Oddajcie nasz serial!
We wszystkich państwach będących niegdyś pod władaniem Imperium Osmańskiego „Wspaniałe stulecie” zdobyło ogromną popularność. Nawet wśród bułgarskich nacjonalistów, którzy nie chcą mieć z Turcją nic wspólnego. Dziennikarz „New Yorkera” opowiada o pewnym mieszkańcu Sofii, który matce swojego kolegi dał do podpisania petycję o zakazie wyświetlania tureckich programów w telewizji. Kobieta nie przepadała za „Wspaniałym stuleciem”, więc powiedziała, że owszem, podpisze, jeśli telenowela też będzie zakazana. – Ależ to zupełnie inna sprawa! – żachnął się nacjonalista, który okazał się zagorzałym fanem story o Sulejmanie. W ubiegłym roku serial zawędrował do Izraela. Emitował go Kanał 9 specjalizujący się w programach dla rosyjskojęzycznej ludności. Kiedy po trzech sezonach przerwał nadawanie, stacja przeżyła prawdziwy horror. – Były setki skarg wysyłanych do nas, do Ministerstwa Łączności, kablówek i nadawców satelitarnych. Moja sekretarka była wciąż zajęta odbieraniem telefonów. To absolutne szaleństwo – opowiadał dyrektor stacji. Podobnie działo się na Węgrzech, gdzie sześciotygodniowa przerwa w nadawaniu spowodowała zawiązanie się grupy fanów, którzy na portalach społecznościowych krzyczeli: – Chcemy z powrotem naszego serialu i zorganizowali demonstrację przed budynkiem telewizji. Jej dyrektor był zmuszony do złożenia oficjalnych przeprosin.
„Wspaniałe stulecie” było najchętniej oglądanym serialem w Bośni i Hercegowinie. W Serbii pod względem liczby widzów zajęło czwarte miejsce wśród wszystkich programów. W Macedonii stało się tak popularne, że tamtejszy parlament zakazał wyświetlania jakichkolwiek telenowel z Turcji, by ograniczyć turecki wpływ na umysły obywateli. W Grecji prawosławny biskup Anthimos z Salonik, przerażony uwielbieniem rodaków dla muzułmańskiego filmu, wezwał do bojkotu serialu. Historia o Sulejmanie i pięknej Hürrem zawładnęła nie tylko krajami będącymi kiedyś pod tureckim panowaniem. Jest hitem w krajach islamskich, ale również w Ameryce Południowej, Chinach, Czechach. W Polsce, w lutym tego roku, jak podaje TVP1, „Wspaniałe stulecie” miało średnią widownię przekraczającą milion siedemset tysięcy osób. A jeden z odcinków oglądało ponad dwa miliony widzów wściekłych, że muszą zwalniać się z pracy, bo wczesne popołudniowe godziny emisji są wręcz nieludzkie. – Telewizyjna Jedynka popisała się niezłą bezwzględnością – narzeka fan serialu na internetowym forum.