Przeczytane
ŁOTRY WYCHODZĄ NA ULICE 18-letni Michał ma lewicowe poglądy, nie jest sympatykiem KOD-u, ale mówi, że musiał przyjść na demonstrację, bo boi się upolitycznienia sądów. – Czy jak powiem coś złego o Prawie i Sprawiedliwości, to będę skazany? Czy jak pójdę na manifestację, która nie spodoba się panu Ziobrze, to będę aresztowany? Nie miałbym takich myśli, gdyby rządzący traktowali wszystkich Polaków z szacunkiem. A oni dzielą ludzi. O swoich zwolennikach mówią dobrze. Jak ktoś jest przeciwko nim, to z automatu staje się kanalią, gorszym sortem. 74-letni Jan na protest przyprowadził swoje wnuczki. – Czy pani wie, co to jest? – pyta dziennikarkę. – To jest Konstytucja Rzeczypospolitej (...). Ta ustawa jest ważniejsza niż politycy. Oni przyjdą i odejdą. Ta ustawa jest ważniejsza niż pani czy ja. My także miniemy. Taki jest sens i warunek państwa prawa. Jeśli Konstytucja ma być zmieniona, to tylko wtedy, kiedy cały naród tego pragnie. A widać wyraźnie, że naród jest przeciwko. Niech PiS przejrzy na oczy i pomyśli, jak zasłużyć wreszcie na swoją nazwę. Wnuczka Jana, 17-letnia Weronika, zwykle nie interesuje się polityką, nie za wiele wie o prawie. – Jeszcze kilka dni temu nie bar dzo rozumiałam, o co chodzi z Sądem Najwyższym. Oświecił ją dziadek, opowiadając o komunizmie, o donosach i o swoim ojcu, który trafił do więzienia, bo powiedział coś, co nie spodobało się władzy. – Jest mi przykro – mówi Weronika – że mój dziadek w takim wieku ciągle musi martwić się o Polskę, ciągle musi chodzić na manifestacje. Dlatego przyszłam go wesprzeć. Jaśmina ma 24 lata. Twierdzi, że jest dumną Polką, choć nie katoliczką. Odkąd PiS wygrał wybory, czuje się, jakby przestała być obywatelką tego państwa. – A nasza Konstytucja zaczyna się od słów „my, obywatele”. Nie „my, katolicy”. Nie „my, wyborcy PiS”. To obywatele Polski są podmiotem. Rządzący powinni nam służyć. Nie my im. Co się ze mną stanie, kiedy sądy będą zależały od polityków PiS-u? Jakie prawo będzie mnie chronić? Czy powinnam wyjechać z własnego kraju, żeby poczuć się bezpiecznie i nie musieć ukrywać, kim jestem i co myślę?
O Michale, Janie, Weronice i Jaśminie Jarosław Zieliński, wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrz
nych, napisał na Twitterze: Komuniści, esbecy, zdrajcy (...).
Precz z łotrami. Wybrała i oprac. E.W. Na podst.: Blanka Rogowska. Łodzianie, którzy pr otestują przed sądem. Kim są? „ Gazeta Wyborcza Magazyn Łódź” nr 168/2017