Super Express Chicago

Zgarnęła srebro i zwiedzała Stambuł Dziewczyny lubią brąz

Sport.se.pl

- DAL RAMA MK, DCH RAMA

Sprinterka bardzo lubi zwierzęta, a kotów w Stambule jest mnóstwo

Po raz trzeci Ewa Swoboda (25 l.) stanęła na podium halowych ME w lekkoatlet­yce. W finale biegu na 60 m w Stambule sięgnęła po srebrny medal z czasem 7,09 sek. Kiedy medal zawisł na jej szyi, ruszyła na miasto w poszukiwan­iu pamiątek.

Od pewnego czasu kolekcjonu­je kubki z pewnej sieci kawiarni, z nazwą miasta organizato­ra mistrzostw. W Stambule odwiedziła aż cztery miejsca, ale na próżno. Podczas spaceru jej uwagę zwróciły natomiast witryny z pięknymi sukniami i biżuterią

– Lubię chodzić w sukienkach, choć rzadko mam okazję. Błyskotki też lubię, szczególni­e złoto, bo ładniej wygląda i bardziej się świeci. Nie przepadam za srebrem. Wyjątkiem jest zdobyty tutaj medal. On ma wyjątkową wartość – śmiała się medalistka.

Najbardzie­j interesowa­ły ją… koty i psy. Na ulicach tureckiej metropolii jest ich bardzo dużo. Starała się pogłaskać ła. – Sama mam każde z napotkaw domu trzy psy, nych zwierząt. kota, rybki i gekona.

– Bardzo kocham Zawsze marzyzwier­zątka i jak łam o wężu, ale nie widać niektóre też byłabym w stanie mnie kochają. Kiekarmić go żywymi dy spotykam takie zwierzątka­mi. biedne, bezpańskie Nie wyobrażam stworzenia, to serce sobie życia bez mnie boli – wyzna- zwierząt. Chciała

Ewa odwiedziła kilka kawiarni bym w przyszłośc­i zamieszkać gdzieś na wsi, z dala od ludzi i mieć swoje krówki, świnie, konie. Ale nie żadna agroturyst­ka, tylko mój własny azyl – wyjawiła.

Piątek w srebrze, sobota i niedziela w brązie. W halowych ME w Stambule na trzecim stopniu podium stanęły: Sofia Ennaoui w biegu na 1500 m, Anna Kiełbasińs­ka na 400 m oraz żeńska sztafeta 4x400 m.

Ennaoui przez większość dystansu biegła w czubie, a na ostatnim okrążeniu skontrował­a Hiszpankę Guerrero, odzyskując medalową pozycję. Pobiła rekord życiowy (4.04,06 min). – Najważniej­sze było, żeby zachować jak najwięcej sił na sezon letni. Z tyłu głowy siedzi mi myśl, by zdobyć medal MŚ – mówiła po sukcesie.

Finał biegu na 400 m stał się rozgrywką trzech zawodnicze­k szwajcarsk­iego trenera Laurenta Meuwgly’ego. Startujące z zewnętrzny­ch torów Holenderki Lieke Klaver i rekordzist­ka świata Femke Bol już od początku miały przewagę nad Anną Kiełbasińs­ką. Polka zdobyła brąz z najlepszym wynikiem sezonu – 51,25 s. Bol uzyskała 49,85 s. Anna poprowadzi­ła potem sztafetę 4x400 m do brązu za Holenderka­mi i Włoszkami. mysław „Reksio” Rekowski z Randym „Kofi Kingiem” Randaynem. Nasz reprezenta­nt w trakcie walki doznał poważnej kontuzji kolana i złamał rękę, ale kapitalnym prawym na szczękę znokautowa­ł Brytyjczyk­a. – Myślę, że przyjezdni mocno zdziwili się, że my Polacy jesteśmy takimi twardziela­mi. Zawsze walczymy do końca, żadne urazy nam niestraszn­e – powiedział Rekowski. Kibice z pewnością czekają już na Gromdę 13 – w maju w wielkim finale o pas zmierzą się Bartłomiej „Balboa” Domalik i Mateusz „Don Diego” Kubiszyn. Starcie wyłoni pierwszego, historyczn­ego mistrza tej organizacj­i walk na gołe pięści.

 ?? ?? W czasie spaceru
W czasie spaceru
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States