TELEWIZOR POD GRUSZĄ
Śledząc od lat telewizyjne programy informacyjno-publicystyczne, stwierdzam z przykrością, iż pojawia się w nich coraz mniej dobrych, optymistycznych, radosnych wiadomości. Redakcje nie są nimi zbytnio zainteresowane. Dziennikarze stronią od pozytywnych, krzepiących informacji z racji panującego w telewizji przekonania, iż dobra wiadomość to żadna wiadomość. Dlatego jest ich tak mało. Ba, gdy się już jakaś pojawi, to jej żywot na antenie jest krótki. Chwila moment i znika bezpowrotnie. Słuch o niej ginie. Dzienniki telewizyjne karmią się przede wszystkim sensacjami, tragediami, skandalami i aferami. Nic tak nie ożywia serwisów informacyjnych jak nieboszczyk. Bardzo pożądane i mile widziane jest ludzkie nieszczęście w każdej postaci. A jak jeszcze przy tym leje się krew, to dopiero jest wspaniały news. Świetnie w tych programach sprzedają się agresywni, napastliwi, nieprzebierający w słowach politycy. Najlepiej jak któryś z nich powie coś głupiego albo obraźliwego. Wtedy natychmiast z takiej wypowiedzi robi się dżingiel i katuje nim widzów na okrągło. Dziennikarze w rozmowach z gośćmi, niezależnie od poruszanego tematu, nieustannie nawracają do takich incydentów, aby podgrzać je i utrzymać jak najdłużej atmosferę skandalu. A jacy przy tym są przejęci i oburzeni. Niewielu aktorów potrafi tak grać. A im przychodzi to z łatwością. Mogą bić pianę bez przerwy. Odgrywać to obrzydliwe, cyniczne widowisko. Kanały informacyjne mogłyby oczywiście bez większego trudu zmienić swoje oblicze, nadać emitowanym programom bardziej pozytywny wydzwięk. Na początku wystarczyłoby, żeby w swoich audycjach przestali pokazywać kretyńskie, chamskie wypowiedzi polityków, a wobec tych najbardziej bezczelnych i agresywnych zastosowali ostracyzm. Taka lekcja pokory w zupełności wystarczyłaby, aby nasza klasa polityczna nabrała klasy. Wszak nic tak nie boli wybrańców narodu jak ignorowanie ich przez media. Problem tylko w tym, że dziennikarze i ich zwierzchnicy nie chcą tego zrobić.
Gipsu używamy do leczenia narciarzy.
Najmniejszą jest palec.
*** częścią
organizmu
*** Większość ryb żyje w wodzie.
*** Żona Jacka umarła wcześnie, bo nie zaznała ciepłoty męża.
*** W naszej szkole jest dziewczęcy chór mieszany.
*** Kryjąc się po zaroślach, przyroda dodawała mu otuchy.
*** Doprowadzając do wszystkich zakątków pokarmy, krew pełni rolę kelnera.
*** Jak chłop pokochał ziemię, to na jej łonie robił wszystko.
*** Chopin zaczynał od fortepianu, a skończył na obczyźnie.
*** Pewne bakterie rozkładają nik na kompot.
obor-
*** Mąż był bardzo zdenerwowany, gdy ujrzał zwłoki żony leżące przy swoich.
*** Przed ganek zajechała z której wysiedli podróżni.
*** Kochali się do utraty tchu, ale bez wzajemności.
Nobilitacja Nobla.
to *** nadanie
golaska,
Nagrody
*** Na obrazie Chełmońskiego widać chłopca jedzącego zupę i bociana.
*** Miasta zakładano wzdłuż ulic.
*** Świętopietrze to święto pieprzu.
Internet
Zebrał: R.K.