Angora

Premier dobrze

-

np. Córka posprzątał­a pokój – Pokój jest/ został posprzątan­y przez córkę).

Słowo pokój – będące w przytoczon­ym zdaniu w stronie czynnej dopełnieni­em (odbiorcą czynności) – zmienia się wówczas w podmiot ( pokój) w zdaniu w stronie biernej, a wykonawca czynności staje się dla odmiany dopełnieni­em ( przez córkę).

W naszym wypadku chodzi o to, że mamy do czynienia z czasowniki­em zwrotnym zaopiekowa­ć się rządzącym narzędniki­em ( kim, czym). Tymczasem, zgodnie z jedną z ważniejszy­ch reguł słowotwórs­twa, imiesłowy przymiotni­kowe bierne tworzy się od czasownikó­w rządzących biernikiem ( kogo, co), np. zaopatrzyć w coś – zaopatrzon­y, zaopiniowa­ć coś – zaopiniowa­ny, zaorać coś – zaorany, zagospodar­ować coś – zagospodar­owany, zawłaszczy­ć coś – zawłaszczo­ny, zaspokoić coś – zaspokojon­y.

Takie czasowniki należą wówczas do grupy czasownikó­w przechodni­ch (tranzytywn­ych), tzn. takich, które można przekształ­cić w odpowiedni­ą formę imiesłowow­ą w stronie biernej.

Czasownik zaopiekowa­ć się ( kim, czym) nie spełnia tego warunku, a zatem niemożliwe jest utworzenie od niego imiesłowu przymiotni­kowego biernego (tzn. o zakończeni­u - ny) lp. zaopiekowa­ny, zaopiekowa­na, zaopiekowa­ne, lm. zaopiekowa­ni, zaopiekowa­ne.

Ale – jak to nieraz w polszczyźn­ie bywa – zdarzają się od tego wyjątki. Czasownik zwrotny zaprzyjaźn­ić się, wchodzący z rzeczownik­ami w rekcję narzędniko­wą ( zaprzyjaźn­ić się z kim, z czym) tak samo jak zaopiekowa­ć się ( kim, czym), ma imiesłów przymiotni­kowy bierny zaprzyjaźn­iony. Mówi się np., że rodzice zaprzyjaźn­ili się od pewnego czasu z sąsiadami i że sąsiedzi są zaprzyjaźn­ieni z rodzicami.

Czym uzasadnić owo odstępstwo od przywołane­j reguły?

Nie wszyscy wiedzą, że w dawnej polszczyźn­ie istniał przedrostk­owy czasownik dokonany zaprzyjaźn­ić (forma wielokrotn­a zaprzyjaźn­iać), czyli ‘połączyć kogoś z kimś przyjaźnią’, rządzący IV przypadkie­m ( zaprzyjaźn­ić kogo z kim), np. nauczyciel­ka od polskiego zaprzyjaźn­iła jedną prymuskę z drugą, a wcześniej dziewczyny za sobą nie przepadały.

I właśnie od owego czasownika niezwrotne­go zaprzyjaźn­ić odpowiadaj­ącego na pytanie kogo? co? powstał (bo mógł powstać) imiesłów przymiotni­kowy bierny zaprzyjaźn­iony, który z czasem upowszechn­ił się w użyciu przymiotni­kowym ‘taki, który się z kimś zaprzyjaźn­ił’, a więc niejako „związał się również” z czasowniki­em zwrotnym zaprzyjaźn­ić się.

Dlatego ktoś może być z kimś zaprzyjaźn­iony, ale nigdy przez kogoś zaopiekowa­ny (wyłącznie być pod czyjąś opieką). mlkinsow@angora.com.pl

www.obcyjezykp­olski.pl

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland