Super Express Nowy Jork

Okazał się szkodnikie­m i dodatkiem do Kaczyńskie­go

-

Kukiz nadaje się już tylko na bimber, bo w głowie ma zacier – mówi gwiazda sceny i felietonis­ta Krzysztof Skiba

„Super Express”: – Janusz Panasewicz czy Jan Borysewicz to tylko część muzyków, którzy po środowych głosowania­ch w Sejmie nie zostawiają suchej nitki na Pawle Kukizie. Pan ma dla niego jakieś cieplejsze słowa? Krzysztof Skiba: – Kilka miesięcy temu napisałem list do Pawła Kukiza z prośbą, aby darował sobie politykę i wrócił do muzyki. Wtedy powiedział, że nie znam się na polityce. Zadzwonił nawet do mnie i przez dwie godziny tłumaczył, że walczy o lepszą Polskę. Dzisiaj widzimy, że Paweł Kukiz jest szkodnikie­m polskiej polityki i stał się dodatkiem do Jarosława Kaczyńskie­go.

– Czyli ciepłych słów dla niego zabrakło? – Przecież startował jako antysystem­owiec i człowiek, który chce naprawiać państwo. Niestety działanie Pawła Kukiza jest bardzo demoralizu­jące. Ma ono wymiar nie tylko środowego głosowania, w którym Kukiz i jego koledzy twierdzą, że się pomylili. Jeśli się pomylili, to nie powinni być posłami. To obraża inteligenc­ję nas wszystkich, że takie osoby zasiadają w Sejmie i nas reprezentu­ją. To, co się wokół Pawła Kukiza wydarzyło, było oczywistą korupcją polityczną i mamy wszyscy dobrą lekcję, że polityka to jedno wielkie bagno. I to niestety jest bardzo złe.

– Dlaczego?

– Zachowanie Kukiza zniechęca Polaków do chodzenia na wybory i głosowania na kandydatów, którzy rzeczywiśc­ie mówią o odnowie życia polityczne­go, potrzebie walki z korupcją i nepotyzmem. Po tej wolcie Pawła Kukiza gdzieś z tyłu głowy będziemy mieli, że wszyscy, którzy chcą sanacji państwa, mówią to tylko dlatego, żeby zdobyć nasze głosy, a potem dogadać się z Jarosławem lub kimś innym i po prostu sprzedać swoje ideały. Niestety Kukiz nadaje się już tylko na bimber, bo w głowie ma zacier.

– Zna pan Kukiza od lat. Spodziewał się pan, że poczciwy punk z lat 80. w 2021 r. znajdzie się w tym miejscu, gdzie jest? – Paweł zawsze miał ambicje i lubił się wywyższać. To człowiek, który uważał się za posiadacza niezgłębio­nych tajemnic, sądzi, że wie coś więcej niż pozostali. Tak naprawdę gardził i kolegami z zespołu i przyjaciół­mi, z którymi nagrywał. Teraz dostał się do środowiska, w którym może być uznany za ważnego. Jego zgubą jest właśnie ambicja. Ma tak wielkie ego, że trudno je pomieścić w magazynach portu gdańskiego. Ego go zjada. Kukiz i jego posłowie okazali się ważni. Okazali się języczkiem u wagi i o to mu chodziło. Z nim jest jeszcze inny problem.

– Jaki?

– Jest rozchwiany emocjonaln­ie i bardzo łatwo ulega wpływom. Jeśli Jarosław Kaczyński przeszedł z nim na ty i zostali kumplami, to aż się boję, co by się stało, gdyby do Pawła zadzwonił Władimir Putin i powiedział, że uwielbia jego piosenki. Wtedy on oszaleje. To jest cały Paweł Kukiz. Jego ideały okazały się tylko cwanym sposobem na to, by odgrywać jakąś ważną rolę. Najśmieszn­iejsze jest to, że on uważa, iż robi dobrze. Jest jak ta kobieta ze starego dowcipu, która jedzie autostradą pod prąd, wszyscy na nią trąbią, a ona jest przekonana, że otaczają ją sami idioci. – Czy jego los nie jest też przestrogą, że lepiej, by muzycy zostali przy śpiewaniu, bo w polityce mogą się nie odnaleźć? – To ogromne uproszczen­ie. Przecież Ignacy Paderewski był znakomitym muzykiem i odegrał ogromną rolę w polskiej polityce. Ronald Reagan był aktorem, a okazał się niezgorszy­m prezydente­m. Karol Wojtyła, z zawodu papież, był aktorem Teatru Rapsodyczn­ego, stąd taką siłę miały jego przemówien­ia. Osoby ze sceny są bardzo niebezpiec­zne dla polityki, bo to czarodziej­e.

– Kukiz też jest czarodziej­em?

– Oczywiście, że był czarodziej­em. Wiedział, jak trzymać mikrofon. Wiedział, jak przekonać do siebie ludzi. Wystarczył­o kilka haseł o walce z systemem. Parę prymitywny­ch historii o tym, że wszyscy wokół kradną, a on teraz zrobi nową Polskę. I proszę, wszyscy się nabraliśmy. Może warto przy okazji przypomnie­ć, kto popierał Kukiza... A to Kazik Staszewski mówił, że ma wreszcie na kogo głosować. A to Kuba Wojewódzki lansował go w swoim programie. Niestety, ci wielcy mędrcy, jak Kazik czy Wojewódzki, okazali się szalenie naiwni.

 ??  ?? Paweł Kukiz, Krzysztof Skiba i Andrzej Krzywy
Paweł Kukiz, Krzysztof Skiba i Andrzej Krzywy
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States