Uchodźcy to bydło
Nauczycielka napisała
We wpisie na Facebooku jedna z nauczycielek ze Słupska określiła uchodźców jako bydło. Na to zareagował prezydent Słupska.
O sprawie poinformował Robert Biedroń na antenie „Faktów po «Faktach»” TVN. Jak powiedział, jedna ze słupskich nauczycielek na Facebooku pod zdjęciem uchodźców napisała: „Czy chcemy takiego bydła w Polsce?”.
– Zaprosiłem uchodźców do jej klasy. Musiała się z nimi skonfrontować, musiała z nimi porozmawiać. Kiedy zobaczyła matkę z dziećmi, ciężko było jej nazwać ją bydłem. Musiała inaczej ją nazwać – powiedział.
Biedroń określił to jako „lekcję demokracji”. Wpis nauczycielki nie był jednak głównym impulsem do zorganizowania spotkań. O takich planach prezydent Słupska mówił już we wrześniu zeszłego roku. Uważał też, że media rozpowszechniają stereotypy, według których uchodźca równa się terroryście, i chciał, aby uczniowie sami mogli zweryfikować te stwierdzenia.