Złapane w sieci

WRACA „SIARA”? Jak ustalił portal Wirtualne Media, TVP prowadzi rozmowy z satyrykiem Januszem Rewińskim, którego autorski program miałby wystartować w wiosennej ramówce. Po siedmiu latach przerwy Rewiński znowu miałby kontynuować cykl „Siara w kuluarach”, w którym z przymrużeniem oka przybliżał pracę posłów. Doniesienia potwierdza również dyrektor TVP2 Marcin Wolski.

Stare wraca. Tak może być tylko w Polsce. W kraju zacofanym, który lubi to, co zna, i nie ma potrzeby wymyślać nic nowego, bo nowe to samo zło (...). (boczek)

Dla takich jak ty lepsze są pseudoartystyczne wypociny niejakiej posłanki Muchy w Sejmie, specjalistki od trzeciej ligi hokeja i koncertów Madonny. (piter)

...ale na szczęście teraz do głosu doszli fachowcy! (misiewicz)

Po prostu to następny spad z estrady, co się jemu kasa skończyła. Można było kupować szkocką 0,7 litra za 35 zł w sieciówce, na dłużej by starczyło... (real życiowy)

Będzie ośmieszał tych, którzy na to zasługują. A co, nie wystarczy to, co wyprawia PO i NOWOCZESNA? (Edi) Dlatego pasuje do TVPPiS! (rita) Rewiński to klasa sama w sobie. Reszta przy nim to druga liga! A taki pan Jachimek to nawet do trampkarzy się nie załapuje. (Petar Do)

Aby zrozumieć „Szkło kontaktowe”, trzeba mieć trochę pod „kopułą”. Janusza Rewińskiego można słuchać z pustą czachą. (iv)

Widzę, że miernoty dalej nie rozumieją, o co w tym wszystkim chodzi! „Siara”, daj czadu i daj do myślenia tym sterowanym przez „telewizor” innej opcji (...). (jr)

Ludzie PO po prostu nie mają poczucia humoru i jak ognia boją się szydery z siebie. Znacie przypadek, że peowiec powiedział coś naprawdę śmiesznego i inteligentnego? (szajka tuska)

To was, Wolaków, kaczka dziwaczka ubiera w te „reformy”, czyli stare PRL-owskie gacie:) Jeśli tego nie widzisz, to tylko dowodzi, że Jacek Kurski miał rację, mówiąc o was: ciemny lud wszystko kupi, każdą ściemę... (bredź dalej)

No i abonamencik płacić, ciemny ludu... ( jk)

Szkoda, Panie Januszu, że zmierza pan tą samą ścieżką kariery zawodowej jak Jan Pietrzak, Marcin Wolski czy Andrzej Rosiewicz. Bliska współpraca aktora z polityką zawsze się źle kończy dla aktora. Pozdrawiam i żegnam. (widz)

www.onet.pl, www.fakt.pl, www.dziennik.pl, www.wirtualnemedia.pl

KB