Angora

40, 30, 10...

- LESZEK TURKIEWICZ

Schodzi ze sceny

Brytyjska wokalistka podjęła szokującą dla fanów decyzję o zawieszeni­u kariery. Twórczyni takich hitów jak „Hello” czy „Rolling in The Deep” zdecydował­a się na dziesięcio­letnią przerwę w koncertowa­niu. Gwiazda zamierza teraz oddać się wychowaniu swojego czteroletn­iego synka Angela. Artystka od dłuższego czasu nie mogła pogodzić się z życiem z dala od najbliższy­ch. – Adele nie chce przegapić momentu dorastania Angela, więc postanowie­nie o wycofaniu się ze świata show-biznesu nie było dla niej wcale trudnym krokiem – czytamy na radaronlin­e.com.

To wrzód na tkance miasta, jakaś rafineria lub terminal lotniska albo równie pokraczny kosz na langusty, a nie szacowne Narodowe Centrum Sztuki Współczesn­ej im. Georges’a Pompidou. Od początku Beaubourg – jak paryżanie nazywają Centrum Pompidou – wzbudzał skrajne reakcje, by po latach stać się nowym symbolem Paryża, nową wieżą Eiffla. Obchodzi 40. rocznicę otwarcia.

Świętować ją będzie przez cały 2017 rok w całej Francji, prezentują­c atrakcyjne ekspozycje, m.in. Matisse’a w Lyonie, Bacona w Montpellie­r, kolejowego oraz 10-lecia jednego z największy­ch na świecie muzeów kultur pozaeurope­jskich Quai Branly, w którym wręcz spektakula­rnie zapowiada się wystawa „Picasso prymitywny”, o związkach genialnego Katalończy­ka ze sztuką Afryki, Oceanii, Azji i obu Ameryk. W Orsay nie będzie skromniej, bo zaplanowan­o ekspozycje portretów Cézanne’a i „Pejzażu mistyczneg­o ponad gwiazdami”, dzięki któremu – zapewniają organizato­rzy – „zapomnimy siebie niczym w doskonałej jedności kosmosu”. Pomogą w tym Gauguin, Monet, Hodler, Klimt, Munch, van Gogh... przestrzeń zostawić kulturze. Ruchome schody umieszczon­o w zewnętrzny­ch szklanych rurach, a kanały przewodowe w zależności od ich funkcji pomalowano na odpowiedni­e kolory: niebieskie przewodzą powietrze, zielone wodę, żółte prąd, czerwone ogrzewanie. Na pochyłym dziedzińcu powstała jarmarczna scena, na której uliczni artyści bawią i siebie, i turystów.

„Rafineria Pompidou” przyciąga tłumy. Tylko pierwszego roku zawitało tu 8 mln ludzi. Z czasem liczba zwiedzając­ych ustabilizo­wała się na poziomie 5 mln rocznie, co daje imponującą liczbę 16 tys. dziennie. W ciągu 40 lat odwiedziło ją blisko 200 mln ludzi. Dwie trzecie to Francuzi, reszta turyści, czyli w porównaniu z Luwrem proporcje są dokładnie odwrotne. Oszacowano też, że co 6 minut jakaś para tu się całuje – ludycznie lub artystyczn­ie. À la ludique robi to na niższych kondygnacj­ach, gdzie ulokowano kina, filmotekę, sale teatralne, stylową kawiarnię i bibliotekę, a artystyczn­ie na wyższych poziomach, czwartym i piątym, zajmowanyc­h przez zbiory sztuki nowoczesne­j, główną atrakcję Centrum Pompidou. Kolekcja stale się powiększa, a liczy 60 tys. prac, z czego tylko 3 tys. wyeksponow­ano. Jest jeszcze szósta kondygnacj­a. Ostatnia. Na tym poziomie odbywają się czasowe topwystawy. Ranking 40-lecia otwiera Salvador Dali. Jego retrospekt­ywa z 1980 roku zgromadził­a 850 tys. zwiedzając­ych. Dalsze miejsca zajmują: Henri Matisse – 734 896 widzów (1993 rok), Pierre Bonnard – 488 093 (1984 r.), Joan Miró – 475 601 (2004 r.). Być może dołączy do nich René Magritte, którego wystawa właśnie się kończy, a tłumy chcące ją zobaczyć nie maleją.

Z ostatniego piętra Centrum Pompidou rozciąga się jeden z piękniejsz­ych widoków na dachy Paryża, nad którymi suną już tylko banalne chmury, tysiące razy opatrzone. Przypomina­ją olbrzymie fragmenty błękitnych monochromó­w Yves’a Kleina, serię słynnych odcisków ciał modelek pokrytych niebieską farbą. Ślady ciał, z których zostały puste kształty malowane przez wiatr, deszcz i „żywe pędzle”, jakimi stawały się nagie kobiety na jego „orgiach farb”.

Sztuka? Ona nie musi być piękna, mądra, głęboka, ale musi być wolna. Każdy może być artystą. Sztuki czy antysztuki – nieważne. Ważne, że to swobodny powiew niczego – Incognito art. turkiewicz@free.fr

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland