REWOLUCJA
Poniedziałek
Wzrost pensji nauczycieli o 15 proc. w ciągu 3 lat zapowiedziała premier Beata Szydło: – Pierwsza podwyżka ma nastąpić 1 kwietnia 2018, druga – 1 stycznia 2019, trzecia 1 stycznia 2020. Szydło zapewniła również, że rząd wywiąże się z obietnicy wprowadzenia opieki medycznej w szkołach.
PKN Orlen i PGNiG rozpoczęły wydobycie gazu ziemnego z nowego złoża Miłosław E w Wielkopolsce. Zasoby szacuje się na 680 mln metrów sześciennych, które mają być eksploatowane przez 18 lat.
W Kozienicach uruchomiono największy blok energetyczny w Polsce. Inwestycja powstała kosztem 6 miliardów złotych pozwoli koncernowi Enea podwoić swój udział w krajowej produkcji prądu.
W wieku 75 lat zmarł Piotr Pawlusiak, trener skoków narciarskich. Wtorek
Pół miliarda złotych wyda MON na zakup 53 tysięcy nowoczesnych karabinków Grot kalibru 5,56 milimetra, produkcji radomskiego Łucznika. Broń jest przeznaczona dla wojsk operacyjnych i Obrony Terytorialnej. Środa
– Uprzejmie informuję, że zrzekam się nagrody Człowieka Roku przyznanej mi przez Forum Ekonomiczne w 2004 – napisał na swoim profilu na Facebooku były prezydent Lech Wałęsa. Nie poinformował o powodach decyzji, ale prawdopodobnie może mieć ona związek z przyznaniem wyróżnienia premier Szydło. Piątek
Jedna z trzech największych agencji ratingowych Moody’s utrzymała rating Polski na poziomie A2. W ubiegły poniedziałek podniosła radykalnie prognozę wzrostu polskiego PKB z 3,2 do 4,3 proc. Deficyt finansów publicznych oszacowała zaś na poziomie 2,5 proc. Sobota
Ruszyła w Polsce największa gra liczbowa Europy – Eurojackpot, w której można wygrać nawet ok. 400 mln zł, a gwarantowana pula I stopnia w każdym losowaniu wynosi ponad 40 mln zł. Pierwsze losowanie – w piątek 15 września – przeprowadzi fińska loteria Veikkaus.
Polska komisja oscarowa zdecydowała, że film „Pokot” w reżyserii Agnieszki Holland będzie polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. – Po długich dyskusjach komisja uznała, że to „Pokot” będzie w tym roku najlepiej reprezentował polską kinematografię w trudnej rywalizacji oscarowej – powiedział Paweł Pawlikowski, przewodniczący komisji.
BOHDAN MELKA
WIELKI BRAT MUSI
W Dawnych, Dobrych Czasach żyliśmy pod troskliwą opieką Związku Sowieckiego, a w Skandynawii szalał socjalizm. Szwedzi z dumą (!!) mówili, że u nich socjalizm jest znacznie większy niż w Sowietach. Teraz ten Większy Socjalizm opanowuje i Polskę.
Natomiast Szwecja od niego powoli odchodzi – bo gdyby do dziś panował tam taki socjalizm, jak w latach 60., to nie tylko sprzedaliby VOLVO, SAABa i IKEę, ale sami żebraliby pod kościołami. Natomiast etatyzm, czyli wtrącanie się państwa we wszystko, w Skandynawii pozostał – i jest trudny do zniesienia.
Otóż wtedy w Danii państwo popierało rodzinę – a w Szwecji popierało samotne matki (albo odwrotnie – już nie pamiętam; państwu jest zresztą wszystko jedno, co popiera – byle móc gnębić poddanych czy „obywateli” i zatrudniać do tego masę urzędników!). Popierało – czyli płaciło. Ponieważ chodzi o pieniądze, poddani w obydwu Królestwach oszukiwali. W związku z tym urzędnicy chodzili nocami (!!) po domach i sprawdzali,
Gdy znienawidzony ustrój socjalistyczny wylądował na śmietniku historii, w ludzi wstąpiła wiara i nadzieja na lepsze jutro. Polacy z niebywałym entuzjazmem i wzmożoną energią zabrali się do budowy tak bardzo upragnionego kapitalizmu. Przywódcy narodu szybko ogłosili światu, że jesteśmy wolnym, suwerennym, demokratycznym państwem, którego gospodarka opiera się na ekonomii wolnorynkowej. Od tego przełomowego, historycznego wydarzenia upłynęło sporo – bo bez mała trzydzieści – lat. Z perspektywy takiego czasu zasadna jest konfrontacja naszych wyobrażeń, oczekiwań z tym, co mamy w rzeczywistości. Możemy spokojnie przyjrzeć się temu ustrojstwu, które zbudowaliśmy między Bugiem a Odrą. No cóż, nie wygląda toto najlepiej. Z pewnością nie żyjemy w kraju naszych marzeń. Polski kapitalizm, polska demokracja pozostawiają czy „samotna matka” nie sypia aby z ojcem swojej „sierotki” – albo czy małżonkowie śpią grzecznie razem, a nie żyją tak naprawdę w luźnych związkach z kim innym.
Wielki Brat pilnuje swoich pieniędzy – to zrozumiałe. Ostatnio jednak okazało się, że potrafi zaglądać ludziom pod kołdry bezinteresownie!!
Polską wstrząsnął Najwyższy Sąd Administracyjny, który orzekł, że członek rodziny musi przyznać się Władzy, że otrzymał od kogoś z rodziny pieniądze! Wprawdzie (to akurat zasługa poprzedniego rządu PiS-u, ze śp. Zytą Gilowską) darowizny między członkami rodziny nie są już opodatkowane – ale i tak, jeśli dam dziecku np. 15.000 zł na używany samochód – to dziecko musi o tym poinformować Urząd Skarbowy!! Bo jak nie – to musi zapłacić 20 proc...
Jak to ładnie ujął sędzia: „Rodzina nie może sobie pomagać za plecami fiskusa”. Wielki Brat musi wiedzieć wszystko. Śp. Benio Mussolini ujął to dokładnie: „Wszystko w państwie, nic bez państwa, nic przeciwko państwu”. W innych krajach Unii jest zresztą gorzej niż w Polsce. Pamiętacie Państwo, że od dziesięciu lat ostrzegam: „Widmo faszyzmu krąży nad Europą”? Zarówno p. Aniela Merkel, jak i tow. Marcin Schulz są znacznie gorsi od Mussoliniego! Za rządów Benia rodzina nie musiała się tłumaczyć, co i komu daje. Bo faszysta dużo do życzenia. Ustrój, który zmajstrowaliśmy, nie napawa dumą. Jest w dużej mierze karykaturalny. Daleko nam do państwa prawa i sprawiedliwości, chociaż rządzi partia o tej nazwie. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że Polska jest już w zasadzie krajem wyznaniowym. Na transformacji ustrojowej najbardziej skorzystał katolicki Kościół. Stał się bardzo majętny i wpływowy. Zwykli, uczciwi ludzie nie skorzystali z tej przemiany ustrojowej. Obeszli się smakiem. Na otarcie łez dostali, jak się później okazało, nic niewarte bony prywatyzacyjne. Skok na kasę zrobiły nomenklatura i etos! To oni rozkradli i roztrwonili majątek narodowy, dorobek wielu pokoleń Polaków. Na samo wspomnienie tej megagrabieży nóż się w kieszeni otwiera. Rodzimy kapitalizm nie ma przyjaznego ludziom oblicza, tylko ohydną złodziejską mordę, którą władza przykrywa makijażem i pudrem. Jednak mimo usilnych starań zawsze ta gęba wyłazi na wierzch! Mnie w tym powstałym ustrojowym bagnie najbardziej interesuje Kościół katolicki. Największy beneficjent owych przemian. Jego zachłanność, pazerność zdaje się nie mieć granic. Konstytucyjny rozdział Kościoła od państwa jest fikcją. W Polsce nic się nie dzieje bez zgody biskupów. Politycy, to taki socjalista, który zmądrzał i nie walczy już z rodziną, tylko ją popiera. Natomiast socjaliści chcą rodzinę zniszczyć – to państwo ma zajmować się dziećmi i decydować o dzieciach, a nie rodzice!
A teraz: właściwie po co państwo chce wiedzieć, ile ja daję swoim dzieciom?
Bo chcą przyzwyczaić „obywateli” do tego, co niedługo ma nastąpić – o ile, oczywiście, ludzie nie wezmą kłonic i kilofów i nie obalą tego euro-socjalizmu z Unią Europejską na czele.
Otóż ONI planują (i nawet już są dość daleko na tej drodze) całkowitą likwidację pieniędzy papierowych i monet. Wszystko musiałoby iść przez konta w bankach.
Tym samym ONI wiedzieliby WSZYSTKO o WSZYSTKICH.
To stwarza dla polityków i urzędników ogromną i niezwalczoną pokusę, by wtrącać się we WSZYSTKO. Lenin i Hitler nie mieli takich możliwości. Dlatego to, co może nastąpić, będzie ZNACZNIE GORSZE niż bolszewia i hitleryzm.
Tak, tak: Lenin i Hitler też chcieli jak najlepiej. Tylko tak im jakoś wyszło.
I federastom z Unii też wyjdzie tak samo. Niektórzy o tym wiedzą – i tego chcą. Nie przypadkiem Bruksela żąda obecnie poodbierania „obywatelom” resztek broni...
http://korwin-mikke.pl wybrańcy narodu, robią wszystko pod dyktando episkopatu. A mimo to hierarchowie Kościoła katolickiego nie są zadowoleni, szczęśliwi, tylko bez przerwy narzekają. Wmawiają wiernym, że są coraz bardziej prześladowani. Ponoć mamy w Polsce jakąś REWOLUCJĘ ANTYKATOLICKĄ. Jej celem jest zniszczenie instytucji małżeńskiej, rozbicie rodziny – fundamentu chrześcijańskiej społeczności i samego stworzenia. Na sztandarach antykatolickich rewolucjonistów widnieje proaborcja, progenderyzm i kosmopolityzm. Ta lewacka tłuszcza wspiera również gejowskie związki, tudzież zaciekle zwalcza klauzulę sumienia. Gdyby biskupi, ci zwykli i arcy, musieli toczyć walkę tylko z tymi antychrystami, nie narzekaliby aż tak bardzo. Ale Kościół atakowany jest ze wszystkich stron. Chcą go zniszczyć feministki, masoni, ekolodzy, rzecznik praw obywatelskich, pełnomocnik do spraw równego traktowania, Owsiak ze swoją Orkiestrą i Woodstockiem oraz wyjątkowo wredne i agresywne polskojęzyczne media. Przy takim zmasowanym ataku władza musi wspierać KOŚCIÓŁ i mu służyć!
ANTONI SZPAK PS Zresztą łaski nie robi, wszak królową Polski jest Maryja, zaś królem jej syn Jezus!