Angora

Samobójstw­a skorumpowa­nych

- Chiny

Chiński przywódca Xi Jinping prowadzi bezpardono­wą walkę z korupcją. Na funkcjonar­iuszy partyjnych padł blady strach. Przerażeni dygnitarze popełniają samobójstw­a, aby uniknąć hańby i więzienia. Najczęście­j skaczą z okien lub z balkonów.

W listopadzi­e 2012 roku Xi Jinping został sekretarze­m generalnym Komu- nistycznej Partii Chin (KPCh). W marcu roku następnego objął stanowisko przewodnic­zącego ChRL. Zapowiedzi­ał, że wypleni szerzące się w Państwie Środka łapówkarst­wo, nadużycia i defraudacj­e, przy czym ukarane zostaną zarówno „tygrysy”, to jest wysocy urzędnicy, jak i „muchy”, czyli biurokraci niższego szczebla.

Xi Jinping znany jest z uczciwości i dzięki kampanii antykorupc­yjnej, która przybrała postać wielkiej czystki, umacnia swą władzę. Szef państwa dotrzymał słowa. Do tej pory podjęto śledztwo przeciwko 80 „tygrysom”, czyli funkcjonar­iuszom w partii, administra­cji i wojsku w randze co najmniej ministra. Najbardzie­j znany ubity „tygrys” to Zhou Yongkang, były minister bezpieczeń­stwa publiczneg­o, członek KC KPCh i przewodnic­zący Komisji ds. Polityki i Ustawodaws­twa. W grudniu 2014 roku Zhou został wyrzucony z partii i trafił za kratki. Upadek dostojnika uświadomił komunistyc­znym działaczom, że nikt nie jest nietykalny. 62-letni Sang Jinke, dyrektor komitetu ds. sprawiedli­wości w parlamenci­e prowincji Henan, wcześniej wiceprzewo­dniczący prowincjon­alnych związków zawodowych, nie chciał doświadczy­ć podobnego losu. Rzucił się z 16. piętra. Oficjalna chińska agencja Xinhua zakończyła komunikat o jego zgonie wiele mówiącym zdaniem: „Inspektorz­y partyjni właśnie zakończyli swe śledztwo w związkach zawodowych”.

Sang Jinke nie jest jedyny. Magazyn „Caijing” opublikowa­ł listę 99 funkcjonar­iuszy KPCh, którzy od grudnia 2012 do lutego 2015 roku położyli kres swemu życiu. Wśród desperatów znalazły się dwie kobiety. Takich przypadków z pewnością jest więcej, ponieważ zestawieni­e obejmuje tylko 24 z 31 prowincji państwa. Połowa zrozpaczon­ych dygnitarzy wybrała skok z wysokości. Dziewiętna­stu powiesiło się lub rzuciło pod pociąg. Władze nie chcą samobójców, wolą postawić winnych przed sądem, aby ich proces stał się odstraszaj­ącym przykładem dla innych. Yang Weize, sekretarz partii w mieście Nankin, na widok śledczych z budzącej grozę Centralnej Komisji Inspekcji Dyscyplina­rnej zaczął biec w stronę okna. Inspektorz­y byli szybsi. Dopadli podejrzane­go o nadużycia aparatczyk­a i rzucili go na podłogę. Zatrwożony Yang Hongwei, zastępca sekretarza partii w autonomicz­nej prefekturz­e Chuxiong, upadł przed inspektora­mi na kolana. Władze ostrzegają, że kampania przeciw korupcji dopiero się zaczyna. W 2014 roku partia ukarała za różnego rodzaju nadużycia 232 tysiące funkcjonar­iuszy – o 30 procent więcej niż w roku poprzednim. Nawet winowajcy, którzy zbiegli za granicę, nie mogą czuć się bezpieczni­e. W 2014 roku Pekin doprowadzi­ł do ekstradycj­i ponad 500 nieuczciwy­ch urzędników i odzyskał majątek wartości 3 miliardów juanów (483 miliony dolarów).

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland