TELEWIZOR POD GRUSZĄ
Z natury jestem domatorem, dlatego najlepiej czuję się we własnym mieszkaniu w towarzystwie mojej ukochanej żony oraz pilota od telewizora. W takim właśnie optymalnym i bardzo przyjemnym dla mnie gronie biesiadowałem, wznosiłem toasty i oglądałem programy sylwestrowe. Ponieważ chciałem obejrzeć ich jak najwięcej, toteż pilot był w częstym użyciu. W zasadzie cały czas serfowałem nim po kanałach. Najmocniejsze wrażenie, szkoda, że negatywne, wywarły na mnie i mojej małżonce cztery rozrywkowe widowiska przygotowane specjalnie na ten wyjątkowy wieczór. Ale po kolei. Zrealizowano za potężną kasę trzy ogromne, zrobione z elektroniczno-scenograficznym rozmachem, plenerowe koncerty. W Zakopanym – TVP2, Warszawie – TVN i Katowicach – Polsat. Pal sześć, że na tych imprezach wystąpiły, tak jak co roku, te same wyliniałe, estradowe szkapy. Rodowicz, Bajm, Wiśniewski, Lady Pank, Chylińska, Varius Manx, Piaseczny, Kombi i im podobni chałturnicy reanimowali swoje odchodzące w zapomnienie przeboje! Cóż, jacy artyści, taki show. Powtarzam – pal sześć. Ci piosenkarze z estradowego kółka geriatrycznego nie byli zakałą tych widowisk. Prawdziwą zmorą okazali się gospodarze owych koncertów. Zlecieli się na nie niczym czarownice na sabat, wszyscy telewizyjni prezenterzy. To była prawdziwa inwazja. Choć nie mieli nic ciekawego ani zabawnego do powiedzenia, paplali jak najęci. Przy tym tak się mizdrzyli do publiczności, że aż hadko było na nich patrzeć. Do końca imprez gęby im się nie zamykały. Ta niespotykana do tej pory na sylwestrowych koncertach liczba telewizyjnych prezenterów nie przeszła w jakość! Najohydniejsze w ich robocie było to, że uczynili z tych koncertów esemesowe maszynki do wyciągania od telewidzów pieniędzy. Na tym się głównie skupiali i po to naprawdę tam byli. To wszystko było jednak bardzo dalekie od SZAMBA, jakie wylało się z programu Wolskiego „Szopka w muzeum”. Zapachem tego szajsu przeszła cała TVKura i wszyscy pracujący w niej kaczystowscy wazeliniarze!
Absurdalne przepisy prawne
W amerykańskim stanie Vermont zamężne kobiety muszą uzyskać pisemną zgodę męża, aby móc nosić sztuczną szczękę.
*** W Danii nie można nikogo obciążyć rachunkiem za posiłek w restauracji, jeśli klient stwierdzi, że się nie najadł.