Trump dostał się na studia, bo oszukiwał?
SENSACYJNE PRZECIEKI Z KSIĄŻKI BRATANICY PREZYDENTA USA:
Prezydent USA dostał dyplom ukończenia studiów w efekcie oszustwa? Takie ciężkie działa wytacza w swojej książce bratanica Donalda Trumpa (74 l.)! Mary Trump (55 l.) twierdzi, że jej wujek nigdy nie dostałby się na studia ekonomiczne, gdyby nie to, że opłacony kolega napisał za niego test.
Ujawniono nowe fragmenty książki „Zbyt Wiele i Nigdy Dość”, która ma pojawić się w księgarniach w przyszłym tygodniu. Dzieło to traktuje o rodzinie Trumpów ze szczególnym uwzględnieniem obecnego prezydenta, a pikanterii dodaje sprawie fakt, iż autorką książki jest Mary Trump, bratanica Donalda Trumpa. Skłócona z „dynastią” kobieta bez ogródek opisała swoje doświadczenia, dodając do tego komentarz medyczny, jako że jest z zawodu psychologiem klinicznym. Nazywa wuja „narcystycznym i niebezpiecznym”, uważa też, że jego ponowny wybór na głowę państwa oznaczałby „koniec demokracji w Ameryce”.
Największą sensację stanowi jednak fragment o tym, w jaki sposób Donald Trump dostał się na uczelnię wyższą. Prezydent posiada dyplom Wharton School of Business w dziedzinie ekonomii, dokąd przeniósł się po dwóch latach nauki na Uniwersytecie Fordham w Nowym Jorku, co poprzedzić musiały stosowne egzaminy. Jak twierdzi Mary Trump, kluczowy w dostaniu się na Wharton test SAT napisał za obecnego prezydenta jego kolega i w dodatku nie zrobił tego za darmo. Przedstawiciele Białego Domu ogłosili już, że książka „nie jest oparta na faktach”. Wcześniej rodzina Trumpów próbowała zablokować publikację w sądzie, jednak sędzia nie przyznał im racji.