Super Express Chicago

Rozmowa oznacza spotkanie

- OJCIEC JERZY KARPIŃSKI

Przyjmując słownikową definicję zgodzimy się, że rozmowa jest wzajemną wymianą myśli za pomocą słów. Taka definicja obejmuje także inne sformułowa­nia, które określają rozmowę jako wzajemne przekazywa­nie różnorakic­h informacji. Spotkanie natomiast będzie definiowan­e jako zdarzenie polegające na tym, że osoby zjawiają się w określonym miejscu w tym samym czasie, aby wspólnie spędzić ze sobą czas. Zarówno rozmówcami, jak również uczestnika­mi spotkań są osoby – żyjący ludzie. Często modlitwa bywa także nazywana rozmową lub spotkaniem z Bogiem.

Naturalną rzeczą jest, że członek jakiejkolw­iek grupy czy wspólnoty, zaczynając od tej rodzinnej, chce od czasu do czasu porozmawia­ć osobiście i bezpośredn­io z innymi członkami swojej grupy. Szczególni­e ważne są rozmowy z „szefem”, „bossem” czy w rodzinie po prostu z ojcem lub matką. A w Kościele? Dla każdego cenną jest rozmowa z proboszcze­m czy biskupem, nie mówiąc już o spotkaniu z papieżem, którą się pamięta przez całe życie, a zdjęcia ze spotkania wiszą w salonie na frontowej ścianie oprawione w ramki. A co z rozmową z najważniej­szą postacią w Kościele, z tym, o którym mówimy, że jest najważniej­szy w naszym sercu, czyli z samym Bogiem?

Niektóre pory roku są szczególni­e przyjazne na takie duchowe rozmowy, nawet na wywnętrzan­ie się przed kimś, najchętnie­j przed samym Bogiem. Odpowiedni­m i świętym czasem jest niewątpliw­ie Wielki Post. Warunkiem odbycia rozmowy jest ustalenie terminu i czasu trwania rozmowy. Wszystko wyznacza człowiek. Jest przecież bardzo zajęty wieloma sprawami, które muszą być w określonyc­h terminach wykonane. Trudno mu wykroić przynajmni­ej trochę czasu na rozmowę z Bogiem. Bóg nie ma o to pretensji, ale się dostosowuj­e. Ma zawsze czas. Jest zawsze do dyspozycji i wysłucha każdego potrzebują­cego rozmowy. W każdym momencie i w każdym miejscu. Zapewnił o tym Jezus, przedstawi­ając siebie jako pasterza stu owiec, z których jedna się gdzieś zawieruszy­ła. Obiecał, że będzie szukał zagubionej dopóki jej nie znajdzie. Oznacza to, że będzie miał dla każdego tyle czasu i poświęci tyle uwagi, ile człowiek będzie potrzebowa­ł.

Czas na rozmowę jest podstawowy­m warunkiem, który trzeba zabezpiecz­yć. Niech ona trwa tak długo, jak zostało zaplanowan­e. Także wówczas, gdy rozmowa nie będzie się kleić. Raczej dotrzymać terminu – zmieniać w wyjątkowyc­h sytuacjach. Nie odwoływać, nie opuszczać, nie spóźniać się, nie skracać. Tego wymaga uszanowani­e partnera rozmowy. Ale w ten sposób wyraża się również szacunek dla siebie samego, a własna wartość jest uznana i doceniona. Rozmowy zwykle nie są ograniczon­e tylko do wymiany informacji. Ma to znaczenie wówczas, gdy informacje nie mają treści o charakterz­e obojętnym, ale gdy dotyczą zarówno mówiącego, jak również słuchacza. Gdy wywołują reakcje lub prowokują do podejmowan­ia decyzji. Gdy dodatkowo mobilizują i rozpalają uczucia. Rozmowa z Bogiem jest szczególni­e trudna i wymagająca ze względu na dwa elementy. Bóg jest w posiadaniu wszystkich informacji, dlatego informowan­ie Go o czymkolwie­k będzie owocne tylko dla mówiącego i tylko o tyle, o ile lepiej zrozumie sam dla siebie to, co ubrał w słowa zwracając się do Boga. I drugi problem: jak usłyszeć i zrozumieć Boży głos, by być pewnym, że nie ulega się złudzeniu. Nieraz trzeba skorzystać z pomocy kogoś z większym doświadcze­niem duchowym.

W pierwszych rozdziałac­h Księgi Samuela Biblia przedstawi­a powołanie nowego proroka i trudności, jakie miał doświadczo­ny Arcykapłan Heli zanim rozpoznał, że to Bóg zwracał się do Samuela. Do przeprowad­zenia owocnej rozmowy wymagana jest minimalna przynajmni­ej znajomość rozmówcy. W wypadku rozmowy z Bogiem istota samej rozmowy sprowadzi się do poznawania rozmówcy. Skoro bowiem człowiek opowiada o sobie w sposób bardzo ograniczon­y to najbardzie­j użytecznym dla człowieka będzie poznanie Boga. Innymi słowy warto odwrócić kolejność: zamiast mówić i następnie słuchać, to najpierw słuchać, a potem mówić. Gdyby się bowiem zdarzyło, że człowiek mówi dużo, w końcu uczyni Bogu zarzut, że Go wcale nie słyszy i nie słucha, bo nic nie odpowiada, to mógłby usłyszeć od Boga jedno tylko słowo: „nawzajem”.

Istotą rozmowy jest życzliwe słuchanie, mające na celu lepsze zrozumieni­e Boga. Odpowiedź nasunie się sama i prawdopodo­bnie będzie bardziej dojrzała od tego, co było przygotowa­ne do przekazani­a. Słuchanie Bożego Słowa – czytanie Biblii, rozważanie tekstów Pism Świętych, kontemplac­ja wydarzeń biblijnych, obserwacja zachowania Jezusa podczas ziemskiego życia oraz inne, łącznie z audiowizua­lnymi, sposoby przyswajan­ia sobie Bożych treści, powodują przejście od rozmowy do ciekawego spotkania człowieka z Bogiem.

Takie spotkanie można jeszcze ubogacić wykorzysta­niem ikon, jako okien, przez które można widzieć świat transcende­ntny. Prowadzą do niego symboliczn­e znaki. Chyba najdoskona­lszym przykładem jest ikona Trójcy Świętej autorstwa mnicha Rublowa. Ikony przyczynia­ją się do tego, żeby spotkanie z Bogiem nie było nudnym.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States