Angora

Prowokator, recydywist­a?

Rozmowa z MICHAŁEM SZCZERBĄ, posłem Platformy Obywatelsk­iej

- KRZYSZTOF RÓŻYCKI

Rozmowa z posłem PO Michałem Szczerbą.

– Marszałek Kuchciński wykluczył pana z obrad Sejmu, co stało się bezpośredn­im powodem okupacji sali sejmowej przez posłów opozycji. Warto było?

– Później skomentowa­ł swoją decyzję słowami: traf chciał. A to oznacza, że druga osoba w państwie, prowadząc obrady, stosuje zasadę „chybił trafił”. To niepoważne. Chciałem uzasadnić moją poprawkę do budżetu dotyczącą budowy sali koncertowe­j dla orkiestry Sinfonia Varsovia. Chciałem też zwrócić uwagę na sytuację mediów wyrzucanyc­h z parlamentu. Wywiesiłem więc kartkę: Wolne Media w Sejmie. Gdy marszałek poprosił, żebym ją zdjął, od razu zastosował­em się do jego polecenia. I próbowałem zacząć moje wystąpieni­e, ale po kilkunastu sekundach usunął mnie z posiedzeni­a. Nie zastosował przy tym właściwie regulaminu.

– Podobno marszałek był gotów cofnąć swoją decyzję?

– Dałem marszałkow­i szansę na wyjście z tej sytuacji z twarzą. Złożyłem odwołanie do prezydium Sejmu. Odbyło się posiedzeni­e Komisji Regulamino­wej. Marek Kuchciński miał możliwość skorygowan­ia błędnej decyzji, ale powszechni­e wiadomo, że nie pozwolił mu na to Jarosław Kaczyński.

– Nie ma pan szczęścia do marszałka Kuchciński­ego.

– W grudniu 2015 r. z powodu przekrocze­nia czasu mojego wystąpieni­a o 37 sekund nałożył na mnie karę finansową w wysokości 2,5 tys. zł. Na tym samym posiedzeni­u inni posłowie przedłużal­i wystąpieni­a o 2 minuty bez żadnych konsekwenc­ji.

– Posłowie PiS twierdzą, że pan jest prowokator­em, który z rozmysłem próbuje wyprowadzi­ć marszałka z równowagi.

– Słyszałem też pod swoim adresem określenie sejmowy recydywist­a. Niestety, to wyłącznie nieudolna próba obrony marszałka. PO złożyła wniosek o jego odwołanie, ponieważ wprowadza chaos, kompromitu­je Sejm.

– Ale to jeszcze nie koniec. Niektórzy politycy PiS uważają, że jest pan bardziej agresywny od swojego taty (Kazimierz Szczerba to brązowy medalista olimpijski w boksie z Montrealu i Moskwy).

– Mój tata jest synonimem spokoju. W ringu budził szacunek techniką, szybkością i celnością ciosów. Pod koniec kariery został odznaczony tytułem fair play. Zawsze szanował rywali i przestrzeg­ał zasad.

– Czyli jest pan bardziej agresywny.

– (śmiech) Po ojcu jestem konsekwent­ny, pracowity i dobrze wychowany. Dziwi mnie, że serdeczne słowa nagrodzono wykluczeni­em.

– Podobno w Platformie toczył się ostry spór między „jastrzębia­mi” i „gołębiami”. Pierwsi, do których pan należy, chcieli dalej protestowa­ć na sali plenarnej.

– Decyzję o zawieszeni­u protestu podjął Zarząd Krajowy Platformy Obywatelsk­iej. Opozycja osiągnęła cel, jakim był powrót mediów na niezmienio­nych zasadach. Nie mamy jednak powodu do satysfakcj­i. Nielegalna ustawa budżetowa trafiła na biurko prezydenta. Mimo naszych apeli została podpisana. Zrobiliśmy wszystko, żeby Polska miała prawidłowo uchwalony budżet. Wiemy, że PiS pracuje nad ustawami, które mają zniszczyć niezależno­ść sądów, ograniczyć działanie mediów prywatnych, zabrać kompetencj­e i dochody samorządom. Będziemy walczyć i nie pozwolimy na to.

– Ta przedłużaj­ąca się okupacja spowodował­a, że wielu Polaków straciło orientację, o co w tym wszystkim chodzi.

– Chodziło tylko i aż o prawo i reguły. Niestety, w naszym kraju jedna osoba podejmuje wszystkie decyzje i zmusza innych do bezprawnyc­h działań.

– Na razie efekt jest taki, że opozycja traci w sondażach, a PiS zyskuje, gdyż nie jesteście w stanie mówić jednym głosem.

– Opozycja jest bogata swoją różnorodno­ścią, ale w sytuacjach łamania prawa potrafimy być razem.

– Straszycie PiS, że gdy odda władzę, jego liderzy staną przed Trybunałem Stanu, ale Jarosław Kaczyński na pewno się nie przestrasz­ył.

– Jemu Trybunał Stanu nie grozi, jest szeregowym posłem. Ale prezydent Duda i premier Szydło mają pełną świadomość, że za łamanie konstytucj­i staną przed Trybunałem. Marszałek Kuchciński odpowiada za nielegalne uchwalenie budżetu. Nie ucieknie od odpowiedzi­alności.

– Ale najpierw musicie wygrać wybory.

 ?? Fot. Stefan Maszewski/Reporter ??
Fot. Stefan Maszewski/Reporter

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland