Chłopcy z SS
Niespełna osiemnastoletni Walter wraz z przyjacielem Friedrichem są dojarzami krów. W styczniu 1945 roku, gdy wszystko wskazuje już na przegraną hitlerowskich Niemiec, podstępem – podczas wiejskiej zabawy tanecznej – chłopcy zostają zmuszeni do wstąpienia „na ochotnika” do Waffen SS. Jadą na front węgierski pod Budapesztem. Walter ma więcej szczęścia, bo jako kierowca w jednostce zaopatrzeniowej będzie wozić żywność dla żołnierzy. Jego kolega musi zaś brać bezpośredni udział w bezsensownej już walce, bo zarówno on, jak i jego towarzysze broni wiedzą, że nieuchronnie zbliża się klęska. Tymczasem wszędzie szaleje żandarmeria, „psy łańcuchowe” wyłapujące dezerterów. Ich ofiarą pada też Friedrich, który postanowił uciec z frontu, a teraz czeka go niechybna śmierć. W plutonie egzekucyjnym ma być Walter, który musi strzelać do „tchórza przynoszącego wstyd Rzeszy”. Z determinacją, ale bez skutku próbuje walczyć o życie przyjaciela, błagając o to swojego dowódcę, który miał wobec chłopaka dług wdzięczności, bo ten pomógł kiedyś jego synowi. Czy Walter wykona wyrok na Friedrichu i czy ma jakikolwiek inny wybór?
Niemiecki pisarz (rocznik 1953) rozlicza się z pokoleniem swoich rodziców. Niezwykle sugestywnie opisuje wojenne spustoszenia – zarówno te, które widzą wokół bohaterowie tej powieści, jak i to, co się dzieje w ich umysłach. Rothmann pokazuje bezwzględność i sadyzm zdesperowanych nazistów, spotęgowany paniką i strachem przed zbliżającymi się Rosjanami. A nade wszystko daje obraz zdemolowanej przyjaźni, którą wystawiło na próbę totalitarne szaleństwo. Czy da się jednak w ten sposób usprawiedliwić chłopców z SS? Nie wydaje się, aby taki był zamiar autora tej antywojennej, choć średnio odkrywczej powieści.
JACEK BINKOWSKI RALF ROTHMANN. UMRZEĆ NA WIOSNĘ (IM FRÜHLING STERBEN). Przeł. Aldona Zaniewska. Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2016. Cena 39,90 zł.