OPIEKUNKA ZAMĘCZYŁA NIEMOWLĘ NA ŚMIERĆ
Koszmar w Albany Park w Chicago. Opiekunka potwór zamęczyła czteromiesięczne niemowlę na śmierć. Kobiecie postawiono zarzuty morderstwa pierwszego stopnia.
Norma Chagnama (29 l.), która według ustaleń śledczych trudniła się nielegalnie opieką nad dziećmi, została oskarżona o morderstwo Zury Cruz Sumba (4 mies.). Do tragedii doszło 16 lutego w jej mieszkaniu w apartamentowcu znajdującym się przy North Lawndale Avenue w Albany Park. Wedle zastępczyni prokuratora stanowego hrabstwa Cook, Jane Sack, 29-latka, matka dwóch chłopców w wieku trzech i sześciu lat, opiekowała się Zury od grudnia. Opiekę nad dziewczynką zaaranżował jej mąż, który znał ojca Zury. Feralnego dnia rano matka Zury zawiozła ją przed pracą do mieszkania opiekunki, która miała się zajmować także swoimi synami oraz dwoma innymi chłopcami, w wieku pięciu i sześciu lat. Według ustaleń śledczych opiekunka zmieniła Zury pieluchę i położyła ją do łóżeczka. Dziewczynka zwymiotowała, Chagnama wyciągnęła ją, nie podtrzymując główki dziecka. Następnie gwałtownie przerzuciła Zury na ramię i zaczęła klepać dziecko po plecach, a następnie rzuciła na łóżko. Zobaczyła, że niemowlę ma coraz większe problemy z oddychaniem, więc wezwała jego matkę.
Kiedy matka Zury przyjechała na miejsce, dziewczynka była już nieprzytomna. Po przewiezieniu dziecka do Lutheran General Hospital w Park Ridge zrobiono mu tomografię komputerową, która wykazała 5-mm krwiak w mózgu, ale też starsze obrażenia. Zury zmarła około 12 godzin później.
Koroner uznał śmierć za zabójstwo. Chagnama została aresztowana w sobotę i postawiono jej zarzut popełnienia morderstwa pierwszego stopnia. Zalała się łzami przed sądem, który odmówił jej prawa do kaucji. – Nie zgadzamy się z zarzutami. Nie wiemy, co tak naprawdę się wydarzyło – mówił mediom adwokat 29-latki Niklas Lofgren.