O nazwisku Saryusz-Wolski
Być może w pewnym momencie doszło do skoligacenia obydwu rodzin (np. przez małżeństwo dzieci) i potomkowie zaczęli z czasem używać nazwiska dwuczłonowego Saryusz-Wolski h. Jelita, a w skrócie Saryusz-Wolski (wcześniej z pewnością ich personalia brzmiały Jelita-Saryusz, Jelita-Wolski).
Niewątpliwie więc nazwisko Saryusz-Wolski pozostaje szlacheckie, ale nie zawiera nazwy herbu. I dlatego obydwa człony – i Saryusz, i Wolski – jako nazwiska męskie o zakończeniu spółgłoskowym (- sz) i samogłoskowym (- ski) muszą być odmieniane, czyli trzeba mówić i pisać: Saryusza-Wolskiego, Saryuszowi-Wolskiemu, z Saryuszem-Wolskim, o Saryuszu-Wolskim.
Inaczej by było wtedy, gdyby europoseł nazywał się Jacek Jelita-Saryusz albo Jacek Jelita-Wolski.
Reguła zawarta w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2004, s. 1620) mówi wyraźnie, że w nazwiskach dwuczłonowych człon pierwszy będący herbem lub zawołaniem bojowym może pozostać bez odmiany (np. Korwin-Mikke, Korab-Brzozowski, Lubicz-Zaleski, Pobóg-Malinowski).
Gdyby – hipotetycznie – europoseł nosił personalia Jacek Jelita-Saryusz lub Jacek Jelita-Wolski, wtedy człon Jelita mógłby pozostać w postaci mianownikowej. Mówilibyśmy i pisali: Jacka Jelita-Saryusza, Jackowi Jelita-Saryuszowi, z Jackiem Jelita-Saryuszem, o Jacku Jelita-Saryuszu lub Jacka Jelita-Wolskiego, Jackowi Jelita-Wolskiemu, z Jackiem Jelita-Wolskim, o Jacku Jelita-Wolskim.
Można się jednak spotkać z inną interpretacją członu Saryusz w omawianym nazwisku złożonym.
Otóż w „Przydomkach polskich, litewskich i rusińskich” z końca XIX w. Aleksandra Stekerta wspomina się o tym, że Saryusz był przydomkiem kilku rodów pieczętujących się herbem Jelita (np. Bielińskich, Kozierowskich, Skąpskich, Skorkowskich, Sławianowskich, Stokowskich, Tarnowskich, Wilkoszewskich, Wolskich, Zaleskich).
I rzeczywiście źródła historyczne wspominają o Samuelu Saryuszu-Kozierowskim h. Jelita, Karolu Wincentym Saryuszu-Skorkowskim h. Jelita, Stanisławie Saryuszu-Zaleskim h. Jelita czy Antonim Saryuszu-Tarnowskim h. Jelita.
To jednak niczego nie zmienia deklinacyjnie – człon Saryusz, jako przydomek, musi zostać odmieniony.
Mimo to Jacek Saryusz-Wolski nie przyjmuje do wiadomości uwag językoznawców. Na Twitterze napisał niedawno tak:
Wielka prośba do mediów o nie odmienianie pierwszej części mojego nazwiska „Saryusz” – taka jest tradycja rodowa i nic do niej lingwistom.
A przy okazji zrobił... fatalny błąd ortograficzny (jak wiadomo, pisze się nieodmienianie...). mlkinsow@angora.com.pl
www.obcyjezykpolski.pl Wywód ten, przynajmniej w części dotyczącej instrumentu, wydaje się błędny, bo to pochodzenie, jeśli jest związane z muzyką, to już raczej od instrumentu duda – piszczałki pasterskiej podwójnej w kształcie litery A, umożliwiającej grę dwugłosem. Mogło więc być pierwotnie związane z przezwiskiem kogoś, kto dużo mówił, miał charakterystyczny głos, zachowywał się charakterystycznie lub po prostu grał na tej piszczałce.
Słowo duda w języku staropolskim mogło też oznaczać pustkę, pustkowie. Taką etymologię przyjął Roman Skwara, autor artykułu „Karcz, Karczew, Karczewscy” („Głos Karczewa” nr 81), przedstawiającego najwcześniejsze dzieje podwarszawskiego Karczewa oraz sąsiadującej z nim, a istniejącej co najmniej od XV wieku wsi Duda, gniazd rodowych Karczewskich i Duckich herbu Jasieńczyk. Ponieważ pojawia się ono z różnymi korzeniami etymologicznymi, można domniemywać, że powstało niezależnie w wielu miejscach, co spowodowało jego mnogość występowania.
Mirosław Duda
Kazimierz Górski mawiał, że piłka jest okrągła, a bramki są dwie. Niestety, nie przewidział, że po angielsku piłek to może być kilka, a liczba nazw i znaczeń bramki potrafi przyprawić niejednego bramkarza o silny ból głowy.
Bramka, rozumiana jako przestrzeń, w którą ma trafić piłka, by drużynie przyznano punkt, to goal, tak samo jak cel, w jakim podjęto jakieś działanie ( The goal of a good striker is scoring as many goals as possible during one game. – Celem każdego dobrego napastnika powinno być zdobycie jak największej liczby bramek w jednym meczu.). Co jeszcze ciekawsze, nazwiemy tak też trafienie do kosza, jak i sam kosz, ale też punkt zdobyty kopnięciem w futbolu amerykańskim ( The point guard moonlighted as kicker of the local minor league football team, scoring more field goals than any major-leaguer. – Rozgrywający drużyny koszykarskiej dorabiał sobie jako kopacz futbolowy, zdobywający więcej punktów kopnięciem niż którykolwiek pierwszoligowiec.). A nie jest to jedyna bramka znana w angielskim. Taka, przez którą przechodzimy w płocie czy na lotnisku, to z kolei gate ( They pretended the garden gate was a goal, and spent all day trying to kick a football through it. – Udawali, że bramka do ogrodu to bramka piłkarska, i spędzili cały dzień, próbując kopnąć przez nią piłkę.).
Piłka zresztą nie ma łatwiejszego życia. Tę okrągłą, którą wykorzystujemy w wielu sportach, nazwiemy ball. W anatomii tak samo nazwiemy główki kości śródstopia, a w kontekście bardzo nieformalnym – jądra ( He kicked the ball with the tip of his toe, and felt a sharp pain in the ball of his foot. – Kopnął piłkę czubkiem palucha i poczuł ostry ból w stopie.). Ale ball to też bal, czyli impreza, a w szerszym kontekście – dobra zabawa ( She had such a ball at the ball that she lost her shoe. – Tak dobrze się bawiła na balu, że aż zgubiła but.). Warto też pamiętać, że w zależności od sportu i piłka może przyjmować inną nazwę – futboliści nazwą ją na przykład pigskin, co dosłownie znaczy „świńska skóra”. O innych zwierzętach, których nazwy wykraczają poza ramy zoologii, już wkrótce. Goals of more goals in the new season marcin.wilczek@gmail.com facebook.com/podstepne.slowka