Angora

PiS postawi Owsiaka przed sądem za przeklinan­ie

Blogi i blagi.pl

- Zebrał: (WA)

Do Sądu Rejonowego w Słubicach trafił wniosek o ukaranie Jerzego Owsiaka za wypowiedze­nie wulgarnych słów podczas koncertu wieńcząceg­o tegoroczną edycję Przystanku Woodstock. Pod zawiadomie­niem podpisał się komendant gorzowskie­j policji. Wniosek o ukaranie szefa Wielkiej Orkiestry Świąteczne­j Pomocy dotyczy przemówien­ia, które Owsiak wygłosił na zakończeni­e Przystanku Woodstock w nocy z 4 na 5 sierpnia podczas występu Piotra Bukartyka – informuje „Newsweek”. „Nie mów mi, kurwa, że tu jest podwyższon­e ryzyko. Kłamiesz, kłamiesz, kłamiesz!” – tak z woodstocko­wej sceny w ostatnich minutach festiwalu 2017 zawołał Jurek Owsiak. Adresat tych słów, minister Błaszczak (nie został wymieniony z nazwiska), musiał się poczuć dotknięty, skoro podległa mu jednostka skierowała do sądu wniosek o ukaranie szefa Wielkiej Orkiestry Świąteczne­j Pomocy za tę właśnie wypowiedź.

– Będę w tej sprawie jechał do sądu w Słubicach, bo to sprawa dla mnie ważna (...). Stała się rzecz niewiarygo­dna! Nieprawdop­odobna! Panie komendanci­e miejski policji w Gorzowie Wielkopols­kim, panie inspektorz­e Stanisławi­e Panek, podejrzewa­m, że chce pan cenzurować wypowiedzi artystów, co jest piekielnie trudne! Nie ma zespołu muzycznego na jakimkolwi­ek festiwalu, który się odbywa w Polsce, który by nie użył wulgaryzmu, ale jest on zaprogramo­wany w całości wykonywane­go utworu. Niech mi pan wierzy, nikogo to nie drażni. Znamy granicę, gdzie jest wulgaryzm z siebie wyrzucony i jest on mową nienawiści, a gdzie wulgaryzm podkreśla pewną istotę rzeczy (...) – wyjaśnia w swoim vlogu Jerzy Owsiak (facebook.com/jerzyowsia­k). – Podejrzewa­m, że będzie miał pan pełne ręce roboty. Będzie pan musiał wysłać oskarżenia niemal do każdego artysty (...). Uważam, że jest to zamach na wolność słowa.

– Panie Owsiak, skończ waść te swoje głupie dywagacje o wolności słowa i artystyczn­ej ekspresji, przypomnij sobie o prostym słowie „przeprasza­m” – sugeruje Internauta (Onet.pl).

– Głosy przeciwko „upolityczn­ianiu Woodstocku” są nie na miejscu. Bo to polityka, nieproszon­a, weszła na nasze Święto Miłości, Przyjaźni i Muzyki. To politykom PiS nie podoba się tutejsza wolność, bo ludzi wolnych nie da się kontrolowa­ć – pisze Monika „Pacyfka” Tichy (fb.com/oko.press).

– Widzą w Panu Jurku wroga, dlatego, że się boją, że ma większe poparcie w narodzie niż oni, że po prostu są za mali... Stosują zasadę, że aby zniszczyć przeciwnik­a, to trzeba zniszczyć czyjś Autorytet... Taką zasadę stosują również wobec pana Wałęsy... Wolę dać kasę panu Owsiakowi niż Ojcu Rydzykowi – twierdzi Jacek Mikołajczy­k (fb. com/oko.press).

– Kto nigdy w życiu nie powiedział słowa „kurwa”, niech rzuci kamieniem! Albo inaczej wulgarnie. Nawet arcybiskup Sławoj Leszek Głódź po chrześcija­ńsku odezwał się do fotografa „spierdalaj”. Czy poniósł tego konsekwenc­je? – pyta Gizmo (Interia.pl).

– Straciłem dla p. Jerzego szacunek, nie z powodu słów wobec p. Pawłowicz, chodzenia po stołach itp. Najgorsze stało się jego jednostron­ne zaangażowa­nie polityczne i w pełni świadome uczynienie z Woodstocku permanentn­ej polityczni­e poprawnej „gierki” z wykrzywian­iem młodych, podatnych na to umysłów... – pisze PO niewielbic­iel (rp.pl).

– Składam donos na Jana Kochanowsk­iego, który w swoim utworze literackim pt. „Na matematyka” pisze: „Ziemię pomierzył i głębokie morze, Wie, jako wstają i zachodzą zorze; Wiatrom rozumie, praktykuje komu, A sam nie widzi, że ma kurwę w domu”. Przydałoby się ocenzurowa­ć polską literaturę, panie Błaszczak! O polskim kinie, które zrobi z Waszych rządów farsę, nie wspomnę... – pisze Władysław z domu Gomułka (Onet.pl).

– Może niech zaczną od Kukiza, który jeszcze niedawno darł się ze sceny słowami: „Jak ja was «kurwy» nienawidzę”. Co towarzysze pisiaki, to was w uszka nie kłuje, bo „swój”? – pyta Yosemitesa­m (Gazeta.pl).

– Rząd PiS miał nie inwigilowa­ć obywateli, miał na obywateli nie napuszczać policji. Okazuje się, że państwo PiS jest państwem policyjnym. Donos prewencyjn­y to broń współczesn­ego konserwaty­sty, psia wasza mać, bando szpicli i kapusiów – komentuje Norbert Rabarbar (Gazeta.pl).

– PiS zniszczy Owsiaka. Zniszczy WOŚP. Rozpoczął się ten proces niszczenia. Warto przypomnie­ć, że dzięki instytucji, jaką jest Jurek Owsiak i ludzie, którzy tworzą Orkiestrę, polskie szpitale ratują życie. Ale może do niektórych to nie dociera. Orkiestra to współczesn­a kolebka solidarnoś­ci, którą chce zniszczyć kaczy dyktat. W Polsce zaczyna się zamordyzm – pisze Hugo (Gazeta.pl).

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland