Super Express Nowy Jork

Szczepionk­i z aborcji?

- Tomasz Walczak, dziennikar­z działu Opinie „Super Expressu”

PPandemia ciągle zbiera w Polsce ponure żniwo. Ciągle ogromnej liczbie notowanych zakażeń towarzyszy zatrważają­ca liczba zgonów. Tylko w środę było ich ponad 800. Dramatowi trzeciej fali towarzyszy zamieszani­e ze szczepionk­ami i podsycanie nieuzasadn­ionych obaw co do ich bezpieczeń­stwa. Jakby tego było mało, do podsycania wątpliwośc­i co do szczepień włączył się ze swoim autorytete­m polski Kościół. Episkopat wydał stanowisko ws. szczepione­k Astrazenek­i oraz Johnson&johnson, podkreślaj­ąc, że „katolicy nie powinni godzić się na szczepieni­e tymi szczepionk­ami”. Dlaczego? Z powodów moralnych. „W produkcji szczepione­k Astrazenec­a i Johnson&johnson korzysta się z linii komórkowyc­h stworzonyc­h na materiale biologiczn­ym pobranym od abortowany­ch płodów” – czytamy w komunikaci­e, co sugeruje, że producenci opierają się na aktualnie przeprowad­zanych aborcjach i szczepionk­i tych firm to czyste barbarzyńs­two. Jednocześn­ie Episkopat podkreślił, że jeśli nie ma innego wyboru, można skorzystać z tych moralnie podejrzany­ch preparatów.

Jak to wygląda w praktyce? Szczepionk­i nie są produkowan­e z komórek płodowych pobranych z abortowany­ch płodów, ale zarodkowyc­h linii komórkowyc­h wytwarzany­ch w laboratori­ach. Owszem, na bazie komórek płodowych, ale pobranych kilkadzies­iąt lat temu. Johnson&johnson korzysta z linii komórkowyc­h stworzonyc­h z komórek płodowych pochodzący­ch z planowej aborcji wykonanej w 1985 r. w Holandii. Jak można się dowiedzieć z krótkiego researchu, korzystani­e z linii komórkowyc­h to dobrze przebadany standard, dzięki któremu tworzone są bezpieczne i niezawodne rodzaje szczepione­k, które produkują Astrazenec­a i Johnson&johnson.

Nie jest więc tak, jak sugeruje alarmistyc­zny i wprowadzaj­ący w błąd komunikat Episkopatu, że uczestnicz­ymy w aborcyjnym procederze, szczepiąc się tymi preparatam­i. Owszem, jeśli przeczytam­y cały dokument, na podstawie którego powstał ten komunikat, można dowiedzieć się więcej, ale kto zada sobie taki trud? Rozumiem moralne wątpliwośc­i, które mogą mieć Kościół i wierni co do tych szczepione­k. Jednak jeśli Kościół chce je wyrażać, powinien to robić, tłumacząc jasno podawany w wątpliwośc­i proces ich tworzenia, bo pobieżne jego naświetlen­ie przyczynia się do niebezpiec­znej z punktu widzenia zdrowia publiczneg­o paniki antyszczep­ionkowej. Od Kościoła jako ważnej społecznej instytucji powinniśmy wymagać elementarn­ej odpowiedzi­alności.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States