WARZECHA POŁAJANKI MALKONTENTA
I ciemnosc zapadła
WW całej Polsce samorzady zaczeły ograniczac albo nawet wyłaczac nocami uliczne oswietlenie. Uzasadniaja to wymogiem, który nałozyła na nie Ustawa o szczególnych rozwiazaniach słuzacych ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w zwiazku z sytuacja na rynku energii elektrycznej. Ustawa faktycznie nakazuje samorzadom jeszcze w grudniu zmniejszenie zuzycia energii elektrycznej o 10 proc. w stosunku do sredniego zuzycia w ubiegłym roku, a potem, od stycznia, o kolejne 10 proc. w relacji do obecnego roku. Na to nakładaja sie horrendalne rachunki za prad, a na to jeszcze permanentny konflikt pomiedzy rzadem a opozycyjnymi samorzadowcami.
Tyle ze to jest igranie naszym, obywateli, bezpieczenstwem. Fragmentaryczne na razie dowody wskazuja, ze wkrótce statystyki pokaza radykalny wzrost przestepczosci zwłaszcza w sferach szczególnie uciazliwych dla ludzi, takich jak kradzieze pojazdów, ich czesci czy włamania do domów i mieszkan. To sie juz dzieje, a wraz z pogarszaniem sie stanu gospodarki i napływem kolejnych fal uchodzców bedzie narastac. Ciemnosc na ulicach bedzie temu poteznie sprzyjac. Nie mówiac juz o wypadkach drogowych. Zaleznosc miedzy oswietleniem ulic a liczba przestepstw jest oczywista i dowodzenie jej wydaje sie zwyczajnie głupie, ale gdyby ktos sie upierał – tak, sa na to badania. Brytyjscy badacze stworzyli na poczatku XXI w. metaanalize w tej kwestii, a amerykanscy naukowcy dowiedli niezbicie takiej zaleznosci w badaniu, prowadzonym w Nowym Jorku w 2019 r.
Jest wiec tak, ze rzad postanowił oszczedzac kosztem samorzadów, liczac na to, ze w razie czego niezadowolenie skupi sie na nich, a nie na władzy centralnej. Z kolei czesc samorzadów faktycznie poszła po linii najmniejszego oporu – szczególnie te, które wczesniej nie prowadziły rozsadnej polityki finansowej. Tam zamiast ograniczen jest całkowite wyłaczanie swiateł. Sytuacja przypomina zatem te z wiersza Mikołaja Reja „Krótka rozprawa miedzy Panem, Wójtem a Plebanem”: Ksiadz pana wini, pan ksiedza, / A nam prostym zewszad nedza.
Tylko ze to juz nie sa zarty. Rzadzacy – czy to centralnie, czy w samorzadach – postanowili oszczedzac kosztem podstawowego zadania panstwa, jakim jest zapewnienie nam, obywatelom, bezpieczenstwa. Mamy zaczac wystawiac obywatelskie patrole i tworzyc milicje jak w USA?