TV bez tajemnic
34 proc. gospodarstw domowych korzysta wyłącznie z darmowych kanałów naziemnej telewizji cyfrowej. Od kilku miesięcy oferta ta powiększyła się o cztery nowe stacje. Problem w tym, że wiele osób nie może ich odebrać. Dlaczego tak się dzieje i dlaczego wspomniane stacje mają kłopot ze zdobyciem większej widowni?
Powodów jest kilka. Nowa TV, Metro, Zoom TV i WP1 wystartowały pod koniec ubiegłego roku i znalazły się na multipleksie MUX-8, który tym różni się od poprzednich trzech, że nadaje w paśmie VHF (kanały 5 – 12, częstotliwość 174 – 230 MHz) w polaryzacji pionowej. Oznacza to, że anteny pracujące w paśmie UHF (kanały 21 – 60 lub 69) w polaryzacji poziomej nie zapewnią stabilnego dostępu do sygnałów z MUX-8. W tej sytuacji najczęściej należy po prostu dokupić antenę na pasmo VHF i dołączyć ją do istniejącej. Może być też potrzebny symetryzator obsługujący zakres kanałów nie mniejszy niż zakres pracy anteny. Czasami konieczny jest także wzmacniacz sygnału. Obie anteny podłącza się do zwrotnicy antenowej i stąd prowadzi się kabel do dekodera MPEG-4 lub bezpośrednio do telewizora wyposażonego w taki dekoder.
Do odbioru MUX-8 nie należy stosować anten siatkowych – standardowo pracują one wyłącznie w paśmie UHF, a inne sygnały odbierają one w sposób zakłócony i tylko w sytuacji, gdy nadajnik usytuowany jest stosunkowo blisko. Anteny do odbioru programów nadawanych w polaryzacji pionowej – a z takiej korzystają kanały na MUX-8 – można kupić za mniej niż 50 zł.
Nadawcy Nowej TV, Zoom TV, Metro i WP1 zarzucają spółce EmiTel, zarządzającej nadajnikami, że ich zasięg jest niewystarczający. EmiTel zaś przekonuje, że MUX-8 obejmuje swym zasięgiem ok. 90 proc. terytorium kraju, a zakończenie budowy sieci ma zakończyć się w czerwcu. Ciągle w najgorszej sytuacji są mieszkańcy wschodniej części województwa łódzkiego, wschodnich krańców województw mazowieckiego, północnej części lubelskiego oraz okolic od Nowego Sącza do Bielska-Białej, gdzie nie ma dostępu do przekazów ze wspomnianego multipleksu.
Na słabą oglądalność wpływ ma także niezbyt atrakcyjna oferta wspomnianych kanałów. Praktycznie tylko Metro wyróżnia się odpowiednim poziomem proponowanych filmów i programów dokumentalnych. MUX-8 zyskałby z pewnością na znaczeniu, gdyby został uzupełniony trzema lub czterema kanałami TVP, dla których zarezerwowano miejsce na tym multipleksie. Problem w tym, że ciągle nie wiadomo, jakie kanały i od kiedy TVP chce tam umieścić.