Zostałam OKRUTNIE WYKORZYSTANA SEKRETY OSTATNIEGO ZWIĄZKU Edyty Górniak (48 l.)
Była wielokrotnie zdradzana Okłamywana Wykorzystywana finansowo Doprowadzona do nerwicy Straciła narzeczeństwo
Kolejna miłość Edyty Górniak zakończyła się fiaskiem. Gwiazda wyznała właśnie, że została dotkliwie zdradzona, co zmieniło ją już na zawsze. Jak ustalił „Super Express”, artystka była już zaręczona. Okazało się jednak, że partner zdradzał ją z innymi kobietami. Oszukiwał, wykorzystywał finansowo...
„Miniony rok był dla mnie trudny nie z powodu globalnego zatrzymania... Był dla mnie trudny też z innego powodu. Doświadczyłam kilka razy bolesnego rozczarowania i kłamstw, a także po 8-miesięcznej relacji niewyobrażalnej, wręcz spektakularnej zdrady, która, myślę, że zmieniła mnie już na resztę mojego życia...” – napisała Edyta w sieci, żegnając rok 2020.
O jej wielkim dramacie wiedzieli tylko najbliżsi przyjaciele. To oni pocieszali Edytę, gdy jej partner zawodził ją raz za razem. Diwa podupadła wtedy na zdrowiu. – Straciłam nagle 10 kg, dlatego że zostałam bardzo mocno skrzywdzona... Odbiło się to na moim zdrowiu w taki właśnie m.in. sposób, że spadły mi kilogramy. Stałam się jakimś szkieletorem chodzącym. Niedobrze się czułam z tym – wspomina Edyta.
Paradoksalnie to właśnie praca pomogła gwieździe pozbierać się po rozstaniu. Wyleciała do Stanów, by tam nagrywać nową płytę. Swój ból przelała na piosenki. W najnowszej przemyciła kilka szczegółów rozstania.
„Nigdy nie myślałam, że kiedykolwiek poczuję twój nóż, wbijający mi się w plecy. Tysiąc prób z jednym pożegnaniem. Jest już za późno. Zrobiłeś to, co zrobiłeś. I oto stoję w cieniu tych, które wybrałeś zamiast mnie. Zostałam ze wszystkimi twoimi kłamstwami. Bardzo się starałam. Ale to twoja wina, nie moja” – śpiewa Edyta w piosence „Too late”. Edyta ujawnia w niej nawet, że była zaręczona. „Ciężko jest odejść, kiedy oddałam całą siebie tobie. Wciąż czuję ukłucie noszenia pierścionka od ciebie” – wyśpiewała z bólem serca Górniak.