Ameryka potrzebuje dobrego gospodarza
Czytając reportaże z USA redaktora „stol” (Cezary Stolarczyk – przyp. redakcji), nie można nie zauważyć jego niechęci do Republikanów i prezydenta Trumpa. Określa on głosujących na Trumpa mianem: „klasyczny, ciemny lud” (...). Oglądając, słuchając politycznych talk-show, czytając codziennie „US-Today”, posiadając dziesiątki biografii i książek historycznych, chyba wielkim ciemniakiem nie jestem, choć też głosowałem na Donalda (...). Ameryka toczona jest rakiem ginie od wewnątrz pod ciężarem korupcji, biurokracji, podatków i marnotrawstwa, wobec których bledną „osiągi” byłego PRL-u. Rakiem tym jest rząd federalny. Już wiele lat temu liczba pracowników federalnych i stanowych – produkujących tylko makulaturę – przekroczyła liczbę osób zatrudnionych w sektorze prywatnym. Ich pensje, ubezpieczenia, emerytury są o niebo lepsze niż przeciętnego Johna, dlatego dzisiaj młody Amerykanin nie marzy o swoim biznesie – po studiach szuka on ciepłej rządowej posadki. Społeczeństwo widzi to – dlatego Hillary Clinton, która otwarcie propagowa- ła kontynuację polityki Obamy, przegrała z kretesem. Przegrała z człowiekiem, który nie jest ani politykiem, ani adwokatem, jest biznesmenem, który potrafi liczyć pieniądze. Ameryka potrzebuje dobrego gospodarza (...). Wracając do redaktora „stol” – kpi on z zachowań Donalda podczas debat. Przerażało mnie to zimne, wyrachowane babsko, a porywał Trump biegający po podium, gestykulujący, ale prawdziwy iz pasją. Trump nie wspomina o rodzinie, interesuje go Ameryka i zmiany, które planuje przeprowadzić. Dość biurokracji, poprawności politycznej, marnotrawstwa i stagnacji. Mówi on wielkiemu biznesowi – chcesz sprzedawać w Ameryce, produkuj w Ameryce. Już po kilku tygodniach prezydentury Donalda czuje się ożywienie i nadzieję w narodzie. Koncerny planujące ucieczkę do Meksyku – zostają, inne wracają albo planują budowę nowych fabryk tu, w USA (...). Jak to określił jeden z moich przyjaciół: „Dzięki Bogu, że osiem lat Obamy mamy już za sobą”... Amen.
JERZY MATIAN, USA