Spisek generałów? Rosja
Być może przyszli historycy nazwą te wydarzenia „spiskiem generałów”. W całej sprawie biorą udział z jednej strony podpułkownik, a z drugiej – sami generałowie: dwóch generałów-pułkowników i trzech generałów armii.
Po przeszło dwutygodniowej bezwzględnej walce pod dywanem obraz pola bitwy, jaki się ukazał opinii publicznej, prawie nie pozostawia wątpliwości co do jej przyczyn. Partia „krwi i szmalu” (zgodnie z terminologią politologa A. Piontkowskiego) poniosła duże straty i cofa się na całym froncie pod naciskiem partii „wielkiej krwi” (blogera Nawalnego – przyp. red.).
Niewidziany od 27 lutego Siergiej Iwanow pojawił się w przestrzeni publicznej, zapewniając sobie sojusz z Rosyjską Cerkwią Prawosławną albo przynajmniej gwarantując sobie jej neutralność. Nikołaj Patruszew (sekretarz rady bezpieczeństwa FR, generał armii – przyp. red.) na wyjazdowym posiedzeniu Rady w Piatigorsku przyjął kapitulację Ramzana Kadyrowa. Publicysta Konstantin Riemczukow z loży w Teatrze Wielkim ogłosił zbliżającą się dymisję Igora Sieczina (szefa „Rosnieftu” – przyp. red.), spodziewane jest zwolnienie Władimira Kołokolcewa (ministra spraw wewnętrznych), mimo dementowania rozchodzących się wcześniej plotek. Innymi słowy, siłowe i finansowe zaplecze „przywód- cy narodu” prawdopodobnie zostało sparaliżowane.
W odróżnieniu od Iwanowa, który się „pojawił”, Putin „zniknął”. Odwołanie jego wizyty w Kazachstanie i ciągle pojawiające się informacje o jego „chorobach” rodzą pytanie, gdzie znajduje się w tej chwili i w jakim jest właściwie stanie.
Jeśli przedstawiona analiza jest słuszna, w najbliższych dniach można oczekiwać dymisji premiera Dmitrija Miedwiediewa i mianowanie na to stanowisko Siergieja Iwanowa. Duma Państwowa pod kierunkiem Naryszkina zapewni prawidłowe gło- sowanie deputowanych. Potem społeczeństwo zostanie zapewne poinformowane, że „przywódca narodu” potrzebuje zasłużonego odpoczynku.
Ci, którzy sądzą, że w spisku biorą udział (świadomie lub nie) tylko generałowie lub tylko członkowie struktur siłowych, nieco upraszcza sytuację. W przeddzień zabójstwa Borysa Niemcowa został odprawiony w bezpieczne miejsce na 15 dni drugi potencjalny kandydat do roli „rytualnej ofiary”, popularny bloger (Nawalny – przyp. red.) specjalizujący się w przeciekach informacji przeciwko figurantom partii „krwi i szmalu”. Drugi znany publicysta opozycyjny (Chodorkowski – przyp. red.) dosłownie w tych dniach dość śmiało ogłosił, że „po zabójstwie Niemcowa Putin w najbliższych dniach zostanie usunięty”.
Czytelnikom, którzy mylnie sądzą, że autor tych słów odczuwa sympatię do którejkolwiek ze stron tego śmiertelnego starcia, odpowiadam klasycznym cytatem: „Zaraza na obydwa wasze domy!” (cytat z Romea i Julii Szekspira – przyp. red.). (AB)
były doradca prezydenta Rosji