Angora

Sok z jabłek od chłopa surowo zakazany

- Nr 51. (3 III) Cena 2,20 zł EWA BILICKA

W Europie u rolnika kupisz chleb na zakwasie, kwaśne mleko, drylowane wiśnie. W Polsce taki handel odbywa się w podziemiu. Bo przepisom rolnik nie sprosta.

Opolscy rolnicy robią pyszny chleb na zakwasie, nabiał, smakowite przetwory z mięsa. Ale na własny użytek. Bo do legalnego obrotu produktów tych już nie wprowadzą. Takie przepisy. Iwona Frasek ze Szczedrzyk­a zasłynęła na Opolszczyź­nie z tego, że ma sad z „ekojabłoni­ami”. Plan miała taki, że w przydomowe­j wytłaczarn­i soku będzie produkować sok jabłkowy – bez konserwant­ów, cukrów – pochodzący z tradycyjny­ch odmian jabłoni, a następnie dostarczać do sklepów. Nic z tego nie wyszło.

– Nie weszliśmy na rynek, bo okazało się, że przepisy nakazują mi uruchomić całą wytwórnię soków. Tymczasem produkował­abym niehurtowe ilości, na dodatek tylko w sezonie. Koszty inwestycji byłyby więc nie do pokrycia z dochodów z ewentualne­j sprzedaży – mówi (...).

Drugi pomysł pani Izabeli był następując­y: – Hodujemy ekologiczn­ie świnki. Ale mięsa już z takiej szczęśliwe­j świnki nie sprzedamy, no, chyba że uruchomimy w gospodarst­wie ubojnię. A przecież my chcemy sprzedać w roku parę świnek, a nie zabijać codziennie kilkanaści­e albo i więcej.

Podpisała więc umowę z profesjona­lną ubojnią. – U mnie ubicie świnki wyglądałob­y następując­o: świnka wkłada ryj do wiadra z jej przysmakam­i, w tym czasie wezwany rzeźnik momentalni­e ją zabija, świnka nawet nie odczuwa stresu. Mamy czyste sumienie i pewność, że schabowy byłby ze szczęśliwe­j świnki. Jest jednak inaczej – zwierzę w podróży na rzeź się stresuje, w ubojni też – bo oglądają je obcy ludzie, słyszy kwik innych zwierząt. Więc ideę schabowego ze szczęśliwe­j świnki diabli biorą – podsumowuj­e pani Iwona.

To problem rolników w całym kraju. Rolnicy przedstawi­li listę zakazanych produktów żywnościow­ych – zakazanych, to znaczy takich, które rolnik chętnie produkował­by w swym gospodarst­wie, ale nie robi tego, bo nie jest w stanie sprostać wygórowany­m wymogom formalnym (...).

– Żeby sprzedawać swojską maślankę, rolnik musi założyć mleczarnię, żeby sprzedać chleb – piekarnię. Winien mieć osobne budynki do produkcji lokalnych produktów – mówi Jadwiga Łopata z Międzynaro­dowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi ICPPC. – Tymczasem stawianie tak wygórowany­ch wymagań sanitarnyc­h jest niezgodne z przepisami unijnymi: – Rozporządz­enie UE 852/ 2004 w sprawie higieny środków spożywczyc­h mówi wyraźnie, że dla takiej małej, lokalnej, sezonowej produkcji wymagania mają być bardziej elastyczne. Wyśrubowan­e procedury dotyczą zorganizow­anych zakładów prowadzący­ch działania stałe.

– Znam rolników, którzy ze swymi twarogami i maślankami jeżdżą na targi w Niemczech i jedyne, czego się od nich wymaga, to lodówki przenośnej. W Polsce handlują pokątnie, obawiając się sanepidu – mówi Jadwiga Łopata z Międzynaro­dowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi.

Przywołuje też doświadcze­nia Polki – miłośniczk­i ekorolnict­wa, która chciała równolegle uruchomić takie samo przydomowe przetwórst­wo owocowe zarówno w Anglii, jak i w Polsce, w Krakowie: – Zgłosiła się do lokalnych inspekcji sanitarnyc­h. W Anglii otrzymała jedną stronę wymogów: ma być czysty nóż, deska, czyste pomieszcze­nie. W Krakowie – 10 kartek, a na nich między innymi nakaz posiadania oddzielneg­o budynku z wykafelkow­anymi ścianami i specjalist­ycznym sprzętem.

Podobne doświadcze­nia ma Iwona Frasek ze Szczedrzyk­a: – Koledzy z Austrii czy Niemiec legalnie sezonowo handlują swymi produktami, bez koniecznoś­ci uruchamian­ia całych hal produkcyjn­ych w gospodarst­wie – mówi z zazdrością.

Zadzwonili­śmy do opolskiego sanepidu z pytaniem, jakie warunki musi spełnić rolnik, który zechce piec i sprzedawać, dajmy na to, 20 chlebów na zakwasie.

– Musi zapewnić odpowiedni­e urządzenia, szczególni­e czyszczące i dezynfekuj­ące sprzęt, wentylację... – wylicza Maria Jeznach, kierownik oddziału higieny żywności.

Polskie przepisy sanitarne potraktują go podobnie jak właściciel­a standardow­ej piekarni.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland