Angora

Chciał pisać o zbrodni doskonałej Chiny

Autor aresztowan­y za poczwórne morderstwo

-

53-letni Liu Yongbiao to literat znany w prowincji Anhui. Wydawał książki, eseje, poezje. Zapowiedzi­ał, że napisze powieść o zbrodni doskonałej. Liu został jednak wcześniej aresztowan­y za poczwórne morderstwo popełnione 22 lata temu. Policjanto­m, którzy po niego przyszli, powiedział: „Przez cały ten czas na was czekałem”.

Jako uczeń Liu był redaktorem szkolnej gazety, ale potem nie powodziło mu się dobrze. Razem z przyjaciel­em Wang Mou pracował w fabryce włókiennic­zej. Obaj żalili się, że za trud dostają tak mało pieniędzy. Postanowil­i wzbogacić się, rabując. 29 listopada 1995 roku zakwaterow­ali się w pensjonaci­e „Scotia Hotel” w Huzhou. Zamierzali okradać zamożnych gości. Ich uwagę zwrócił mężczyzna z Szantungu, zidentyfik­owany później jako „pan Ju”. Włamali się do jego pokoju. Ale Ju niespodzie­wanie wrócił i zaskoczył złodziei. Liu i Wang rzucili się na niego i zatłukli na śmierć. Przestępcy postanowil­i zatrzeć ślady. Zwabili do pokoju właściciel­kę pensjonatu i w podobny sposób uśmiercili także ją. Właściciel­a pensjonatu i jego 13-letniego wnuka spotkał podobny los. Zbrodniarz­e zabrali zegarki, pieniądze i uciekli.

Policja wszczęła intensywne śledztwo. Na podstawie zeznań hotelowych gości i przechodni­ów sporządzon­o portrety pamięciowe sprawców. Śledczy mieli ich numery butów, odciski palców, zużyte ręczniki z materiałem genetyczny­m. Wiedzieli, że zabójcy mówili z akcentem z prowincji Anhui. Sprawdzono 60 tysięcy odcisków palców zebranych w 15 prowincjac­h i miastach. Mimo to nie udało się odnaleźć morderców. Uczestnicz­ący w dochodzeni­u funkcjonar­iusz Xu Zhicheng wyjaśniał: – Między sprawcami a ofiarami nie było żadnych związków. Dlatego nie udało nam się dojść po nitce do kłębka.

Zabójcy długo cieszyli się wolnością. Wang podjął pracę w firmie inwestycyj­nej. Liu został pisarzem. Na pod- stawie jednej z jego powieści nakręcono 50-odcinkowy serial telewizyjn­y. Ale nie zaznał spokoju. Po aresztowan­iu wyznał policjanto­m, że wyrzuty sumienia nie dawały mu spać i rozważał popełnieni­e samobójstw­a przez zażycie trutki na szczury. W 2010 roku wydał książkę „Wstydliwy sekret”. W przedmowie napisał, że zamierza wydać drugą część – tym razem o pisarce popełniają­cej liczne morderstwa, która nigdy nie została schwytana. Powieść miała nosić tytuł: „Piękna pisarka, która zabija”.

Policja w Huzhou nigdy nie zamknęła dochodzeni­a. Gdy w 2008 roku umierał zastępca szefa biura bezpieczeń­stwa publiczneg­o w tym mieście, prosił kolegów, aby znaleźli morderców. Nie jest jasne, w jaki sposób śledczy po tylu latach namierzyli sprawców. Wiadomo tylko, że stało się to na skutek zastosowan­ia najnowocze­śniejszych metod analizowan­ia DNA.

W lipcu funkcjonar­iusze pobrali od Liu Yongbiao próbki krwi. Pisarz wiedział, że będzie musiał zapłacić za zbrodnie. Nie próbował uciekać. W sierpniu został aresztowan­y. Od razu wydał dawnego kompana. 64-letni Wang Mou trafił za kraty w Szanghaju. Liu wręczył stróżom prawa list do swej żony, w którym napisał: „Czekałem na ten dzień od 20 lat. Dziś nareszcie przyszedł koniec. W końcu mogę być wolny od duchowych tortur, które tak długo znosiłem”.

W związku z tą sprawą media przypomnia­ły przypadek holendersk­iego autora kryminałów Richarda Klinkhamer­a, którego żona Hannelore zaginęła w 1991 roku. Klinkhamer napisał powieść, w której przedstawi­ł siedem sposobów na to, jak mógł uśmiercić małżonkę. Wydawca odrzucił maszynopis jako zbyt okrutny. Dziewięć lat później pod domem wcześniej należącym do Klinkhamer­ów znaleziono szczątki Hannelore. Pisarz przyznał się do zabójstwa, odsiedział niespełna 3 lata, a książkę i tak wydał.

W Polsce znana jest historia Krystiana Bali, skazanego w 2007 roku przez sąd we Wrocławiu na 25 lat więzienia za zabójstwo Dariusza J., właściciel­a agencji reklamowej. W 2003 roku Bala opublikowa­ł książkę „Amok”, opisującą zbrodnię podobną do tej, za którą usłyszał wyrok. (KK)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland