Psocę
Przygody Żelki
Wykopałam pierwszą dziurę w trawniku! Dorota nie jest zadowolona z mojego wyczynu. Mówi, że psocę, a to przecież nieprawda. Ciężko pracowałam!
Mnie podoba się moja „jama”. Jest głęboka i taka chłodna. Poświęciłam jej wiele czasu. Nie robiłam przecież tego z nudów. Kiedy na dworze jest wyższa temperatura powietrza, my, bernusie, przy tak gęstym futrze instynktownie potrzebujemy chłodzenia organizmu. Wtedy wgłębienie w ziemi jest najprostszym rozwiązaniem.