W RĘKACH BOGA
Poniedziałek Konkurs na projekt polskiego samochodu elektrycznego ogłosiła państwowa spółka ElectroMobility Poland. W 2018 roku ma się rozpocząć produkcja pierwszych krótkich serii pojazdów tego typu.
Nietypowego pedofila schwytała wrocławska policja. 44-letni mężczyzna z Niemiec, umawiający się przez internet z 13-latką okazał się wysokim funkcjonariuszem policji. Wtorek W Dzień Kobiet manifestowała w Warszawie i wielu innych miastach koalicja organizacji kobiecych w ramach inicjatywy pn. Międzynarodowy Strajk Kobiet. „Przeciw przemocy władzy! Dość wyzysku reprodukcyjnego!”, „Żarty się skończyły, kobiety się wkurzyły”, „Macice wstały z kolan” – to niektóre z haseł demonstrantek.
Strajk w dniu 31 marca przeciw wprowadzeniu reformy edukacji zapowiedział Związek Nauczycielstwa Polskiego. – To jeden dzień, w którym nauczyciele odejdą od tablic – powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz. ZNP żąda m.in. zagwarantowania miejsc pracy dla nauczycieli i pozostałych pracowników szkolnictwa do 2022 roku, wzrostu o 10 proc. wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli oraz gwarancji niedokonywania niekorzystnych dla pracowników zmian warunków. Czwartek Po raz pierwszy kobieta będzie wiceszefem Służby Wywiadu Wojskowego. Kandydaturę płk Agaty Mazur zaakceptowała sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych. Komisja zgodziła się również na odwołanie obecnego wiceszefa SWW płk. Pawła Kacprzaka.
Uchwałę Rady Warszawy o referendum dotyczącym powiększenia granic stolicy zakwestionował, jako niezgodną z prawem, wojewoda mazowiecki. Z inicjatywą referendum w sprawie utworzenia, połączenia, podziału i zniesienia gminy i jej granic może bowiem wystąpić grupa co najmniej 15 mieszkańców, a nie rada gminy.
Decyzją Rady Mediów Narodowych Jacek Sobala został nowym prezesem Polskiego Radia. Wybór nastąpił po nagłej rezygnacji Barbary Stanisławczyk-Żyły. – Liczę na to, że uspokoi sytuację panującą w radiu publicznym – oświadczył przewodniczący RMN Krzysztof Czabański. Wiceprezesem pozostaje wybrany wcześniej Mariusz Staniszewski. Piątek Grzegorz Schetyna zapowiedział wniosek PO o wyrażenie rządowi Beaty Szydło wotum nieufności. – Zrobimy to dlatego, żeby dać wyraźny sygnał, że polityka prowadzona przez panią premier Beatę Szydło, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale także prezydenta Andrzeja Dudę, wyprowadza Polskę z Europy – wyjaśnił. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek określiła wniosek jako absurdalny i bez szans na powodzenie. BOHDAN MELKA
TĘPAKI – I POSTĘPAKI
Pół wieku temu Polska była okupowana przez PRL – państwo opierające swą władzę na „sojuszu robotniczo-chłopskim”. W związku z tym w każdym przemówieniu politycy powoływali się na „przodującą rolę klasy robotniczej” (o chłopach, jako małych kapitalistach, taktownie nie wspominając...). Ta „klasa robotnicza” to im z ust nie schodziła. A robotnik to figurował na każdym soc-realistycznym obrazie.
I proszę sobie wyobrazić, że wszedłbym wtedy na mównicę i powiedział, że ta „przodująca rola klasy robotniczej” to bzdura, że przywódcy komunistyczni wcale nie są robotnikami, a przeciętny robotnik jest mniej inteligentny od przeciętnego nie-robotnika... Ale by się jazgot podniósł. Tak nawiasem: inteligentnych robotników jest znacznie więcej, niż się ludziom wydaje. Pamiętam, jak $$ Emerson, słynny teoretyk organizacji pracy, napisał w swojej książce o zdumieniu, z jakim odkrył, że w pierwszej fabryce, którą badał, znalazł kilku robotników bardziej inteligentnych od siebie. Tym niemniej przeciętny
Pan Bóg, ze wszystkich ludzi na świecie, najbardziej kocha Polaków, dlatego najmocniej nas doświadcza. Tak przynajmniej tłumaczę sobie to wszystko, co się od 27 lat w Przenajświętszej Rzeczypospolitej dzieje. Cały czas mamy pod górkę i wiatr w oczy. Widać taki jest już nasz los. Musimy dźwigać to brzemię. Swoje odpokutować, żeby po śmierci cieszyć się życiem wiecznym w raju. Ja to wszystko rozumiem i doceniam. Zastanawiam się tylko, czy Dobry Pan Bóg w swej miłości i łaskawości nie mógłby nieco, choć ociupinkę, nam odpuścić. Mniej kochać, za to zdjąć z nas troszkę tego ciężaru. Sprawić, że chociaż służba zdrowia będzie funkcjonowała, jak należy. Ach, jaka byłaby to ulga i radość wielka dla pacjentów. Bo na razie nie mają się z czego cieszyć. Od ćwierć wieku nasi włodarze nic innego nie robią, tylko ją reformują. Każdy z dotychczasowych ministrów robotnik jest mniej inteligentny od przeciętnego urzędnika czy inżyniera.
