Super Express Nowy Jork

„Lewy” złamał opór Gikiewicza

-

Iga Świątek (21 l.) wróciła już do domu po długim i owocnym pobycie w USA, gdzie wygrała dwa wielkie turnieje, wdrapując się na fotel liderki rankingu WTA. Po tenisowych sukcesach nadrabia teraz zaległości za kierownicą. Iga ruszyła na warszawski­e drogi zgrabnym autem marki Mini Clubman Cooper. Na trasie popełniła niewymuszo­ny błąd...

Iga na początku roku zdała wreszcie egzamin na prawo jazdy, ale – jak sama przyznała – przez napięty terminarz startów nie miała za dużo okazji pojeździć samochodem. Teraz wreszcie mogła ruszyć w drosprawia gę. – Dobrze się czuję za kółkiem i mi to przyjemnoś­ć. Prawo jazdy było moim celem od dawna. Przez pandemię i maturę dopiero teraz mogłam się do tego wziąć. Myślę, że będę dobrym kierowcą – mówiła Iga krótko przed egzaminem na prawko.

Mistrzyni po powrocie z Florydy spotkała się w Raszynie ze starszą siostrą Agatą, która czekała na

nią z pysznym ciastem. Potem wsiadła do auta. Na korcie Iga imponuje celnością uderzeń, po których piłki często lądują na liniach. Za kółkiem poszło jej nieco gorzej. Przed ruchliwym skrzyżowan­iem przejechał­a podwójną ciągłą, ale ten mały niewymuszo­ny błąd można jej wybaczyć... Do gry nasza gwiazda wróci w piątek w Radomiu, gdzie reprezenta­cja Polski zagra z Rumunią w rozgrywkac­h BJK Cup. A potem już turniej WTA w Stuttgarci­e, gdzie tenisistki powalczą m.in. o efektowny model Porsche.

Rywalizacj­a Roberta Lewandowsk­iego (34 l.) z Rafałem Gikiewicze­m (35 l.) to wisienka na torcie każdego meczu Bayernu z Augsburgie­m. W sobotnich derbach Bawarii mistrzowie Niemiec wygrali 1:0 po golu „Lewego” z rzutu karnego.

Do historii przeszedł mecz Bayern – Augsburg kończący poprzedni sezon, w którym Lewandowsk­i strzelił historyczn­ego, 41. gola w sezonie. Musiał się jednak mocno postarać, żeby pokonać Gikiewicza, a zrobił to dopiero w doliczonym czasie gry. Pojedynek „Lewego” i „Gikiego” teraz też był imponujący. Gikiewicz bronił znakomicie, aż wreszcie stanął oko w oko z Lewandowsk­im. Kapitan kadry zaskoczył innym niż zwykle wykonaniem karnego i pokonał bramkarza Augsburga. To 32. gol Polaka w tym sezonie (prowadzi w klasyfikac­ji strzelców). Mecz na żywo oglądał selekcjone­r reprezenta­cji Czesław Michniewic­z.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States