Rozrywka wróciła i walczy o przetrwanie
Nowojorskie kluby i teatry mogą nie przeżyć bez pomocy
Nowojorska rozrywka po roku od zamknięcia wróciła do gry. Dla wielu małych klubów, kin czy teatrów oznaczać to będzie przede wszystkim próbę wydobycia się z ogromnych długów. Niektórzy zmuszeni byli prosić o pomoc. Miasto chce przyspieszyć powrót kultury za pomocą otwarcia punktu szczepień na Broadwayu.
Nowojorskie kina i teatry chcą działać, ale wiele z nich po roku zamknięcia stoi na krawędzi przepaści. Bez pomocy nowojorczyków nie przetrwa m.in. York Theatre, jeden z najbardziej rozpoznawalnych nowojorskich teatrów wyspecjalizowanych w musicalach.
„Jakby pandemia nie wystarczyła, naszą York Theatre Company spotkała kolejna katastrofa” – napisał na Gofundme związany z teatrem Tom D`angora. Ta katastrofa to powódź wywołana pęknięciem miejskiego wodociągu, która 4 stycznia 2021 r. zalała teatr. Teraz w serwisie trwa zbiórka pieniędzy, która do wczoraj osiągnęła kwotę niemal 149 tys. dolarów.
„Nawet będąc bezdomnym, teatr York utrzymuje swoją obecność w internecie, ale potrzebuje pomocy, aby zebrać pieniądze na remont swojej siedziby” – dodaje D`angora.
Z powrotem do normalnej działalności borykają się też inne teatry, kina czy kluby. Mogą działać jedynie dla ograniczonej liczby widzów, a to oznacza niewielkie wpływy i balansowanie na krawędzi bankructwa.
Nowy Jork wychodzi im naprzeciw, otwierając na Broadwayu kolejny punkt szczepień, przeznaczony dla pracowników teatrów i kin oraz ludzi filmu i telewizji. Mieści się w dawnym sklepie NFL Experience. Zarządza nim Susan Sampliner, wieloletnia menedżerka musicalu „Wicked”. W czasie otwarcia Lin-manuel Miranda (41 l.), pisarz i aktor, stwierdził, że Sampliner jest gwarancją sukcesu tego miejsca.
– Jeśli ktoś wie, jak zrobić przedstawienie na czas, to menedżerowie sceny na Broadwayu. Będziesz więc w dobrych rękach – powiedział.
Otwierając punkt szczepień, burmistrz NYC Bill de Blasio (60 l.) podkreślił znaczenie instytucji kultury dla miasta.
– To część tego, kim jesteśmy, to część naszych serc. To jest wyrazem wszystkiego, czym jest Nowy Jork. To nasza kreatywność, to nasze serce i dusza. Robimy tutaj coś, czego nie ma nigdzie na świecie – stwierdził.