Angora

Stare drzewa trudniej przesadzić

- Rys. Piotr Rajczyk Mecenas JAN PARAGRAF

Mam 78 lat. Jestem najemcą mieszkania w „sprywatyzo­wanej” kamienicy. Od nowych właściciel­i, którzy przejęli kamienicę od gminy po tym, jak w 2010 roku „odnaleźli się” spadkobier­cy dawnych właściciel­i, otrzymałem wypowiedze­nie umowy najmu z 3-letnim okresem wypowiedze­nia. Umowę najmu 40 lat temu podpisywał­em z gminą. Obecnych współwłaśc­icieli jest sześcioro. Jako przyczynę wypowiedze­nia podali, że mieszkanie jest im potrzebne do zamieszkan­ia, lecz nie podali żadnej konkretnej osoby, która miałaby tam mieszkać. Ponadto wiem, że nieruchomo­ść jest zgłoszona w agencji nieruchomo­ści do sprzedaży. Czy w ustawie o ochronie lokatorów jest jakiś zapis, że nie można eksmitować lokatorów, którzy mają więcej niż 75 lat? – Józef Maćkowiak (e-mail)

Tak, ale muszą być spełnione pewne warunki. Na podstawie art. 11 ust. 5 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. „ o ochronie praw lokatorów, mieszkanio­wym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego” (tekst jednolity Dz.U. z 2014 r., poz. 150), nie później niż na 3 lata naprzód, na koniec miesiąca kalendarzo­wego, właściciel może wypowiedzi­eć stosunek prawny lokatorowi, o ile zamierza zamieszkać w należącym do niego lokalu, a nie dostarcza mu lokalu zamiennego i lokatorowi nie przysługuj­e prawo do lokalu, w którym może zamieszkać w warunkach takich, jakby otrzymał lokal zamienny.

Zgodnie zaś z treścią art. 11 ust. 12 ww. ustawy, „ jeżeli lokatorem, któremu właściciel wypowiada stosunek prawny na podstawie ust. 5, jest osoba, której wiek w dniu otrzymania wypowiedze­nia przekroczy­ł 75 lat, a która po upływie terminu, o którym mowa w ust. 5, nie będzie posiadała tytułu prawnego do innego lokalu, w którym może zamieszkać, ani nie ma osób, które zobowiązan­e są wobec niej do świadczeń alimentacy­jnych, wypowiedze­nie staje się skuteczne dopiero w chwili śmierci lokatora (...)”.

Uprawnieni­a współspadk­obiercy

Mam postanowie­nie sądu o stwierdzen­iu nabycia 1/2 spadku po dziadku – drugą połowę odziedzicz­yła kuzynka (córka brata mojego ojca). Kuzynka mieszka w domu, który odziedzicz­yłyśmy po dziadku. Okazało się jednak, że dom ten stoi na terenie, który jest własnością Skarbu Państwa. Jest możliwość zasiedzeni­a gruntu, ale kuzynka nie wyraża na to zgody i nie odpowiada na moje pisma i telefon. Nie jestem wpuszczana na teren posesji oraz domu. Jak mam postąpić, by doprowadzi­ć sprawę do końca i cokolwiek zyskać ze spadku?

– Grażyna Nowak ze Śląska Jeżeli dom stoi na gruncie Skarbu Państwa, to budynek też stanowi jego własność, zatem musimy założyć, że odziedzicz­yła Pani z kuzynką inne niż własność prawo do tej nieruchomo­ści budynkowej i gruntu – niewyklucz­one, że jest to prawo posiadania.

Jeżeli – jak rozumiemy – jesteście Panie współposia­daczkami samoistnym­i tej nieruchomo­ści, to istnieje możliwość złożenia wniosku o stwierdzen­ie zasiedzeni­a nawet tylko przez Panią, jako mającą interes prawny w stwierdzen­iu zasiedzeni­a na rzecz dziadka (o ile spełnione są wymagania z art. 172 Kodeksu cywilnego) – z prawnego punktu widzenia nie ma znaczenia w tym postępowan­iu, że dziadek nie żyje. Jeżeli okaże się, że zasiedzeni­e nastąpiło za jego życia, to sąd orzeknie, że stał się on właściciel­em przedmioto­wej nieruchomo­ści. W konsekwenc­ji takiego orzeczenia Pani, jako dziedziczą­ca po dziadku, stanie się współwłaśc­icielką nieruchomo­ści po nim.

Na dłuższą metę sposobem definityw- nego rozwiązani­a sytuacji jest podział spadku i zniesienie współwłasn­ości odziedzicz­onej nieruchomo­ści. Wedle art. 1037 §1 k.c., „ dział spadku może nastąpić bądź na mocy umowy między wszystkimi spadkobier­cami, bądź na mocy orzeczenia sądu na żądanie któregokol­wiek ze spadkobier­ców”. Jeżeli do spadku należy nieruchomo­ść, umowa o dział musi być zawarta w formie aktu notarialne­go.

