Angora

Nigel Farage. Jego partia musi oddać milion euro

-

w Niemczech drugiej żonie Kirsten Mehr, figurujące­j na liście płac Parlamentu Europejski­ego z pensją 33 tysięcy euro rocznie, która w rzeczywist­ości zajmuje się działalnoś­cią na rzecz partii jedynie w ojczyźnie męża. Jak złośliwie komentują tabloidy, prawdopodo­bnie obsługiwał­a komputer, kiedy pozbawiony elementarn­ych zdolności informatyc­znych Nigel Farage przebywał w domu. Farage’a dodatkowo pogrąża fakt, że podwędzał unijne dutki dla żony z czystego wyrachowan­ia: chciał oszczędzać, aby potem zaimponowa­ć wypchanymi kieszeniam­i francuskie­j kochance. Młodszej o 15 lat polityk, z którą spędza weekendy w wartej cztery miliony funtów szterlingó­w posiadłośc­i w londyńskie­j dzielnicy Chelsea.

Jak podała włoska agencja Ansa, jest to Laure Ferrari z Sojuszu na rzecz Demokracji Bezpośredn­iej w Europie, od 2014 roku gniazda prawicowyc­h euroscepty­ków, europartii uznawanej i finansowan­ej przez Unię. Brytyjskie środki przekazu łączą unijne granty wypłacone Sojuszowi z finansami UKIP, sugerując, że część funduszy na referendum dotyczące Brexitu wysupłano z unijnej sakiewki z puli przeznaczo­nej rach miała zrekompens­ować Parlamento­wi 300 tysięcy euro. Termin ich wpłaty upłynął 31 stycznia. Z kolei do końca lutego oczekiwano zwrotu 40 tysięcy euro przekazany­ch bezpodstaw­nie przez Marine Le Pen Thierry’emu Légierowi, fikcyjnemu asystentow­i parlamenta­rnemu, a rzeczywist­emu ochroniarz­owi. Trzej inni eurodeputo­wani z ramienia FN: Sophie Montel, Dominique Bilde i mająca polski rodowód Mylène Troszczyns­ki, otrzymali wezwanie do uiszczenia kolejno: 77, 40 i 56 tysięcy euro. Na poczet tych wierzyteln­ości Parlamentu Europejski­ego od września 2016 roku potrąca się im połowę wynagrodze­nia.

Nie bez winy są Włosi. Laura Comi z Forza Italia z pomocą Parlamentu

 ?? Fot. East News ??
Fot. East News
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland