Hiob z Warszawy
Piotr jest znanym adwokatem, wybitnym scenarzystą i publicznym moralizatorem. W prywatnym życiu doświadcza największych z możliwych nieszczęść: na białaczkę umiera jego 11-letnia córka, później zawał serca zabija mu żonę, a sam pada ofiarą prowokacji i cały świat ogląda jego zdjęcia w sukience w czerwone maki wciągającego biały proszek ze szklanego stolika (dobrze znamy tę historię). A później – kiedy już spadnie ze szczytów na dno – dowie się, że zostało mu kilka tygodni życia, bo rak zżera jego ciało.
Czy człowiek tracący wszystko może pozwolić sobie na wielkoduszność, czy obudzi się w nim nienawiść, która „daje największą siłę”. Piotr kupuje, co prawda, kałacha i idzie z nim do redakcji „Faktora”, który opublikował kompromitujące go zdjęcia, ale rezygnuje z naciśnięcia spustu. Potrafi jednak bez zmrużenia oka zrzucić z mostu do rzeki gangstera Muniaka, którego niegdyś skutecznie bronił w sądzie. Nie zaatakuje aroganckiego kierownika supermarketu, który na jego oczach upokarza i zwalnia pracownicę, ale bez skrupułów strzela do księdza, który przyczynił się do cierpienia jego córki.
Czy ktokolwiek ma prawo sam wyznaczać sobie granicę Zła i po swojemu wymierzać sprawiedliwość? Czy usprawiedliwia go furia?
Autor „Hanemanna” i „Żony prezydenta” łączy banalność ze wzniosłością, realność z magią, godność z upodleniem, zło z dobrem oraz religię z polityką. Opowiada nam w ten sposób zarówno o ulotności, jak i niejednoznaczności życia – w „Srebrzysku” pojawia się zarówno wątek Hioba, jak i całkiem współczesnego, bezradnego i nawiedzonego propaństwowca – sfrustrowanego komendanta policji. Stefan Chwin prowadzi narrację klasycznej powieści polityczno-obyczajowej, żeby doprowadzić nas do rozważań etyczno-teologicznych. Bardzo ryzykowny to zabieg, bo czytelnika bolą takie literackie zabawy – są jak lustro z gabinetu śmiechu i... goryczy.
JACEK BINKOWSKI STEFAN CHWIN. SREBRZYSKO. Powieść dla dorosłych. Wydawnictwo TYTUŁ, Gdańsk 2016. Cena 44,90 zł.