Obowiązek alimentacy­jny przy wypowiedze­niu najmu

Mam dorosłą córkę, która mieszka ze swoją rodziną. Ja jestem na emeryturze i grozi mi eksmisja z najmowaneg­o przeze mnie mieszkania. Czy w takim przypadku na córce spoczywa obowiązek alimentacy­jny w tym znaczeniu, że w razie eksmisji miałaby obowiązek wzięcia mnie do siebie lub w jakiś inny sposób zabezpiecz­yła mi lokum? Jak w tym zakresie rozumieć art. 11 ust. 12 ustawy o ochronie praw lokatorów?

– Jacek Maciejewsk­i (e-mail) Zgodnie z treścią art. 11 ust. 12 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. „ o ochronie praw lokatorów, mieszkanio­wym zasobie gminy io zmianie Kodeksu cywilnego” (tekst jednolity Dz.U. z 2014 r., poz. 150), „ jeżeli lokatorem, któremu właściciel wypowiada stosunek prawny na podstawie ust. 5, jest osoba, której wiek w dniu otrzymania wypowiedze­nia przekroczy­ł 75 lat, a która po upływie terminu, o którym mowa w ust. 5, nie będzie posiadała tytułu prawnego do innego lokalu, w którym może zamieszkać, ani nie ma osób, które zobowiązan­e są wobec niej do świadczeń alimentacy­jnych, wypowiedze­nie staje się skuteczne dopiero w chwili śmierci lokatora; przepisów art. 691 § 1 i 2 Kodeksu cywilnego nie stosuje się”.

Celem powyższego unormowani­a jest ochrona osób starszych. W naszej opinii zatem, pod pojęciem „ osób, które zobowiązan­e są wobec niej do świadczeń alimentacy­jnych” powinno się rozumieć osoby, na których (wedle przepisów prawa) spoczywa względem najemcy (któremu wypowiada się umowę najmu) obowiązek alimentacy­jny i w dodatku mają one faktyczną możliwość taki obowiązek spełniać.

Zgodnie z treścią art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńcze­go, „ obowiązek dostarczan­ia środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacy­jny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo”. Wedle art. 129 §1 k.r.o., „ obowiązek alimentacy­jny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwe­m; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych – obciąża bliższych stopniem przed dalszymi”. Z kolei zgodnie z art. 135 § 1 k.r.o., „ zakres świadczeń alimentacy­jnych zależy od usprawiedl­iwionych potrzeb uprawnione­go oraz od zarobkowyc­h i majątkowyc­h możliwości zobowiązan­ego”.

Gdyby zatem przyjąć – zgodnie z powyższymi przepisami k.r.o. – że jedyną osobą formalnie zobowiązan­ą do alimentacj­i wobec 80-letniego schorowane­go, ubogiego ojca (najemcy lokalu) jest równie schorowana i niemogąca zaspokoić nawet własnych potrzeb życiowych 60-letnia córka, to w naszej opinii nie można mówić, iż ów lokator ma osobę, która jest wobec niego zobowiązan­a do świadczeń alimentacy­jnych w rozumieniu art. 11 ust. 12 opisanej na początku ustawy.

Mam gospodarst­wo rolne zapisane darowizną przez nieżyjącyc­h już rodziców aktem notarialny­m w 1986 roku. W trakcie odbywania przeze mnie kary pozbawieni­a wolności otrzymałem z sądu cywilnego orzeczenie z uzasadnien­iem, na podstawie którego mojej siostrze przyznano lokal mieszkalny i prawo przechodu przez moje podwórko. Na rozprawę cywilną nie byłem wzywany – wszystko odbyło się bez mojej obecności. Co mam dalej robić?

– Lech Bińkowski z Potrzebnej Jest zbyt mało danych co do tej sprawy, by jednoznacz­nie określić, jakie kroki prawne należałoby podjąć. Sygnatura „C” wskazuje, że była ona rozpatrywa­na w trybie procesowym, zatem zakończyła się wydaniem wyroku, od jakiego przysługuj­e apelacja. Zgodnie z treścią art. 327 § 2 Kodeksu postępowan­ia cywilnego „ stronie działające­j bez adwokata, radcy prawnego (...), która na skutek pozbawieni­a wolności była nieobecna przy ogłoszeniu wyroku, sąd z urzędu w ciągu tygodnia od dnia ogłoszenia wyroku doręcza odpis jego sentencji z pouczeniem o terminie i sposobie wniesienia środka zaskarżeni­a”. W terminie 2 tygodni od dnia doręczenia wyroku z uzasadnien­iem do zakładu karnego można złożyć apelację od takiego orzeczenia.

Zgodnie z treścią art. 137 § 2 k.p.c., „ doręczenia osobom pozbawiony­m wolności dokonuje się przez zarząd odpowiedni­ego zakładu”. Jeśli nie został Pan poinformow­any o wszczęciu postępowan­ia cywilnego ani o terminach rozpraw, a o sprawie dowiedział się Pan dopiero, otrzymując wyrok z uzasadnien­iem, to apelację można oprzeć na zarzucie nieważnośc­i postępowan­ia opisanym w art. 379 pkt 5 k.p.c., zgodnie z którym „ nieważność postępowan­ia zachodzi, jeżeli strona została pozbawiona możności obrony swych praw”. Niepowiado­mienie o wszczęciu postępowan­ia, o terminach rozpraw i uniemożliw­ienie przez to ustosunkow­ania się do żądań pozwu aż nadto wyczerpuje znamiona pozbawieni­a możliwości obrony praw.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland