Mądrość zwierząt
Przeczytaj ją zamiast oglądać telewizję czy grać w gry wideo. Wtedy cały świat będzie lepszy – napisała recenzentka amerykańskiego portalu internetowego „The Daily Beast” o książce „Bystre zwierzę”. Jej autor Frans de Waal, holenderski prymatolog, czyli zoolog zajmujący się naczelnymi, stworzył fascynującą historię badań nad inteligencją naszych braci mniejszych.
Czy jesteśmy wystarczająco mądrzy, wystarczająco twórczy, czy używamy odpowiednich metod, badając inteligencję zwierząt? Czy zadajemy właściwe pytania, kiedy oceniamy ich zdolności poznawcze? Nie odkryjemy, jak inteligentne są zwierzęta, ponieważ zawsze jako podstawy używamy ludzkiej inteligencji. Nadal tkwimy w przekonaniu, że inteligencja i zdolności poznawcze są rozmieszczone jak na drabinie: ludzie na górze, potem inne ssaki, następnie gady, ptaki, a na dole ryby i bezkręgowce.
JPX925 (Chicago, USA) Prymatolog Frans de Waal zrobił karierę na waleniu głową w mur ludzkiej wyjątkowości, na rozbijaniu przekonania, że ludzie są jedynym gatunkiem posiadającym świadomość, samoświadomość, empatię, działającym racjonalnie, celowo, umiejącym współdziałać w społeczeństwie. Ten mur opierał się zmianom przez długi czas, inspirując prześladowania wobec reszty gatunków. W swojej nowej książce de Waal przypuścił nowy atak na kult naszej wyjątkowości. Ludzie są bardzo dumni ze swojego skomplikowanego języka i myślenia abstrakcyjnego (...), ale żadne zwierzę nie potrzebuje alfabetu, cyfr czy świecących ekranów. Irene Papperberg miała papugę o imieniu Alex, która była niezwykle zdolna. Kiedy Irene wskazywała na klucz, Alex odpowiadał: klucz. Nie tylko zapamiętywał nazwy, słuchał też pytań, zastanawiał się i odpowiadał poprawnie. Kiedy Irene pytała, jakiego koloru jest kukurydza, nie pokazując papudze kolby, Alex odpowiadał: żółta. Szympansa Ayumu przeszkolono w obsłudze ekranu dotykowego. Gdy na ekranie na ćwierć sekundy pojawiała się sekwencja liczb, Ayumu ją zapamiętywał, a następnie dotykał właściwych liczb w odpowiedniej kolejności. Bez żadnej praktyki był o wiele lepszy w testach pamięci niż jakikolwiek człowiek.
Richard Reese (Eugene, USA) Wielka i ważna książka. Tak wiele w niej fascynujących opowieści, przykładów, eksperymentów i wszystko napisane jasnym, zwięzłym językiem, że nawet ja wszystko zrozumiałam. Słonie, kruki, szympansy. I my! Dobrze pamiętam, jak w ósmej klasie mój nauczyciel mówił, że tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest nasza zdolność do tworzenia i używania narzędzi. Ooops! Gdybym była odpowiedzialna za świat, sprawiłabym, żeby ta książka była obowiązkową lekturą dla każdego nauczyciela.
Poetry Lady (Woodbridge, USA) Ta książka zmieniła mój sposób myślenia o zwierzętach i moje wyobrażenie o tym, co to znaczy być człowiekiem. Dlaczego szukamy inteligentnego życia na innych planetach, kiedy tu, na tej planecie, pośród nas, istnieje inteligentne życie, którego nie znamy? Robert Wesley Shannon Wybrała i oprac. E.W. Na podst.: amazon.com, goodreads.com FRANS DE WAAL. BYSTRE ZWIERZĘ. CZY JESTEŚMY DOŚĆ MĄDRZY, ABY ZROZUMIEĆ MĄDROŚĆ ZWIERZĄT? (ARE WE SMART ENOUGH TO KNOW HOW SMART ANIMALS ARE?). Przeł. Łukasz Lamża. Wydawnictwo COPERNICUS CENTER PRESS, Kraków 2016. Cena 49,90 zł.
Za dwa tygodnie: Kate Andersen Brower. „Rezydencja. Sekretne życie Białego Domu”.