Tusk ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania?
Kaczyński mówił o tym Merkel
Polityczny blef czy rzeczywista groźba? Jarosław Kaczyński znalazł sposób na zablokowanie reelekcji Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej – pisze „ Financial Times”. Kaczyński, największy rywal Tuska, gdy ten był premierem Polski w latach 2007 – 2014, uważa, że jest on moralnie odpowiedzialny za śmierć jego brata bliźniaka w katastrofie smoleńskiej (...). Dwóch starszych dyplomatów poinformowało, że Kaczyński o braku poparcia dla Tuska miał rozmawiać w prywatnych rozmowach, również z Angelą Merkel. Sugerował, że Polska może wydać za Tuskiem Europejski Nakaz Aresztowania (...). – czytamy w „ Financial Times”.
Według informacji brytyjskiego dziennika, prezes PiS miał w trakcie rozmowy z niemiecką kanclerz wyjaśnić swoje wątpliwości wobec poparcia kandydatury byłego polskiego premiera na kolejną kadencję na unijnym stanowisku. „ Financial Times” pisze, że Jarosław Kaczyński oświadczył Angeli Merkel, iż polski wymiar sprawiedliwości może wydać za Donaldem Tuskiem ENA, czyli Europejski Nakaz Aresztowania. Skąd aż tak ostre środki? Brytyjski dziennik łączy tę sprawę z niechęcią, jaką prezes PiS żywi wobec byłego premiera Polski.
Kaczyński, który był największym rywalem Tuska, premiera rządu w latach od 2007 do 2014 roku, twierdzi, iż jest on „ moralnie odpowiedzialny” za śmierć jego brata bliźniaka Lecha, prezydenta Polski – pisze „ Financial Times”, sugerując tym samym niejako, że nakaz aresztowania miałby mieć związek z katastrofą smoleńską.
Według brytyjskiego dziennika działania Jarosława Kaczyńskiego zmierzają nie tylko do zdyskredytowania Donalda Tuska w oczach potencjalnych wyborców w kraju, lecz także do uniemożliwienia byłemu premierowi kontynuowania swojej misji na fotelu szefa Rady Europejskiej. Jak przypomina „ FT”, Warszawa do dziś nie zajęła stanowiska w sprawie ewentualnego poparcia dla wyboru Tuska na drugą kadencję.
Do całej sprawy odniósł się sam Donald Tusk. – I ładnie to tak na Polaka Niemcom donosić?:) – napisał na Twitterze szef Rady Europejskiej.
Publikacja dziennika „Financial Times”, według której prezes PiS miał w rozmowie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel zasugerować, że Polska może wystawić Europejski Nakaz Aresztowania wobec szefa RE Donalda Tuska, to kompletna bzdura – powiedział wicepremier Jarosław Gowin.
– Nie padło tego typu sformułowanie, Jarosław Kaczyński nie od dziś ma wiele zastrzeżeń, nie tylko takich jak ja, dużo poważniejszych zastrzeżeń, do polityki i działalności Donalda Tuska, ale tego typu sformułowanie na pewno nie padło z jego ust.
Tusk nam szkodzi
Prezes PiS, pytany w telewizyjnym wywiadzie o to, że według publikacji „FT” miał powiedzieć kanclerz Niemiec, że nie będzie poparcia dla Donalda Tuska na drugą kadencję
Wicepremier, dopytywany, czy rozmawiał na temat rzekomej wypowiedzi prezesa PiS z nim samym, odpowiedział, że nie ujawnia mediom tego, o czym dowiaduje się w prywatnych rozmowach.
– Powtarzam, że tego typu sugestia nie padła z ust Jarosława Kaczyńskiego; publikację „Financial Times” należałoby określić modnym ostatnio pojęciem postprawdy – dodał Gowin.
Pytany, czy Jarosław Kaczyński sprostuje doniesienia, stwierdził, że nie sądzi, żeby prezes PiS chciał prostować tego typu fałszywą informację. – Nawiasem mówiąc, z tą samą gazetą ja też mam doświadczenia, bo udzieliłem wywiadu ówczesnemu reporterowi czy przedstawicielowi „Financial Times” na Europę Środkowo-Wschodnią. Potem, jak to przeczytałem, byłem zdumiony – ten człowiek niczego nie zrozumiał z tego, co ode mnie słyszał. Zapytany, czy poparłby kandydaturę Tuska na drugą kadencję jako szefa Rady Europejskiej, odpowiedział, że nie jest to kwestia jego indywidualnej decyzji. – Będzie najpierw wspólna narada, potem decyzja całego rządu. Jaka to jest decyzja, zakomunikuje pani premier Szydło. Rozmowy oczywiście toczą się wewnątrz rządu, i to nie od dziś. Czekamy na ostateczne okoliczności. Dzisiaj nie widać, żeby była jakaś inna poważna kandydatura niż Donald Tusk, ale musimy się powstrzymać; sądzę, że marzec wszystko wyjaśni.