Dziś robotnicy zmądrzeli, nie dają się prowadzić za nos „przodującemu oddziałowi klasy robotniczej”, czyli działaczom związkowym. Więc postępacy znaleźli sobie „zastępczy proletariat” – biedne, uciskane kobiety. Dowodzone przez feministki – postępowy oddział klasy kobiecej.
Więc by przekłuć ten balonik, powiedziałem w Parlamencie Europejskim, że ta przodująca rola kobiet to bzdura, a przeciętna kobieta jest mniej inteligentna od przeciętnego mężczyzny – a nawet od homosia.
W rzeczywistości o tych homosiach nie wspomniałem – a szkoda... Mieliby postępacy zagwozdkę.
Zrobiła się spora afera. Za PRLu mieliby na mnie odpowiednie paragrafy – a w Unii Europejskiej panuje (podobno...) wolność słowa. Więc posypały się tylko gromy, cała postępacka prasa i telewizje wydziwiają, jak można coś takiego powiedzieć. Rozpoczęła się „mowa nienawiści”, posypały się groźby, nawet śmierci – posunięto się również do fizycznych na mnie ataków.
Postępacy są silni, zorganizowani – i liczą na sukces. Gdy parę lat temu p. prof. Wawrzyniec H. Summers, laureat Nobla z ekonomii i rektor słynnego Uniwersytetu Harvarda, ośmielił się powiedzieć publicznie, że „mniejsza reprezentacja kobiet na elitarnych uniwersytetach bierze się zaręczał, że wie, jak uzdrowić mocno podupadłą na zdrowiu służbę zdrowia. Jak postawić ją z głowy na nogi. Eksperymentów dokonano na niej bez liku. Wszystkie zakończyły się niepowodzeniem. Służba zdrowia z każdym nowym ministrem i wdrażaną przez niego reformą pogrążała się coraz bardziej w finansowej zapaści. Pieniądze miały iść za pacjentami, a poszły za lekarzami i to nie za wszystkimi, tylko tymi z wierchuszki. Toteż schorowany, zirytowany ciemny lud zaczął głośno wołać: „Pokaż, lekarzu, co masz w garażu?”. Nachalna ciekawość okupującej szpitale biedoty nie została zaspokojona. Lekarska arystokracja całkowicie zignorowała te żądania, gdyż była zajęta użalaniem się nad swoim strasznym losem. Ciężką, wręcz katorżniczą pracą i nędznymi zarobkami. Ile ta nędza wynosi w przeliczeniu na złotówki, nie byli łaskawi zdradzić. Są zbyt dumni. Nie chcą, żeby pielęgniarki i lekarski proletariat litował się nad nimi i okazywał współczucie. Obecnie zadłużona i zdewastowana na maksa służba zdrowia jest w łapach dobrej zmiany. Reformowaniem jej zajął się ortodoksyjny katolik, z wykształcenia lekarz, nosiciel klauzuli sumienia Konstanty Radziwiłł. Tak jak jego poprzednicy również zapowiedział, że uzdrowi służbę zdrowia, z zasadniczych różnic między mężczyzną a kobietą”, zrobiła się też histeria, p. prof. Nancy Hopkins powiedziała, że „zrobiło się Jej od tego niedobrze” – i w sumie zmuszono biednego profesora do rezygnacji z funkcji rektora!
Na szczęście ja mam twardą skórę i mnie się nie da zastraszyć – więc nadal będę mówił swoje.
Ciemnota, która opanowuje Cywilizację Białego Człowieka, jest przerażająca. Przecież pół wieku temu w szkołach uczono, że są cykle klimatyczne, że mieliśmy ocieplenie, potem oziębienie, a teraz idzie ocieplenie – a dziś banda oszustów wykorzystuje to do twierdzenia, że to ocieplenie jest powodowane przez człowieka (zaczęło się ok. roku 1700!!) i trzeba z tym „walczyć” (czytaj: wydawać biliony €urosów – z czego jakieś 10 proc. ci cwaniacy przechwytują do własnych kieszeni).
Przecież pół wieku temu w szkołach uczono, jako rzeczy oczywistej, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn – ze stosownymi badaniami i wykresami. A dziś postępacy bezczelnie twierdzą, że inteligencja kobiet (a także np. Murzynów) jest taka sama, jak mężczyzn (i Białych) – a kto mówi lub nawet myśli inaczej, jest „seksistą”, „rasistą” i w ogóle Białą Męską Szowinistyczną Świnią.
A podobno świnie to bardzo inteligentne stworzenia. Zdaniem postępaków, oczywiście...
http://korwin-mikke.pl postawi na nogi, zlikwiduje kolejki i obniży ceny lekarstw na tyle, że staną się dostępne dla każdego potrzebującego. Remedium na wszystkie boleści ma być sieć szpitali i ryczałt. Reforma skazana jest na powodzenie, gdyż wspierać ją będą katoliccy lekarze, którzy podpisali „Deklarację wiary” i w swojej praktyce kierują się wyłącznie klauzulą sumienia. Co to w praktyce oznacza dla pacjentów? Odpowiedź znajduje się w deklaracji. Oto istotny jej fragment: „Uznaję, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne! Moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Stwórcy. Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Boga!”. No to nie ma co zawracać głowy lekarzowi swoimi chorobami, bo co on może, jak wszystko jest w rękach Boga!
PS Ostatnim etapem reformy Radziwiłła będzie przerobienie szpitali na kościoły, w których chorzy będą modlili się o zdrowie.