Tobiasz ma forme NA MUNDIAL
Błysnał w hicie ekstraklasy ze Slaskiem
Wniedziele bronił tak, jakby miał znalezc sie na oficjalnej liscie Czesława Michniewicza. Kacper Tobiasz (20 l.) poleci z reprezentacja do Kataru, by zbierac cenne doswiadczenie, w niedziele we Wrocławiu bronił jak w transie. Legia zremisowała we Wrocławiu 0:0 ze Slaskiem w meczu 17. kolejki.
Aż trudno uwierzyć, że mecz w stolicy Dolnego Śląska zakończył się bezbramkowym remisem. Zespół z Wrocławia chciał uczcić 75. urodziny, ale na przeszkodzie ekipy WKS stanął Tobiasz (a legioniści też zmarnowali wiele dobrych okazji). Graczem meczu został bramkarz Legii, który w piękny sposób powstrzymał zagrożenie, które pod jego bramką tworzyli Erik
Exposito,
García.
Na młodego golkipera uskrzydlająco podziałało zaproszenie do reprezentacji Polski. Tobiasz poleci z kadrą na mundial w Katarze, ale nie będzie go w oficjalnych listach FIFA. W turnieju na pewno nie zagra, będzie za to żwawo trenował z całą drużyną. To nagroda za dobrą
John
Yeboah
iVíctor rundę w Legii i mecze takie, jak ten niedzielny we Wrocławiu. „Tobi” tej jesieni zaliczył 17 spotkań w ekstraklasie i w siedmiu z nich nie puścił bramki. – Wydaje mi się, że obie strony miały sytuacje. Miały „setki”. Wykorzystanie jednej z nich mogło przeważyć losy meczu – powiedział po meczu przed kamerami Canal+. – Dostałem informacje od trenera
Czesława Michniewicza, jak jechaliśmy na mecz autokarem. Wiem tyle, że żeńska część mojej rodziny się popłakała. Jestem szczęśliwy z tego powodu, mimo że to są tylko treningi. Trener wyróżnił mnie, a ja zawsze marzyłem, by poznać tych zawodników i grać z nimi w przyszłości – skomentował zaproszenie do kadry.