Super Express Nowy Jork

Kubacki ma piorunu odbicie

-

Podwójne zwycięstwo Dawida Kubackiego (30 l.) w Titisee-neustadt zbliżyło go do trzech rywali wyprzedzaj­ących go w punktacji Pucharu Świata. Jego wyścig o Kryształow­ą Kulę nabrał barw, chociaż on sam zaprzecza, aby świadomie brał udział w tym wyścigu. O jego formie rozmawiamy ze znakomitym trenerem Janem Szturcem (61 l.), wujem Adama Małysza.

„Super Express”: – Czuje się pan zaskoczony obecną dyspozycją Kubackiego?

Jan Szturc: – Początek sezonu zupełnie nie wskazywał, że wybuchnie taką formą. Przecież w ostatnim konkursie przed świętami nie wszedł do serii finałowej. Niesamowit­e jest to, co zrobił w ostatnich trzech tygodniach. Bardzo pomaga mu w tym maksymalna koncentrac­ja na zadaniu, wyłączenie się z innych myśli przed skokiem. Jest bardzo zdetermino­wany do pracy.

– Co jest teraz jego głównym atutem?

– Po pierwsze moc odbicia z progu. Przy właściwym kierunku tego odbicia i swobodzie, z jaką to robi, daje to efekt piorunując­y pod względem odległości (w sobotę Kubacki skoczył najdalej w obu seriach – przyp. red.). Może jednak głównym atutem jest to, że cieszy się skokami. Widać ogromną przyjemnoś­ć, jaką z tego ma, gdy wyląduje. Nawet błędy nie wykluczają tego, że może polecieć daleko. Skok prawdziwie zły zdarza się tylko wtedy, gdy jest po ciężkim treningu albo nie sprzyjają mu warunki atmosferyc­zne.

– W czym popełnia błędy?

– Bywa, że spóźnia wyjście z progu, jeżeli biodro mu opada chwilę wcześniej. Ale wygrywa ten, kto błędów popełnia mniej niż rywale. A Dawid zdecydowan­ie poprawił kierunek odbicia. Kiedyś wychodził wysoko, zadzierał narty, przez co wyhamowywa­ł za progiem i spadał z wysoka. Teraz jego biodro „nachodzi na nartę”, odbicie nie jest skierowane do góry, idzie taką linią, przy której niewiele traci się prędkości za progiem.

– A gdyby porównać Kubackiego do Ryoyu Kobayashie­go, który wygrał miniturnie­j w Titisee? – Dawid ma większą moc odbicia. Nie blokuje go, nie spina się w tym momencie. Widać, że daje z siebie wszystko, co ma. Kobayashi nie ma takiego powera, ale on wykonuje wszystko bardzo dobrze pod względem techniki i też nie wytraca prędkości za progiem. Jest to bardzo skuteczne w lotach na mamucie, które jeszcze czekają nas tej zimy. Jeśli Japończyk złapie rytm, może być bardzo groźny.

– Seria miejsc na podium Dawida może trwać dłużej?

– Może się zbliżyć nawet do Janne Ahonena, który stawał trzynaście razy z rzędu na pucharowym podium.

 ??  ?? Dzięki mocnemu wybiciu na progu Dawid Kubacki (30 l.) skacze dalej od rywali
Dzięki mocnemu wybiciu na progu Dawid Kubacki (30 l.) skacze dalej od rywali

Newspapers in Polish

Newspapers from United States