Zrozumieć i pokochać Wisłę
Niezwykły festiwal rzeki
Misia Uszatka, który w tym roku obchodzi swoje sześćdziesiąte urodziny, możemy spotkać w Łodzi na ulicy Piotrkowskiej. Nie sposób przejść koło niego obojętnie – a jest to zaledwie jeden z wielu baśniowych bohaterów znajdujących się na trasie bajkowego szlaku miasta, na którym zobaczymy też m.in. Ferdynanda Wspaniałego, Wróbelka Ćwirka, Filemona i Bonifacego oraz Trzy Misie.
Fot. Beata Rybarczyk
Latarnia w Krynicy Morskiej stoi na Mierzei Wiślanej tylko kilkanaście kilometrów od granicy z Rosją. Opłaca się wejść na jej szczyt po ponad stu schodach dla fantastycznego widoku na mierzeję, Zatokę Gdańską, Zalew Wiślany i Frombork. Widać też z niej Wielbłądzi Garb, najwyższą stałą wydmę w Europie (49,5 m n.p.m.). Warto zrobić sobie spacer i zdobyć jej wierzchołek. Fot. Roman Jagoda
Z usług Żeglugi Augustowskiej korzysta rocznie ok. 100 tys. pasażerów. Główną atrakcją jest Kanał Augustowski. Do dyspozycji gości firma oddaje 200-osobowe statki „Sajno” i „Serwy” oraz 330-osobowy statek – katamaran „Swoboda”. Na pokładzie statku „Serwy” podróżował Ojciec Święty Jan Paweł II. Na tej trasie wytyczono szlak papieski i postawiono pomnik papieża w Studzienicznej. Fot. Andrzej Żamojda Byłeś w ciekawym miejscu, napisz: awojtowicz@angora.com.pl
12 sierpnia rozpocznie się czterodniowe święto rzeki, królowej polskich rzek – Wisły. Na bogaty artystycznie festiwal zapowiadający Rok Wisły, który zostanie zainaugurowany 19 października w Toruniu, złożą się liczne turystycznie atrakcyjne zabawy, turnieje, koncerty, pokazy rzemiosła. Czysty smak historii.
Wiślane imprezy sierpniowe odbędą się we Włocławku, Nieszawie, Ciechocinku i Toruniu, czyli na jednym z najbardziej malowniczych odcinków rzeki. Znajdziemy tu wyspy z ostojami dzikiej przyrody, tajemnicze wraki, a wokół tętniące nadwiślańską tradycją i kulturą miasta oraz urocze wsie związane od wieków z tą wyjątkową rzeką. To w tym rejonie Wisłę przecinał niegdyś Szlak Bursztynowy, a wieki później na tym odcinku rzeki przebiegała granica z państwem zakonu krzyżackiego. Po wyniszczającej wojnie z Krzyżakami podpisano wreszcie w 1466 roku II pokój toruński, otwierający wolny flis na Wiśle. Rzeka stała się traktem handlowym umożliwiającym swobodny transport towarów z południa Rzeczypospolitej do królewskiego Gdańska. Rzeczpospolita to wykorzystała, więc teraz, 550 lat później, nadeszła dobra okazja, by do tego wrócić. Dziś ten odcinek rzeki nadal pozostaje strategiczny za sprawą planów budowy kolejnej zapory na Wiśle, która może zdecydować o dalszym jej losie.
Podczas festiwalu Wisły zaprezentują się ze swoimi jednostkami rzeczni żeglarze z Francji, znawcy Loary, szlaku, na którym w Orleanie odbywa się największy festiwal rzeczny w Europie. Będą też rzemieślnicy wyrabiający sieci, beczki, liny i oczywiście łodzie. W tym te najbardziej magiczne – długie topolowe dłubanki. Dla zainteresowanych zagrają renomowane zespoły szantowe. Festiwal Wisły to także prezentacja nadwiślańskich smaków. Od nalewek, po tradycyjny chleb, sery, powidła, przetwory i mięsne przysmaki. W trakcie festiwalu rozegrany zostanie Turniej Nadwiślańskich Smaków o tytuł Nadwiślańskiego Smaku 2017.
Festiwal Wisły organizowany w Roku Rzeki Wisły 2017 oparto właśnie na tym niezwykłym odcinku rzecznego szlaku, ciągnącym się między 675. a 735. kilometrem Wisły. Organizatorzy zapraszają na cztery bogate dni spotkań z rzeką, z tradycją nadrzeczną, z ludźmi, którzy rekonstruują dawne drewniane jednostki – większe szkuty, galary i baty, którymi kiedyś spławiano Wisłą towary, a także mniejsze łodzie służące głównie do połowu ryb, czyli zwinne lejtaki i miejscowe nieszawki. Te ostatnie – o charakterystycznie zadartych dziobach – są symbolem rzecznego pływania po tutejszym odcinku Dolnej Wisły. Wsiąść na łódkę nieszawkę i ruszyć na żaglu w górę rzeki, szukając krętej trasy między przykosami to zrozumieć Wisłę. A pewnie i pokochać tę ostatnią nieokiełznaną rzekę Europy.