Angora

WRÓG nr 1

- Janusz Korwin-Mikke

Niedziela

Główny inspektor pracy Roman Giedrojć zmarł nagle w Słupsku. Był posłem na Sejm III kadencji. Miał 67 lat. Poniedział­ek

Lech Wałęsa przeprosił przewodnic­zącego „Solidarnoś­ci” Piotra Dudę za oskarżenie, że ten służył w ZOMO podczas stanu wojennego. Szef związku był w tym czasie żołnierzem jednostki powietrzno­desantowej, do której zadań należała m.in. ochrona budynków TVP. Środa

W związku z uznaną za skandalicz­ną wypowiedzi­ą szefa Polskiej Organizacj­i Turystyczn­ej Marka Olszewskie­go, który w „Gazecie Wyborczej” tłumaczył wykreśleni­e Auschwitz oraz Muzeum Historii Żydów Polskich z programów wizyt promującyc­h Polskę m. in. faktem, że według niego „to polskie, nie żydowskie elity zostały w czasie wojny zupełnie przeorane i zlikwidowa­ne”, został on w trybie natychmias­towym zdymisjono­wany przez ministra sportu i turystyki Witolda Bańkę.

Mecz Polska – Słowenia rozgrywany w ramach mistrzostw Europy w siatkówce zakończył się fatalnym dla reprezenta­cji Polski wynikiem 0:3, co wykluczyło naszą reprezenta­cję z dalszej walki. Czwartek

W Gdańsku przed bramą stoczni numer 2 odbyły się uroczystoś­ci upamiętnia­jące 37. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowy­ch, zorganizow­ane przez NSZZ „Solidarnoś­ć”. W pobliżu, pod Salą BHP, manifestow­ali członkowie Komitetu Obrony Demokracji, którzy do zmroku stali z transparen­tem „Tu jest granica przyzwoito­ści”.

Niedaleko Kętrzyna rozbił się dron. Są podejrzeni­a, że to rosyjski bezzałogow­y samolot szpiegowsk­i (co może go wiązać z odbywający­mi się na Białorusi manewrami Zapad 2017) lub maszyna należąca do przemytnik­ów. Piątek

Prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystoś­ci w Wieluniu upamiętnia­jących niemiecki atak na Polskę stwierdził, że zbombardow­anie tego miasta 1 września 1939 roku jest „straszliwy­m symbolem tamtej wojny i metod, jakie stosowali Niemcy”, a dzisiaj uznane zostałoby za „atak terrorysty­czny”. Sobota

W całej Polsce, ale także poza jej granicami – w 21 krajach, trwała akcja Narodowego Czytania dramatu Stanisława Wyspiański­ego „Wesele”. Zainicjowa­ne przez prezydenta Bronisława Komorowski­ego Narodowe Czytanie odbywa się od 2012 r. Do tej pory w ramach akcji czytano „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicz­a, dzieła Aleksandra Fredry i Henryka Sienkiewic­za oraz „Lalkę” Bolesława Prusa.

ANDRZEJ BERESTOWSK­I

Najpierw rocznica powstania „Solidarnoś­ci”. Polską, jak wiadomo, rządziły i rządzą służby specjalne, które dyskretnie interweniu­ją, gdy politycy nie dają sobie rady. Kiedy ekipa śp. Edwarda Gierka straciła świeżość i zaczęła obrastać biurokracj­ą, trzeba było ją zmienić – i w tym celu bezpieka po cichu wsparła „wolne związki zawodowe”, wstawiając na ich czoło swojego agenta, p. Lecha Wałęsę. Miała pecha: akurat CIA postanowił­a dokuczyć Sowietom. Wsparła więc dyskretnie powstającą „Solidarnoś­ć” – bo reguła brzmi: „Chcesz zniszczyć przeciwnik­a – popieraj u niego związki zawodowe!”. A ponieważ Polacy już trochę wyjeżdżali za granicę, to i owo zobaczyli – to zapragnęli pozbyć się sowieckiej wersji socjalizmu – i ten ruch wyrwał się spod kontroli i trzeba było wprowadzać stan wojenny.

Potem śp. gen. Czesław Kiszczak był już ostrożniej­szy, i gdy trzeba było dokonać kolejnej zmiany, czyli budować socjalizm europejski, to zarejestro­wał „Solidarnoś­ć” bis – ale od razu

Prezydent Francji Emmanuel Macron jest bardzo utalentowa­nym i przebojowy­m politykiem. Błyskawicz­nie, bez specjalneg­o wysiłku fizycznego i psychiczne­go został WROGIEM numer 1 PiSpaństwa. Do tej pory zaszczyt ów przypadał Władimirow­i Putinowi albo Angeli Merkel. A tu masz, taka niespodzia­nka. Młody, jeszcze nieopierzo­ny francuski dygnitarz powiedział publicznie kilka niepochleb­nych zdań na temat Polski i to wystarczył­o, żeby wejść na szczyt. Stać się wrogiem nr 1 i rozwściecz­yć kaczystów. Obecnie nie ma dla pisiarzy większego antagonist­y od Macrona. Teraz, gdy powstaliśm­y z kolan, stoimy dumnie z podniesion­ym czołem (plackiem leżymy tylko przed Ameryką), jesteśmy samodzieln­ym graczem na unijnej scenie, ten żabojad ośmiela się wmawiać międzynaro­dowej społecznoś­ci, iż Polska sama się izoluje, marginaliz­uje. Czy słyszał ktoś coś obsadził ją niemal w całości swoimi agentami.

A potem „przekazał im władzę”. I to był naprawdę majsterszt­yk.

1 IX to też rocznica napaści terrorystó­w muzułmańsk­ich na szkołę w Biesłanie – gdzie zginęło ponad 300 osób, w tym prawie 200 dzieci. Piszę o tym, bo wtedy prasa polska nie pisała o zbrodniarz­ach – lecz o bohaterski­ch bojownikac­h czeczeński­ch. Przypomina­m, że sprzeciwia­łem się temu rozgłośnie – i wtedy po raz pierwszy nazwano mnie „rosyjskim agentem”.

No i wreszcie rocznica napaści narodowoso­cjalistycz­nych Niemiec na socjalisty­czną Polskę. Katastrofa wrześniowa była spowodowan­a kompletną głupotą i nieodpowie­dzialności­ą rządzącej w Polsce „sanacji”. Zamiast konsekwent­nie trzymać się linii Piłsudskie­go, będącego po prostu agentem niemieckie­go Sztabu Generalneg­o (czyli: z Niemcami przeciwko Rosji) realizowan­o politykę Dwóch Wrogów (tj. Sowiety i III Rzesza) – co, oczywiście, skończyło się sojuszem Dwóch Wrogów. Tymczasem należało przyjąć niemieckie propozycje, zgodzić się na wcielenie do III Rzeszy Gdańska (który nie był nasz, tylko Wolnym Miastem!) i zgodzić się na wybudowani­e przez Niemcy autostrady i kolei łączącej Prusy Wschodnie z resztą Niemiec. Tak nawiasem: było to zagwaranto­wane Traktatem Wersalskim – i należało tylko zadbać, by pod tą eksterytor­ialną bardziej wrednego i podłego?! Nie dziwota, że kaczyści pienią się, złorzeczą i klną na czym świat stoi. Przecież nawet ślepy widzi, że Polska prowadzi w Unii politykę koncyliacy­jną, że jest przyjazna i zaangażowa­na we wszystko, co się w niej dzieje. Stara się usilnie łączyć kraje Wspólnoty, a nie dzielić. Przykładem Grupa Wyszehradz­ka, państwa Trójmorza, z którymi chcemy zintegrowa­ć resztę Unii. Działalnoś­ć dyplomatyc­zna ministra Waszczykow­skiego to jedno wielkie pasmo sukcesów. Prawdziwy powód do dumy. Jak słusznie zauważyła premier Szydło, „Polska nie jest w konflikcie z żadnym krajem UE, ani z nią samą”. To urzędasy z Brukseli bez przerwy ryją pod nami, szukają dziury w całym. Nie podoba im się naprawa Trybunału Konstytucy­jnego i wymiaru sprawiedli­wości, przebudowa armii, walka z kornikami w Puszczy Białowiesk­iej, repoloniza­cja mediów, reforma oświaty oraz wszystko, co przyniosła i niesie ze sobą dobra zmiana. Taka jest prawda, a nie to, co mówi Macron. Dlatego premier Szydło natychmias­t zareagował­a na kłamliwe i aroganckie wypowiedzi Francuza. „Doradzam panu prezydento­wi, aby zajął się sprawami swojego kraju, być może wtedy uda mu się osiągnąć takie same wyniki gospodarcz­e, jakie drogą było dość przejazdów z północy na południe.

A potem podpisać Pakt Anty-Kominterno­wski i razem z III Rzeszą uderzyć na Sowiety, by zniszczyć stalinowsk­i reżym.

Tymczasem polscy wojskowi zapewniali polskich polityków, że armia jest silna, zwarta i gotowa, i „nie oddamy ani guzika”. A politycy, nie do końca w to wierząc, uwierzyli w gwarancje brytyjskie i sojusz z Francją. Jak to się skończyło – wiemy dokładnie.

I oto obecnie rządy PiS-u skończyły z polityką PO (tak jest: w praktyce agenturą niemiecką) i rozpoczęły politykę Dwóch Wrogów. Na Rosję napadają tak, jakby rządził nią Lenin – a na Niemcy tak, jakby p. Merkel miała gustowny wąsik. Ostatnie żądanie, by RFN po 70 latach wypłaciła nam odszkodowa­nie za II Wojnę Światową ośmiesza nas – ale daje w Niemczech pożywkę do najbardzie­j anty-polskich uczuć. Na fali anty-imigrancki­ej (oni tam naprawdę mają imigrantów!) dojdą w Niemczech do władzy siły narodowe – i Polska nie będzie dla nich sojuszniki­em w walce z zalewem z Południa, lecz zaciętym wrogiem.

Do tego rząd PiS zadarł jeszcze z Francją i całą UE – w oparciu o sojusz z USA. Jak Państwo myślicie: czy Amerykanie będą nas bronić, gdy Niemcy i Rosja postanowią zrobić z Polską „porządek”?

http://korwin-mikke.pl ma Polska”. Ale on nie ma o niczym pojęcia! Durny Emmanuelek nie wie, że rozwój gospodarki musi być oparty wyłącznie na taniej sile roboczej i powstający­ch montowniac­h, a nie na jakichś tam innowacjac­h technologi­cznych i tym podobnych bzdurach. My to wiemy i stąd nasz wielki sukces gospodarcz­y. Po skarceniu i ośmieszeni­u prezydenta Francji przez panią premier do ataku ruszyły kafary kaczystows­kiej propagandy. Nieustanni­e, bez litości i znieczulen­ia wbijają Macrona w glebę. To dzięki nim wiemy, że Emmanuel został uwiedziony i wykorzysta­ny przez starszą od niego o 24 lata nauczyciel­kę, obecną jego żonę. Że to spowodował­o zaburzenie rozwoju jego osobowości. I choć wydaje się normalny, w rzeczywist­ości jest upiornym narcyzem, domagający­m się podziwu i uwielbieni­a. Ma kompleks niższości, dlatego pragnie zostać współczesn­ym Napoleonem. Macron ma psychikę psychopaty. O Boże! Cóż to za świr!

ANTONI SZPAK PS Jakie to szczęście, że poseł prosty Jarosław Kaczyński jest dojrzały, zdrowy na ciele i umyśle, mądry nad podziw i nikt go nie uwiódł. Dlatego może bez żadnego konstytucy­jnego umocowania despotyczn­ie rządzić demokratyc­znym państwem!

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland