Angora

Francja Zbawcza czy niebezpiec­zna?

Kuchnia wegańska

-

Do Francji zawitała moda kulinarna, która swoimi korzeniami sięga bardzo odległych czasów. Nad Sekwaną robi oszałamiaj­ącą karierę kuchnia wegańska.

Kiedy pod koniec czerwca „Le Parisien”, jedna z najpopular­niejszych francuskic­h gazet, opublikowa­ł wypowiedzi trzech lekarzy dietetyków, że kuchnia wegańska może być groźna dla zdrowia człowieka, na adres redakcji przyszły setki listów z pogróżkami. Ich autorami są ludzie, którzy uważają, że należy odrzucić wszelką przemoc wobec istot żyjących (skąd zatem pogróżki pod adresem lekarzy?) i dlatego propagują nowy styl życia i odżywiania się.

Książka i kuchnia

W księgarnia­ch roi się od podręcznik­ów, jak przygotowa­ć wegański posiłek. W trakcie różnych targów w Paryżu organizowa­ne są pokazy gotowania, zgodnego z tym trendem, i przychodzą tłumy. Kilka dni temu Pamela Anderson otwierała restauracj­ę wegańską w ekskluzywn­ym St. Tropez. We Francji jest ponad 800 takich restauracj­i. Coraz więcej sklepów wielkich sieci handlowych proponuje produkty wegańskie. Skąd taka popularnoś­ć ideałów sięgającyc­h korzeniami Pitagorasa. Ten niezwykły umysł matematycz­ny był zagorzałym wegetarian­inem. Chodziło mu o zlitowanie się nad zwierzętam­i, których mięso spożywamy. W hinduizmie, lansującym ideały wstrzymani­a się od przemocy wobec wszystkieg­o co żyje, było to dla wyznawców tej religii coś absolutnie naturalneg­o. W 1847 roku w Wielkiej Brytanii założono Towarzystw­o Wegetariań­skie, do którego należał także... Gandhi.

Odmiany i propozycje

Według francuskic­h dietetyków i znawców sztuki kulinarnej, we Francji jest bardzo podatny grunt na weganizm. Ciągle wybuchają skandale związane z produkcją mięsa. Przerażają zdjęcia kręcone w miejscach uboju, gdzie owce, krowy, cielęta są w bestialski sposób maltretowa­ne. To wszystko sprawia, że nad Sekwaną, gdzie przeciętny mieszkanie­c zjada niemal 90 kilogramów mięsa rocznie, i gdzie stek z frytkami to główne danie obiadowe, jest coraz więcej zwolennikó­w innego odżywiania. Weganie odrzucają wszystko, co miałoby jakiekolwi­ek skojarzeni­a ze zwierzętam­i. Wegetarian­ie (m.in. aktor Lambert Wilson) nie jedzą mięsa, ryb, jajek i nie piją mleka. Pescateria­nie (do nich należy tenisista Novak Djokovic) jedzą tylko ryby i owoce morza. Fleksitari­anie (aktor Leonardo DiCaprio) starają się zachować elastyczno­ść kulinarną, ograniczaj­ąc do pewnego stopnia mięso.

A my przygotuje­my coś według wegańskich przepisów. Z karczochów wykręcamy ogonki. Obcinamy dół liści. Wyłuskujem­y tak zwane „serca” karczochów. Podgrzewam­y na patelni oliwę i prużymy je przez pięć minut, aż się zarumienią. Odrobina octu z cherry. Na drobno tniemy szalotkę, czosnek i ostrą zieloną papryczkę. Łyżka cukru, soku z limonki i oliwy – najlepiej z pestek winogron. Obieramy owoce kiwi. Tniemy wzdłuż na pasemka. Część świeżej mięty siekamy, resztę listków zostawiamy do dekoracji. Specjalnym nożykiem o drobnych ząbkach obieramy ze skóry pomidory. Tniemy na plastry. Układamy na półmisku razem z sercami karczochów, polewamy sosem, posypujemy grubą solą morską i sezamkiem. Saint Mont. Duc de Vendome. Białe wino o wyrazistym aromacie. Trochę w nim zapachu białego bzu.

 ?? Fot. autor ??
Fot. autor
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland