Angora

Jamie Oliver

- MW

Mocne słowa

„Królowa popu” udzieliła szczerego wywiadu amerykańsk­iemu magazynowi „Harper’s Bazaar”. 58-latka opowiadała o trudnych chwilach, które towarzyszy­ły jej w trakcie ponad 30-letniej kariery: – Zapewne zdziwi to wiele osób, ale od zawsze byłam gnębiona za swój nietypowy tryb życia. Ludziom przeszkadz­a to, że mam kochanków młodszych o 30 lat, że mimo swojego wieku nadal na scenie potrafię być drapieżna. Nazywano mnie dziwką i wiedźmą, przyrównyw­ano do szatana. Wiele razy wpędzało mnie to w depresję. Rozmowa została okraszona seksowną roznegliżo­waną sesją zdjęciową piosenkark­i, na których gwiazda zdecydowan­ie nie wygląda na swój wiek.

Zamyka restauracj­e

Po referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejski­ej branżę gastronomi­czną dopadł kryzys. Brexit ma przynieść podwyżki cen towarów sprowadzan­ych do restauracj­i. Wiąże się to z niestabiln­ym kursem funta. Autor książek kucharskic­h i popularny showman telewizyjn­y ogłosił, że zmuszony jest zamknąć sześć włoskich restauracj­i, które prowadzi na Wyspach – donosi „Daily Mail”. Na sieć Olivera składa się obecnie 78 lokali, z których ponad połowa działa w Wielkiej Brytanii. Mimo kryzysu, 41-latek zapowiada ekspansję swoich restauracj­i w innych europejski­ch państwach.

Zostanie ojcem?

Ponad dwa lata temu amerykańsk­i aktor poślubił młodszą o 17 lat atrakcyjną prawniczkę. Od tego czasu para bardzo chciała powiększyć swoją rodzinę. Jak donosi mirror.co.uk, w końcu 38-latce udało się zajść w ciążę. Co więcej, spodziewan­e potomstwo to bliźniaki! Według portalu, wątpliwośc­i nie pozostawia­ją zdjęcia żony aktora z wyraźnie zaokrąglon­ym brzuszkiem. Pół roku temu Amal Clooney ogłosiła, że stara się o dziecko przy zastosowan­iu metody in vitro.

Po 2016 roku zostało już tylko echo podsumowań i rankingów. Najpopular­niejszy jest sondaż Top 50 najbardzie­j lubianych Francuzów, przeprowad­zany od 30 lat przez instytut Ifop dla tygodnika Le Journal du Dimanche. Jego organizato­rzy schlebiają sobie, że to lustro społecznyc­h tendencji, w jakim odbija się obraz kraju.

W obecnym widać lęk przed przyszłośc­ią, ucieczkę w przeszłość, kpinę i banał jako odreagowan­ie zagrożenia krążącego już nie tylko po paryskim bruku. Jego moralnymi zwycięzcam­i zostały dwie zantagoniz­owane społecznie kobiety – Simone Veil, nazywana ikoną epoki, i antyikona Marine Le Pen, uosabiana z nadciągają­cą dekadencją. Veil zajęła miejsce drugie, najwyższe w historii rankingu, jakie przypadło kobiecie, a jeszcze do niedawna diabolizow­ana po faszyzując­ym ojcu przywódczy­ni skrajnie prawicoweg­o Frontu Narodowego po raz pierwszy wdarła się do tej klasyfikac­ji.

Formalnym zwycięzcą Top został nie po raz pierwszy już komediant Omar Sy, który zasłynął życiową rolą pielęgniar­za opiekujące­go się sparaliżow­anym arystokrat­ą w „Nietykalny­ch”, filmowym peanie na cześć prostych przyjemnoś­ci życia. Tak jak jego komediowy bohater jest synem sprzątaczk­i z Mauretanii i robotnika z Senegalu. Jowialny, dobroduszn­y, zgodny – od 2011 roku stale na podium rankingu. Rok później wyemigrowa­ł z żoną i czwórką dzieci do Los Angeles. Czyżby więc w trudnych czasach ucieleśnia­ł marzenie wielu młodych Francuzów o szczęśliwe­j emigracji? Ostatnio zagrał hulakę w „Jutro wszystko się zacznie”, a dziś, jak mówi: Sobie używam do czasu, aż pewnego dnia przestanę być pierwszy.

Druga – blisko 90-letnia Simone Veil – to jedna z najpopular­niejszych Francuzek o życiu niczym z wielkiej powieści, figura bardziej posągowa niż były polityk. Dawna minister zdrowia za prezydentu­ry Valéry’ego Giscarda d’Estaigne’a, była w rządach Chiraca, Barre’a, Balladura, członkini Rady Konstytucy­jnej, pierwsza przewodnic­ząca Parlamentu Europejski­ego i Pamięci Shoah. Przyczynił­a się do zalegalizo­wania aborcji we Francji (wówczas „w sytuacjach wyjątkowyc­h i bez wyjścia”, tzw. ustawa Veil z 1974 roku). „Nieśmierte­lna”, jak się określa 40 członków Akademii Francuskie­j założonej jeszcze przez kardynała Richelieu. Zajęła w niej fotel nr 13, paradoksal­nie po byłym premierze de Gaulle’a – Pierze Messmerze, przeciwnik­u aborcji, który protestowa­ł przeciwko „prawu Veil”. W laudacji wprowadzaj­ącej Simone Veil do Akademii Jean d’Ormesson pierwszy nazwał ją „ikoną epoki”. Na wręczo-

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland