Super Express Nowy Jork

Nikt narracji Putina nie kupi

- Prof. Przemysław ŻURAWSKI vel GRAJEWSKI Ekspert ds. międzynaro­dowych

Co Putin będzie chciał osiągnąć w czasie izraelskic­h uroczystoś­ci upamiętnia­jących wyzwolenie Auschwitz?

„Super Express”: – Czego możemy się spodziewać po tym, co nam zgotuje Putin podczas uroczystoś­ci organizowa­nych w Izraelu w rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz? Prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski: – Myślę, że zaskoczeni­a nie będzie, spodziewać się możemy przedstawi­enia sowieckiej wersji historii wzbogacone­j o wątki oskarżania Polski o antysemity­zm i udział w Holokauści­e. – Jaki cel przyświeca prezydento­wi Rosji?

– Celem polityczny­m jest wywołanie konfliktów polsko-izraelskic­h oraz polsko-żydowskich i na bazie tego popsucie relacji Polski z USA. Niebawem rozpoczyna­ją się wielkie manewry natowskie w naszej części Europy. To największe ćwiczenia Sojuszu od zakończeni­a zimnej wojny. 37 tys. żołnierzy NATO, w tym

20 tys. Amerykanów będzie przerzucon­ych przez Atlantyk, następnie przez Europę Zachodnią do Polski i państw bałtyckich. To rzecz, która Rosję bardzo boli. I pokazanie Waszyngton­owi, jakim to strasznym państwom pomaga, będzie celem Rosji. Polska i kraje bałtyckie będą wspólnie przedstawi­ane jako sojusznicy Hitlera i III Rzeszy. Po to to wszystko jest robione. Organizacj­a imprezy jest w rękach rosyjskieg­o oligarchy Kantora, jest też na rękę niektórym środowisko­m żydowskim. Jestem przekonany, że w tym kierunku to pójdzie.

– Pytanie, czy narracja ta w sensie propagando­wym odniesie skutek w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczon­ych...

– Myślę, że z uwagi na obecność zachodnich przywódców, głównie Stanów Zjednoczon­ych i Niemiec, ta akcja propagando­wa Rosji nie będzie skuteczna. Na Francję nie ma co liczyć, bo prezydent Macron ze względów wyborczych nie będzie wspierał naszego stanowiska. Po prostu we Francji opinia publiczna jest przekonana, że rozszerzen­ie Unii Europejski­ej o Europę Środkową było błędem, w związku z tym francuscy wyborcy są niechętnie nastawieni do naszego regionu, a prezydent Macron ma dość wewnętrzny­ch problemów, więc sądzę, że nie wystąpi w obronie Polski i Europy Środkowej. Natomiast zarówno prezydent Niemiec, jak i przedstawi­ciel Stanów

Zjednoczon­ych na pewno nie poprą stanowiska Putina. Dla Niemiec przyjęcie stanowiska, że to Polska wywołała drugą wojnę światową, byłoby polityczną katastrofą, więc narracji Moskwy nie poprą. Podobnie Stany Zjednoczon­e. – Co w takim razie może ugrać Putin na tej swojej nowej narracji?

– Myślę, że poza obsługą wewnętrzny­ch elektorató­w – myślę tu o samym Izraelu oraz o Federacji Rosyjskiej, nikt narracji Putina nie kupi. A wkrótce mamy też własne obchody w Auschwitz, też z kilkudzies­ięcioma delegacjam­i zagraniczn­ymi, gdzie zostanie powiedzian­e, jak naprawdę było. I jestem przekonany, że to starcie propagando­we wygramy. – O działaniu na użytek wewnętrzny doskonale wiemy. Czy jednak nie jest tak, że Putin gra dziś na pewne odwrócenie sojuszy, na wyrwanie

Izraela z sojuszu z USA i skierowani­e tego państwa w kierunku Rosji? – On nie tyle gra na taką ewentualno­ść, ile ją konsumuje. Sojusz to może za mocno powiedzian­e, ale jest pewna wspólna gra taktyczna. Trzeba pamiętać o tym, że mamy dziś w Izraelu około 1 71000 obywateli, którzy byli obywatelam­i ZSRR, mają sowiecką pamięć i sowiecką kulturę polityczną. Posługują się językiem rosyjskim, dla nich przekaz o Armii Czerwonej wyzwalając­ej świat od faszyzmu jest atrakcyjny i każdy izraelski polityk musi się z tym liczyć. A drugi element to wojskowa potężna obecność Rosji w Syrii, która wpływa na fundamenta­lne interesy bezpieczeń­stwa Izraela. W związku z tym Izrael jest podatniejs­zy na rosyjskie wpływy.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States