Angora

Wyborcy PiS grają z Orkiestrą

- Rozmowa z JURKIEM OWSIAKIEM, prezesem zarządu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świąteczne­j Pomocy

– Podczas tegoroczne­go Finału zebraliści­e rekordowe 105 milionów złotych (825 mln od 1993 r.), mimo że po raz pierwszy nie było was w telewizji publicznej. Czy to znaczy, że pomoc TVP okazała się przereklam­owana?

– Prócz TVN-u, po raz pierwszy od wielu lat był z nami także Polsat. Proszę sobie wyobrazić, ile byśmy zebrali pieniędzy, gdyby zagrała z nami jeszcze TVP. Kupilibyśm­y więcej sprzętu, co przełożyło­by się na jeszcze większą liczbę uratowanyc­h i wyleczonyc­h pacjentów. Dlatego chcę powiedzieć prezesowi Jackowi Kurskiemu, że ma na sumieniu życie i zdrowie wielu Polaków. Pan prezes potraktowa­ł nas tak, jakby to była jakaś prywatna, komercyjna akcja. Zapomniał, że przed laty została ona zrealizowa­na wspólnie z nami – ze mną i Walterem Chełstowsk­im – przez telewizję publiczną i służąc milionom Polaków, świetnie wpisywała się w misyjność tej instytucji. Tym większa szkoda, że po 24 latach władze TVP z tylko sobie znanych powodów tak łatwo zrezygnowa­ły z transmitow­ania tegoroczne­go Finału.

– Wystosował pan do Jacka Kurskiego list otwarty. To chyba zachowanie typowe dla polityka?

– Gdybym opowiedzia­ł się publicznie po stronie jakiejś partii, wówczas można by stawiać mi takie zarzuty. List do prezesa Kurskiego wysłałem jako obywatel płacący abonament telewizyjn­y. Chciałem dowiedzieć się, czy pan prezes także go płaci. Napisałem, jak w rzeczywist­ości wyglądały nasze negocjacje z TVP, pokazałem, jak telewizja publiczna „olała” miliony Polaków, a jej szef nie dotrzymał danego słowa.

– TVP nie tylko zrezygnowa­ła ze współpracy z Orkiestrą, ale „Wiadomości” nie podały nawet tegoroczne­go, rekordoweg­o wyniku waszej zbiórki.

– Szefowa „Wiadomości” stwierdził­a, że nie ma obowiązku podawania takiej informacji. Ale tu się bardzo pomyliła, gdyż konstytucy­jnym obowiązkie­m mediów publicznyc­h jest podawanie ważnych informacji, które interesują miliony płacących abonamenty Polaków. Moim zdaniem złamano nie tylko dobre obyczaje, etykę dziennikar­ską, ale także prawo.

– Czy to prawda, że gdy poseł Arkadiusz Myrcha (PO) udzielał wywiadu dla TVP3, z jego kurtki w magiczny sposób zniknęło serduszko Orkiestry? Jak na Twitterze stwierdził prezes telewizji, podobno była to robota Belzebuba.

– Z telewizją jestem związany od 26 lat. Robimy montaże i wiemy, jak można „zdjąć” posłowi serduszko. Mimo zapewnień szefa telewizji, że jego firma nie wycina serduszek, był to bezsporny fakt. To nikczemna praktyka, a przy tym straszny obciach dla montażysty. Przypomina mi to czasy sowieckie, gdy ze zdjęć Józefa Stalina usuwano wizerunki jego najbliższy­ch współpraco­wników, którzy z czasem popadli w niełaskę wodza. Dziś takiego procederu już nie da się ukryć, gdyż ludzie są czujni i zawsze coś takiego wychwycą.

– W przeciwień­stwie do „Wiadomości” nie zapomniał o was poseł Stanisław Pięta (PiS), gdyż stwierdził, że zebranie w tym roku przez Orkiestrę rekordowej kwoty jest w istocie zasługą Prawa i Sprawiedli­wości, a konkretnie – wprowadzon­ego przez PiS programu 500+, dzięki któremu Polacy mają więcej pieniędzy.

– Wiele kuriozalny­ch wypowiedzi posła Pięty przeszło już do historii, za co w przeszłośc­i otrzymał od nas nagrodę „Złotego Pumeksu” (w tym roku dostał ją prezes Jacek Kurski – z dopiskiem: „Król prędkości – 25 lat WOŚP w 14 sekund”). Nie neguję tego, że ludzie, którzy dostają wsparcie z programu 500+, dzielą się nimi z Orkiestrą. Ale poseł Pięta powinien zdawać sobie sprawę, że te pieniądze wrócą do państwa w postaci kupionego przez nas sprzętu medycznego, który trafi do publicznej służby zdrowia.

– Wbrew pozorom PiS nie jest ugrupowani­em, gdzie panuje wspólnota poglądów. Od dawna zbiórkę Orkiestry wspiera prezydent Andrzej Duda. Dobrze na wasz temat wypowiadał się minister Mariusz Kamiński, a za 2 tys. zł w tym roku wylicytowa­no spacer po Ministerst­wie Zdrowia w towarzystw­ie szefa resortu Konstanteg­o Radziwiłła.

– Oczywiście ma pan rację. Te podziały występują we wszystkich partiach. Trzy miesiące przed ostatnim Finałem zrobiono badania opinii publicznej (nie na nasze zlecenie), jak odnosi się do Orkiestry elektorat PiS? Okazało się, że 87 proc. badanych wyborców Prawa i Sprawiedli­wości było do nas pozytywnie nastawiony­ch.

– Od lat niektórzy politycy prawicy i niektóre prawicowe media próbują antagonizo­wać WOŚP i Caritas. Czy

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland