CZWARTEK Z USMIECHEM
Hrabia czyta gazete.
– Janie, czy tramwaje jezdza po dachach?
– No nie, panie hrabio, tramwaje jezdza po szynach na ziemi.
– No to dlaczego tutaj napisali, ze tramwaj zabił kominiarza?
Wchodzi blondynka do sklepu z materiałami i pyta kasjera:
– Po ile ten materiał? Zapatrzony sprzedawca odpowiada:
– 10 buziaków za metr.
– To poprosze 10 metrów. Sprzedawca, nie wierzac w swe szczescie, odmierza materiał i podaje blondynce, mówiac:
– Nalezy sie 100 buziaków.
– Jutro przyjdzie moja babcia i zapłaci – informuje go blondynka.
– Doktorze, cos mnie kłuje w boku. – To dobroc, zaufanie i współczucie.
– W jakim sensie?
– One zawsze bokiem wychodza.
Rozmawiaja dwie przyjaciółki: – Dałabys rade przezyc całe zycie z jednym mezczyzna?
– Jasne, ze bym dała, tylko chłopa szkoda!
Radom. Wsiada gosc do taksówki i ordynuje:
– Na Warszawska.
– Ulice?
– Nie, bitwe. Jestem nieco spózniony.
Do pijalni wód mineralnych wchodzi spragniony człowiek i zamawia wode sodowa.
– Tylko bez soku, prosze – mówi do kelnera.
– Bez jakiego soku? – pyta kelner. – Wszystko jedno, moze byc bez malinowego.
Koledzy przyszli do szpitala odwiedzic znajomego po wypadku samochodowym. Spotykaja jedna z pielegniarek i pytaja:
– Czy on ma jakies szanse? – Zadnych, nie jest w moim typie.
Rozmawiaja dwie kumpele:
– Czy ten twój chłopak jest tak bardzo bogaty, jak mówia?
– Tak. Znamy sie juz pół roku, a on nadal ma pieniadze.
Kolega opowiada koledze:
– Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi, nie wiem czemu, srodek przeczyszczajacy.
– I co, zazyłes ten srodek? – Zazyłem.
– I co, kaszlesz?
– Nie mam odwagi...
Babcia z dziadkiem siedza w domu i pija południowa herbatke. Nagle słysza dzwonek do drzwi. Dziadek poszedł otworzyc. Babcia krzyczy: – Kto przyszedł?
– Listonosz – odpowiada dziadek.
– Cos dla mnie?
– pyta babcia.
– Nie. Stanowczo za młody.
Przychodzi gosc do salonu tatuazu i mówi:
– Prosze mi walnac czołg na całe plecy. Artysta zabiera sie do roboty, po ok. 20 min mówi do goscia:
– Gotowe.
– Tak szybko?
– Toz to tylko piec liter.
Zona do meza: – Niepotrzebnie krecisz nosem, przeciez ten bigos jest całkiem dobry. – Moze i dobry, ale jednak wiekszosc ludzi bierze do kina popcorn.