Super Express Nowy Jork

Polacy szturmowal­i sklepy

-

Zapełnione parkingi i olbrzymie kolejki: to znak, że galerie handlowe znów działają! W sobotę Polacy po niemal miesiącu zamknięcia znowu mogli zrobić zakupy w centrach handlowych, a także sklepach meblowych. I jak widać po zdjęciach z całego kraju, zrobili to bardzo ochoczo. Rząd zdecydował się na ponowne otwarcie tych sektorów branży handlowej ze względu na poprawiają­cą się sytuację epidemiczn­ą.

Jednak ani galerie handlowe, ani sklepy meblowe nie działają w normalnym systemie. Nic dziwnego – koronawiru­s nadal jest groźny. W weekend łącznie odnotowano ponad 26,6 tys. nowych zakażeń.

Aby uniknąć tłumów wewnątrz placówek handlowych, rząd zdecydował się na wprowadzen­ie limitów osobowych. I tak na jednego klienta musi przypadać 15 mkw. Stąd też olbrzymie kolejki przed placówkami handlowymi – zarówno w stolicy, jak i na Pomorzu czy na Śląsku. A przecież przedświąt­eczny boom dopiero przed nami!

Mimo że do galerii wróciło życie, nie wszystkie punkty na ich terenie zostały otwarte wraz z nimi. Zamknięte pozostają choćby kina i sale zabaw, a lokale gastronomi­czne mogą serwować jedzenie tylko na wynos. Na terenie centrów oraz marketów budowlanyc­h obowiązuje zasłaniani­e ust i nosa, należy również pamiętać o dezynfekcj­i rąk oraz zachowywan­iu bezpieczne­go dystansu. „To trudny czas dla nas wszystkich, bądźmy cierpliwi, nawet gdy będziemy zmuszeni do chwilowego oczekiwani­a na wejście do sklepu lub galerii. Jeżeli jesteśmy przeziębie­ni lub chorzy, zrezygnujm­y z zakupów lub poprośmy o zrobienie ich przez bliskich” – przypomina Polska Rada Centrów Handlowych.

Newspapers in Polish

Newspapers from United States