Twarz do remontu
Życie na cenzurowanym, w świetle reflektorów i błysku fleszy potrafi zmęczyć najsilniejszych. Trzeba mieć w sobie niezmierzone pokłady determinacji, żeby codziennie wystawiać się na krytykę widzów, słuchaczy, fanów, wreszcie bezlitosnych fachowców. Trzeba być nieczułym na złośliwości, głuchym na plotki i odpornym na niesprawiedliwe oceny, by znosić to wszystko ze spokojem. A jednak każdego dnia okazuje się, że sława jest warta każdego wyrzeczenia. To tam wypowiada przeróżne kontrowersyjne opinie, wystawia cenzurki znanym osobom, wchodzi w polemiki, a na dodatek wrzuca dwuznaczne zdjęcia i pozwala ludziom snuć domysły. A to strzeli sobie fotkę z Olą Ciupą (26 l.), a to pokaże dawną narzeczoną, to znów – jak ostatnio – pokaże zdjęcie z wanny, w której bez wątpienia (sądząc po mocno włochatej nodze) towarzyszy mu jakiś mężczyzna. Internetowa debata pod zdjęciem na temat prefe- ale na pewno po czterdziestce. Premiera książki odbyła się w miłej knajpce „Casablanca”, gdzie jedzenie było tak dobre, że na pewno wszyscy zjedli za dużo. Czy ten nadmiar krewetek, ośmiorniczek i jagnięciny popitych znakomitym winem wyjdzie im wkrótce na twarze, panie doktorze? Spotkanie z autorem poprowadziła Katarzyna Sowińska (35 l.), która ostatnio ładnych parę lat mieszkała w Ameryce, a teraz coraz częściej bywa w Warszawie. Tu też chce wyglądać dobrze i młodo, więc wkrótce zasili celebrycką armię wiernych klientek kliniki doktora. Przyszła Małgorzata Potocka (63 l.), która jest najlepszym dowodem, że metody Gojdzia przynoszą skutek, bo wygląda znakomicie, podobnie jak obecna też na premierze Ilona Felicjańska (43 l.). Beata Pawlikowska (51 l.)