Supereksfakty
„(...) Atmosfera w KOD jest fatalna. Część działaczy Komitetu Obrony Demokracji jest wściekła na Mateusza Kijowskiego (49 l.) za aferę fakturową czy za niepłacenie przez niego zasądzonych alimentów. Jednym z najbardziej zagorzałych krytyków jest jeden z założycieli ruchu, szef pomorskiego KOD Radomir Szumełda. – I jak mają się czuć teraz ludzie, którzy wrzucali do puszek KOD pieniądze, a Kijowski tak się zachował. On wyrządza nam szkodę – krytykuje lidera KOD Szumełda. I zdradza Super Expressowi, że on na Kijowskiego w najbliższych wyborach na pewno nie zagłosuje. – Nie poprę Kijowskiego. Uważam, że dla dobra KOD powinien się wycofać i nie kandydować na szefa ruchu, żeby nam nie szkodzić. A teraz powinien się zawiesić do czasu wyjaśnienia sprawy z fakturami – dodaje (...)”.
Anna Zalewska (52 l.) od niedawna porusza się wszędzie służbową limuzyną w obstawie funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. Czego boi się minister edukacji? – zastanawiają się dziennikarze Faktu. „Wtorek, 20 grudnia. Szefowa MEN przyjeżdża do Jeleniej Góry na spotkanie z samorządowcami i przedstawicielami Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej w sprawie reformy edukacji. Przed budynkiem, w którym odbywa się spotkanie, gromadzą się zwo-
„Dzień przed czwartą rocznicą śmierci Jadwigi Kaczyńskiej prezes PiS odsłonił tablicę nadającą ulicy w Starachowicach imię jego mamy. – Pamięć o tych, którzy odeszli, jest ważna dla ich najbliższych, ale i dla wspólnoty, która musi trwać i opierać się o wartości – mówił w Starachowicach (...). Mama Jarosława i Lecha Kaczyńskich pochodziła ze Starachowic. To tu się wychowała, a na Kielecczyźnie spędziła okupację. Zmarła 17 stycznia 2013 roku. 31 grudnia 2016 roku minęła 90. rocznica jej urodzin (...). Kilka dni temu w nekrologu poświęconym czwartej rocznicy śmierci (...) Jarosław Kaczyński tak wspominał mamę: była mądrą, dobrą Kobietą, troskliwą Mamą, niosła ze sobą i przekazywała innym piękną tradycję polskiej inteligencji, patriotyzmu, uczciwości, zaangażowania w sprawy innych, otwartości wobec ludzi bez względu na ich życiową pozycję, głębokiego przywiązania do rodziny i Kościoła. Była dla swoich najbliższych, dla mojego Brata i dla mnie, nauczycielem i podporą (...)” – czytamy w Fakcie.
„Palmy, romantyczne zachody słońca i zapierające dech w piersiach widoki – Robert Biedroń (41 l.) znów w podróży! Polityk wyrwał się z zimnej i nieprzyjaznej Polski i razem ze swoim partnerem Krzysztofem Śmiszkiem (38 l.) poleciał do egzotycznej Malezji. Panowie doskonale razem się bawili (...)! Z partnerem nie tylko zwiedzał zachwycającą stolicę – Kuala Lumpur, w której znajduje się między innymi jeden z najwyższych budynków na świecie, ale również najpiękniejszą malezyjską wyspę Langkawi. Biedronia najwyraźniej humor nie opuszczał, bo nawet wrzucił do sieci zdjęcie z podpisem: Pozdrowienia z San Escobar. Tym samym prezydent Słupska wykpił ministra spraw zagranicznych, który ostatnio zaliczył sporą wpadkę, gdy oznajmił zaskoczonym dziennikarzom, że spotkał się z ministrem nieistniejącego państwa San Escobar (...)” – czytamy w Super Expressie.
Środek zimy, a w Nowoczesnej aż wrze! Lider partii Ryszard Petru (45 l.) zabrał partyjną koleżankę Joannę Schmidt (39 l.) na sylwestra w Portugalii w samym środku protestu opozycji. Przestał nosić obrączkę. I jak ujawnił Fakt, nie spędza już nocy z żoną Małgorzatą (45 l.), bo z Joanną Schmidt kryje się w apartamentowcu na Powiślu. Czy to przelotny romans, czy może poważny związek? I jak wpłynie to na Nowoczesną – zwłaszcza że Petru jest przewodniczącym partii, a Schmidt – wiceprzewodniczącą? On nie zamierza jednak się z tego tłumaczyć. – Nie będę się wypowiadał o sprawach prywatnych tak długo, jak będę w polityce – mówił (...). A dlaczego nie ma obrączki? – Można nosić albo nie nosić, są różne metody działania – stwierdził. Zapewnił też, że bardzo troszczy się o swoją partię (...)”.