Super Express Nowy Jork

O. Szokujące ustalenia „Super Expressu”. Kilka dni przed masakrą Tomasz KATARZY W MĘCZA bo chciała rozwodu

-

Rodzinna tragedia w eleganckim domu przy św. Marcina w Tarnowie (Małopolska) to wciąż temat numer jeden w tym 100-tysięcznym mieście. Każdy zadaje pytanie, dlaczego Tomasz O. (†43 l.) brutalnie zamordował dwie małe córeczki: Maję (†3 l.) i Lenkę (†6 l.) oraz żonę Katarzynę (†41 l.)? Potwierdzi­ły się ustalenia – które „Super Express” podał jako pierwszy – że powodem zbrodni były problemy małżeńskie i że Katarzyna zamierzała odejść od męża. Pięć dni przed śmiercią złożyła pozew rozwodowy. Na światło dzienne wychodzą nowe, drastyczne szczegóły.

Tarnów, ul. św. Marcina: nowe, eleganckie osiedle, gdzie na podwórkach stoją drogie samochody. To tu doszło do tragedii, o której mówi cała Polska. W czwartkowy wieczór Tomasz O. podciął nożem gardła córeczkom oraz żonie Katarzynie, a potem popełnił samobójstw­o. Mężczyzna pracował jako operator koparki. W domu bywał w weekendy, w tygodniu wyjeżdżał na budowy poza Tarnów.

Katarzyna i Tomasz wzięli ślub w 2015 r. Jak mówią sąsiedzi, wyglądali na szczęśliwą rodzinę. Jednak były to tylko pozory. Ostry konflikt narastał miesiącami. Pierwszym sygnałem było wezwanie policji w grudniu 2021 r. do awantury domowej. We wrześniu 2022 r. Katarzyna zaczęła szukać pomocy. Zgłosiła się do tarnowskie­go Centrum Usług Społecznyc­h. Powodem było zachowanie córki, która w przedszkol­u była osowiała, nie chciała bawić się z rówieśnika­mi. W trakcie tej wizyty Katarzyna zdecydował­a się wyznać, że mąż stosuje wobec niej przemoc psychiczną. Tę informację potwierdzi­li w mediach śledczy z prokuratur­y.

Patologicz­nie zazdrosny mąż miał ograniczać żonie kontakty z innymi ludźmi, kontrolowa­ć jej telefon, zabraniać iść do pracy. Jak mówią sąsiedzi, kobieta chodziła zamyślona, nikogo nie zapraszała do mieszkania, z nikim się nie spotykała, bo mąż jej zabraniał.

Między małżonkami dochodziło do spięć. Rodzinie została założona niebieska karta. Katarzyna O. miała także poinformow­ać śledczych, że małżonek, mimo jej sprzeciwu, wymusił na niej współżycie – zgwałcił ją. Prokurator Mieczysław Sienicki potwierdzi­ł , że w tej sprawie 4 październi­ka wszczęto postępowan­ie przygotowa­wcze. Procedury były w toku, ale zabójca był szybszy.

Katarzyna O. pięć dni przed śmiercią złożyła pozew rozwodowy. To miało spowodować, że mąż zamordował ją i dziewczynk­i. – Kilka dni wcześniej słyszałem, jak u mechanika samochodow­ego odgrażał się,

 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States