Żądamy prawdy

– Prowadzicie państwo swój portal anonimowo, niemal w konspiracji. Żadnych nazwisk, telefonów, adresów. Brakuje wam odwagi?

– To kwestia naszego bezpieczeństwa, gdyż miesięcznie otrzymujemy kilkanaście maili z pogróżkami. W niektórych grożą nam nawet śmiercią. O inwektywach i obelgach już nie wspomnę. – I co z tym robicie? – Nic. Widzimy jednak, co spotykało historyka Holocaustu, któremu regularnie dewastowano samochód i podłożono atrapę bomby na parapecie. Obawiam się, że gdyby jakiś prawicowy ekstremista zrobił nam coś złego, to pewnie zostałby bohaterem narodowym, kolejnym żołnierzem wyklętym. – Jakie środowiska reprezentujecie? – Nie należymy do żadnych organizacji lewicowych, mimo że część z nas ma lewicowe poglądy.

– Żołnierze przeklęci jest określeniem obraźliwym, a przecież wielu z tych ludzi zapłaciło życiem za swoje poglądy i ideały. Opluwano ich przez cały okres PRL-u, nie dając żadnych możliwości obrony. Skąd u państwa tyle jadu?

– Nie nazwałbym tego jadem. Nie podoba nam się, że po 1989 roku dokonano zwrotu o 180 stopni. Jeżeli ktoś został zamordowany przez „Łupaszkę”, od razu klasyfikowany jest jako najgorsza szumowina. Nikt nie weryfikuje, kim był i dlaczego zginął. Na tej samej zasadzie różne „autorytety” twierdzą, że skoro w Wierzchowinach oddział Narodowych Sił Zbrojnych zamordował 194 Ukraińców, to musieli oni być banderowcami albo komunistami. Nie podoba się nam, że niemal każdy, kto walczył w oddziałach WiN lub NSZ, jest dziś uważany za bohaterów i stawiany na równi z rotmistrzem Pileckim czy generałem „Nilem”.

– Rotmistrz Pilecki i generał „Nil” są dla was bohaterami? – ...Tak. – Dlaczego nie jesteście równie krytyczni wobec Gwardii i Armii Ludowej, które były związane z Moskwą?

– To były oddziały PPR-u, partii stalinowskiej, co oceniamy negatywnie. Ale jesteśmy dalecy od potępiania wszystkich partyzantów tych oddziałów, gdyż służyło tam wielu ludzi, których głównym celem była walka z Niemcami. Tak samo nie potępiamy wszystkich członków NSZ-u, gdyż wielu ludzi trafiało tam przypadkowo.

– Związek Sowiecki wysiedlał, zamykał w obozach i zabijał tysiące Polaków tylko z powodu ich narodowości. Do 1941 roku był sojusznikiem